W tym co napisałeś jest sporo prawdy. Na 10 osób które widzą na ulicy świetnie zbudowanego kolesia, 8 pomyśli sobie, głupi osiłek z tyłkiem dziurawym jak sito, tylko 2 powiedzą sobie, ten koleś świetnie wygląda, pewnie kosztowało go to ogrom pracy i jeszcze więcej wyrzeczeń. Ludzie nie mają pojęcia o tym sporcie, ile to kosztuje wysiłku. Smutne ale prawdziwe. Najważniejsze aby mieć to gdzieś i dążyć do celu, nie przejmować się zdaniem innym, bo to najgorsze co może być.
PS. A co do panienek, na szczęście są wyjątki . Poza tym na wakacjach zauważyłem, że częściej oglądają się faceci, panny raczej są dyskretne.