YETI

Nowe zakupy.

Wszystkie części DS chodziły w 60fps na sprzętach znacznie słabszych od next genów. Ja wiem, że to nie jest DS, że otwart świat itp. ale gra jest pisana pod konsole z niecałymi 2tfl, więc powinna chodzic w 60fps na sprzęcie o 8 lat młodszym. PS. Premiera podobno w 2022 https://www.eurogamer.pl/articles/2021-03-01-premiera-elden-ring-zapewne-dopiero-w-2022-roku-przyczyna-pandemia-raport

Niby czemu ma nie działać w 60fps na next genach?

Polacy znów wyznaczają standardy.

Soundtrack z gry na Spotify.

Ma to się zmienić, sami przyznali z rok temu w jakimś wywiadzie, że zaniedbali niektóre gatunki gier, wspomnieli min. o multiplayerze. ND robi osobny tytuł nastawiony na multi, nie bez powodu GG zatrudniło dwóch najważniejszych ludzi od R6 Siege. Plotki mówią również, że z mocnej przyjaźni Sony i Epic narodzi się jakaś gra nastawiona na multi. Destruction AllStars to pierwszy przykład, że w Sony też potrafią liczyć i wiedzą, że gry nastawione na multi przynoszą ogromne zyski.

Trzeba pamiętać, że większość ekip Sony bardzo mocno się rozrosła. ND, Sucker, London, nowe studio w San Diego czy Molecule obecnie nadal przyjmują nowych pracowników.

Na tym nowym fragmencie widać, że będzie wymagająco i równie intensywnie co w ich poprzednich grach.

Do tego CP2077, FFVII, Soulsy i jak kupi się konsole, to będzie pół roku nadrabiania. Przecież już potwierdzone. https://twitter.com/Nibellion/status/1365273440899522576?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1365273440899522576|twgr^|twcon^s1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.psxextreme.info%2Findex.php%3Fapp%3Dcoremodule%3Dsystemcontroller%3Dembedurl%3Dhttps%3A%2F%2Ftwitter.com%2FNibellion%2Fstatus%2F1365273440899522576

I co istotne, gra zadebiutuje jako tytuł w PS+.

Ta scena w korytarzu jak z Oldboya, poza tym pierwsze wrażenie jest takie, że to raczej jakiś mniejszy projekt.

Są. https://www.eurogamer.pl/articles/2021-02-26-nieoficjalnie-ps5-latem-otrzyma-obsluge-zewnetrznych-dyskow-ssd

Jak dobrze, że jeszcze nie grałem w rimejk, wpadnie od razu wersja na PS5. Cudo.

Ryan w ostatnim wywiadzie powiedział, że premiera Destruction AllStars w PS+ wypadła dobrze i będą podążać nadal tą drogą. Niektóre tytuły będą miały swoją premierę w PS+. Osobiści wątpię aby Kena trafiła od razu do Plusa, ale ostatnie miesiące pokazują, że powinno być bardzo dobrze.

I znów ten sam dylemat, poczekać na całość, czy wystawić się na tortury i oglądać na bieżąco, czekając co tydzień na nowy odcinek. Wczoraj skończyłem bardzo fajny dokument o Woodsie zatytułowany Tiger. Dwa odcinki po 90 minut przedstawiają historie najlepszego golfisty w historii. Wikipedia podpowiedziała mi, że zabrakło min. wątku o lekarzu, który niby podawał mu hormon wzrostu, ale ogólnie polecam. Historia o upadku na same dno, aby powstać i wrócić na szczyt. Po obejrzeniu dokumentu z ciekawości sprawdziłem kiedy ostatnio wygrał jakiś duży turniej (2019), a tu wyskakuj mi informacja, że kilka dni temu miał wypadek samochodowy i leży w ciężkim stanie w szpitalu.

Fajnie, że jednak dostali szanse, mam nadzieję, że wystarczy czasu aby pozamykać wszystkie wątki tego jakże zacnego serialu.

W oficjalnej notce jest podane, że będzie 10 gier, zwiastuny już tych zapowiedzianych i nowe zapowiedzi. Liczę na coś świeżego w temacie Horiozn 2, Kena, może nowy zwiastun RE8, z nowości zapewne jakieś indyki lub gierki AA. Obstawiam, że pokażą również FFVII na PS5.

Ładnie ich zhakowali.

Zwiastun mocno skojarzył mi się z Promoteuszem i chyba nie tyko mi (komentarze pod filmem).

Much tym razem przeszedł samego siebie, świetny montaż

Będzie serial, to może i gra?

Dość wymowny był tez tweet (już nie pamiętam kogo, ale osoby znanej w środowisku gierkowym), tuż po premierze Demons Soul. Gratulując świetnych ocen, autor też był przekonany, że kolejna gra Blue Point również będzie SOLIDna (napisane w tym stylu).

Serial fajnie łączy lata 80 z obecnymi. Pokazuje w ciekawy i czasem śmieszny sposób, jakie zmiany dokonały się przez te lata. Sensei, to było seksistowskie, wyraz twarzy typu, co ty pierdolisz i odpowiedź, CO?! Serial kierowany jest do kilku pokoleń, młodego widza, jak i tego który urodził się ponad 30 czy 50 lat temu (nasi rodzice też pamiętają Karate Kid). Zdecydowanie najmocniejsza strona tego dobrego serialu.