Nie wiem, ale zapewne miliony graczy kupią te tytuły w dniu premiery, bo chcesz tego czy nie, są to duże marki, które schodzą w milionach.
GP przy obecnej cenie to świetna sprawa, tylko jeśli jesteś nastawiony na gry microsoftu, lub nie zależy ci na jakiś multiplatformach, które musisz mieć w dniu premiery, a które trafią za jakiś czas, lub nie trafią w ogóle do gp. Sama cena usługi na pewno pójdzie do góry, skoro ceny gier tak podrożały, to microsoft będzie musił to jakoś odbić, nikt im tych gier za darmo nie udostępnia.
Ceny gier w przedziale 300-350 niestety będą standardem na nowej generacji i mowa o ps5 jak i o xboxie. Raban, bo Sony podniosły ceny gier, podnieśli je wydawcy, wystarczy sprawdzić ile kosztują wymienione gry. Nam pozostaje zagłosować portfelem. Gracze na zachodzie tego tak mocno nie odczują, co innego kraje kategorii B, jak Polska. Wszystkie moje gry w tej generacji kupiłem jako nówki, w nadchodzącej sytuacja odwróci się o 180, albo będą wpadały używki, albo z cyfrowej promocji. Mówili, ze sklepy z pudełkami popadają, tu zapowiada się drugie życie dla używek.