Mam za sobą 6h i mogę śmiało napisać, że obok RDR jest to najlepszy sandbox w jaki grałem. Misje są zróżnicowane, design miasta świetny, grafika bardzo dobra (najładniejsza gra z otwartym światem), moce naszego herosa za(pipi)iste, gra przy tej całej zadymie chodzi płynnie, ogólnie nie dziwią mnie trak wysokie oceny, bo gra aż ocieka miodem. Jest mega grywalnie. Niejednokrotnie złapałem się na tym, że zamiast kończyć kolejne główne misje, które swoją drogą są bardzo efektowne, ja wykonuje te poboczne, a przy okazji zbieram odłamki i poluje na gołębie. Kupować inFamous 2, nie pożałujecie!