Skocz do zawartości

smoo

Użytkownicy
  • Postów

    2 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez smoo

  1. smoo

    The Callisto Protocol

    Wystarczy stać przy burcie, podnosić typów i upuszczać za barierkę (nie rzucać), wtedy pobór energii jest mały. Najwięcej jej idzie na rzucanie.
  2. smoo

    DIABLO IV

    Obejrzałem kilka wyrywków z gameplayu no i jest kicha. Grafika może i jest ciut ciemniejsza, ale wszystkie efekty skilli żywcem wyjęte z D3. Krwi prawie nie ma, ciała znikają po sekundzie, do tego te zdałnione napisy na pół ekranu jak z jakiejś mobilki, deszcze unikatów na ekranie. Widać że to silnik D3 i nawet nie próbują tego zamaskować. I brak singla . Zaorać, kupi sie może kiedyś za 50zł żeby wyjebać z dysko po 1 przejsciu. Jak dobrze mieć D2R.
  3. Podobno patch do Little Hope już na ukończeniu i też będzie niedługo dostępny.
  4. smoo

    Diablo II: Resurrected

    Tu na forum chyba nie, ale ogolnie juz ludzie powbijali dawno. Ja nie odpalalem gry od ponad miesiaca, wyszlo ostatnio troche premier ktore mi zajely czas, ale co sie odwlecze to nie uciecze.
  5. smoo

    The Callisto Protocol

    Jest nadzieja.
  6. smoo

    Tekken 8

    Dramat, jakby z fortnajta go wzieli. Harada zle zrozumial tweety graczy, mial wyjebac 2D z Tekkena, a wyjebal Tekkena z 2D - wyglada na to ze wszyscy dostali nowa mechanike dasha podobna do fadc Akumera
  7. smoo

    The Callisto Protocol

    Postanowiłem nie rozpisywać się o plusach bo już wiele zostało na ten temat powiedziane, a te minusy na których sie skupiłem to bardziej takie czepialstwo z perspektywy osoby mocno krytycznej i wyczulonej na takie rzeczy, które nie mają dużego przełożenia na ocenę gry. Gdyby je dopracować to tak jak wspomniałem mogło by być oczko wyżej.
  8. smoo

    The Callisto Protocol

    @Wredny w zasadzie wyczerpał temat, ja skończyłem grę 2 dni temu więc też wypada napisać kilka słów. Zalety: - piękna oprawa graficzna, również w trybie performance - świetny design lokacji, czuć że każde pomieszczenie zostało przeniesione z jakiegoś concept artu do silnika gry. Oświetlenie robi szczególnie dobrą robotę. - wspaniała oprawa dźwiękowa, począwszy od mięsistych efektów dźwiękowych walki i masakrowania zwłok, poprzez niepokojące dźwięki otoczenia, muzykę jak żywcem wyjętą z DS, voice acting etc. - gra jest wymagająca pod względem trudności, wymaga obcykania systemu walki i ostrożności, rzucenie się w tłum przeciwników to kiepski pomysł - brak gps i markerów trasy. Zyskuje na tym eksploracja, gdyż mimo tego że z reguły mamy ścieżkę główną i iedną odnogę poboczną, to przeważnie nie jest oczywiste którą wybrać i eksploracja na własną rękę daję frajdę i satysfakcję - klimat - nie jest przerażająco, ale czuć niepokój i zagrożenie. No i jest to horror sci-fi których nigdy za wiele - satysfakjonująca i mięsista walka, gore Wady: Tutaj w zasadzie całość wad można by podsumować jednym zdaniem - czuć że wiele rzeczy nie zostało dopieszczonych do końca, a wydawca zapewne naciskał na przedwczesny termin premiery. - mała różnorodność przeciwników. W zasadzie przez większosć gry ma się wrażenie młócenia tego samego mutanta, sa bardzo podobni do siebie a ich warianty można policzyć na palcach jednej ręki - za mało ciekawych broni. Przydałaby się jeszcze jedna broń melee (np taka do walki z kilkoma wrogami na raz, np jakaś piła spalinowa albo coś coś na wzór rippera z DS). Broń palna w zasadzie to pistolet, szotgun i AR. Te bronie modułowe wszystkie są prawie identyczna a poza tym nie można ich ulepszyć wystarczająco wysoko gdyż zabraknie nam kredytów. Bardzo mi tutaj brakowało broni defensywnej typu miotacz min z DS, którym przygotowywało by się pomieszczenia przed walką. Ogólnie mała wariacja broni ma uzasadnienie fabularne, w końcu akcja dzieje się w pierdlu a nie w bazie wojskowej, ale wciąż można by tutaj coś rozsądnie przemycić. - sporadyczne glitche typu loot wpadający w niedostepne miejsca - ograniczona fizyka obiektów, podniesiemy puszki i kartony ale krzesła już nie. Kineza nie działa na zwłoki oraz loot (ten ostatni jest wyjątkowym niedopatrzeniem, wynika najpewniej z braku czasu na implementację i testy). Nie ma teżtakich smaczków jak np. przechwycenie w locie toksycznej meli wypluwanej przez jednego z wrogów. - system stealth który jest fatalny i pewnikiem wrzucony na ostatnią chwilę. Po pierwsze nie ma on sensu fabularnego - wiemy, że mutanty pozbawione głowy wciąż "żyją" i nacierają na bohatera, ale jak odpalimy stealth killa nożem w głowę to od razu umierają . Bonusowo przebijanie nożykiem głowy razem z hełmem. Ślepy rodzaj przeciwników, którzy reagują na kroki Jacoba, ale gdy odpalimy stealth killa gdzie chłop wesoło masakruje maszkarę stojącą pół metra obok jakby jutra miało nie być, albo robi tonę hałasu rozdeptując ją lub używjaąc kinezy, to według gry cisza absolutna. Oczywiście po wykryciu nas "zapominają" o swojej ślepocie i lecą prosto do celu. Wygląda to komicznie i jest oczywistym niedopracowaniem wynikającym z braku czasu i mocno zabija immersję. - lokacje mimo świetnego designu artystycznego, były chyba dostosowywane do rozgrywki na szybko co wynika z - po raz kolejny - małej różnorodności elementów gameplayowych. Przykładowo kolce na które można nadziać przeciwnika - wielkie siatki nabite kolcami rozsiane w najdziwniejszych miejscach, nie pełniące żadnej sensonwej funkcjonalnonści w kontekście danej lokacji. Razi to po oczach bardzo. Wystarczyło dodać jakieś elementy do użycia za pomocą kinezy, jak np metalowe pręty do rzucania (jak w DS), piły, pojemniki z kwasem albo jakieś inne zagrożenia środowiskowe. - system dekapitacji jest dobry, ale spokojnie można by go dopracować - np nie da się nic zrobić z torsami, a rany powstające po ataku bronią palną powinny byc bardziej wyraziste, brakuje też efektu spalenia - tutaj wciąż RE2R pozostaje wzorem do naśladowania. - system ulepszeń broni palnej jest słabiutki, nic nie wydaje się unikatowe, wszędzie to samo. W dodatku koszty ulepszeń są niezbalansowane, przez co w pojedyńczym przejściu ciężko kupić cos ciekawego, jesli nie skupimy sie na 1 broni. - różne duperele, jak np ta nieszczęsna lampka na ramienu, która z niewiadomych przyczyn akurat na modelu Jacoba nie posiada efektu świecenia (jak u innych NPC) przez co ma się wrazenie jakby oświetlał on mordą pomieszczenia. Mała ilość unikalnych animacji wykończeń wrogów, które przecież powinny być priorytetem w celu urozmaicenia gry i dawania frajdy z zabijania, a tutaj są może 3 takie animacje z czego jedną widziałem tylko raz. Na koniec słowo o systemie walki - mi się on podobał i nie miałem z nim większych problemów, owszem jak popełnimy 1 błąd albo się zapędzimy za mocno to jest pozamiatane, ale najważniejsze że walka daje mega frajdę i satysfakcję (głównie dzięki gore, wybornym dźwiękom i wibracjom). Ostatni boss poszedł za 2 podejściem, nie rozumiem narzekań na jego trudność. Jesli chodzi o ulepszenia, to najpierw warto inwestować w pałę a umiejętność "łamania kończyn" przy próbie bloku jest gamechangerem. Redukcja obrażeń przy bloku przydaje się w walce z kilkoma wrogami naraz. Wart orozwinąć ładunki rękawicy, jest ona niezbędna do ogarniania tłumów. Podstawowy pistolecik po upgrade na obrażenia rozwala kończyny na 2-3 hity a jego alt fire kładzie subbosa na 2 hity. Jako fan horroru sci fi oraz DS grze dałbym na dzień dzisiejszy naciągane 8/10. Dla przeciętnego ogrywacza gierek pewnie 7-7,5 będzie rozsądną oceną. Gra jest po prostu DOBRA i warta ogrania, lecz niestety czuć tutaj zmarnowany potencjał i kolejne 6-12 miesięcy developingu spokojnie mogłoby sie przełożyć na oceny przynajmniej o oczko wyżej. Gra ma w sobie to coś, że nie można się od niej oderwać, a ja po skończeniu wciąż mam ochotę odpalić ją ponownie (do platynki zabrakło jedynie przejścia na hardzie i 1 ukrytego pomieszczenia). Chwilowo jednak zwlekam czekając na kolejne patche. Na pewno czekam z niecierpliwością na fabularne DLC i gorąco liczę na drugą część cyklu, gdyż potencjał jest tutaj ogromny. Nie żałuję wydanych na premierę pieniążków, licząc że to będzie moja cegiełka dla pana Schofielda, dająca mu zielone światło by dalej robił to co robi i na co wszyscy czekamy. Na koniec polecam przesłuchać audiobooka Helix Station, który jest świetny i ogromna szkoda, że nie zobaczyliśmy żadnego z jej bohaterów w grze (i raczej już nie zobaczymy). Obsada jest tam wyborna.
  9. smoo

    Tekken 8

  10. smoo

    Days Gone

    Dokładnie tak. Mi się właśnie w DG bardzo podobał główny bohater, jego zacięcie, lekkie nieokrzesanie i ogólnie dorosły klimat w dobie obecnych stylizowanych na fartnajta gierkach. Gra się sprzedała dobrze i ma dużą rzeszę fanów, a brak sequela moim zdaniem wynika z tego że komuś puściły nerwy i pożarli się tam w studio, możliwe że są jakieś smrody zamiecione pod dywan o których nie wiemy. Ja tam liczę, że kiedyś jeszcze marka powróci.
  11. smoo

    Dead Space (Remake)

    Obejrzałem wyrywkowo. Wygląda bardzo ładnie, chociaż postaci wyglądają sporo gorzej niż w Callisto. No i nostalgia robi tutaj swoje. Jednak necromorphy to był genialny pomysł.
  12. smoo

    The Callisto Protocol

    nie ma znaczenia którą reką atakuje, po prostu trzymaj gałe w bok (najlepiej nie w kierunku ściany bo wtedy cyrki mogą się dziać).
  13. smoo

    The Callisto Protocol

    Ja chciałem wczoraj skończyć, ale tak mnie ząb zaczął napier.dalać, że nie mogę się na niczym skupić
  14. smoo

    Gry planszowe

    Dodatki w temacie Batmana do Zombicide 2nd. Niby fajne ale ja odpuszczam, nie pasuje mi to za bardzo do tematyki. No i cena za wszystkie wysoka.
  15. smoo

    The Callisto Protocol

    Klimacior drugiej połowie gry po to prawdziwa petarda, czuć mocno nawiązania do obcego. Tylko ta mechanika stealth mocno tam odstaje, widać że wrzucili to chyba na ostatnią chwilę bo jest mocny dysonans pomiędzy narracją a gameplayem.
  16. smoo

    The Callisto Protocol

    No Callisto ma dzisiaj 80%, cały 1% mniej i to wersja PC. Metascore się zmienia z czasem. Summa summarum, myślę że ogólnie się zgadzamy.
  17. smoo

    The Callisto Protocol

    Tu chłop dobrze prawi: Jeszcze odnośnie tych zarzutów o "nic nowego". Kolejny przykład owczego pędu i hipokryzji ludzi, którzy tak pyerdolą a potem biją konia stopami i nominują Elden Ring do Goty, który używa assetów i animacji z gry z PS3 a rozgrywka to DS4 tylko że w większych lokacjach. Taki obraz dziennikarskiej branży. Elden to zayebista gra, podaje tylko takie proste porównanie.
  18. smoo

    The Callisto Protocol

    No a tutaj czuć rękę Schofielda, który dostarczył mega klimatu i wrażeń audio wizualnych (on jest artystą a nie specem od gameplayu). Założył nowe studio i musiał pracować z tym co ma do dyspozycji, potrzebował wydawcy no i znalazł takiego a nie innego. Zobaczymy jak gra będzie wyglądać po season passie. Ja tylko mam nadzieję, że powstanie kolejna część bo potencjał uniwersum jest spory i pomijając wtopę z wersją PC to jest dobra gra, wieszczę tutaj podobną sytuację jak z Days Gone, TeW czy A:I gdzie gry które przeszły bez echa (tak, Alien też był jebany przez dziennikarzyków na premierę ), a po latach stały się dla wielu kultowe.
  19. smoo

    The Callisto Protocol

    Akumu też może być :). To niby już jest, loot jest randomowy po checkpoincie a co do wrogów to zapowiadali że ma być "adaptacyjne AI", osobiście nie jestem w stanie stwierdzić czy to obecnie działa. Z tipów polecam zwiększyć trochę prędkość obracania kamera - ja dałem 60% i dużo lepiej się ogarnia zadymę, spokojnie można podnieść do 70% myślę. Oprócz tego wyłączyć motion blur bo jest bardzo mocny i w trybie 60fps psuje całą robotę. Przypomniało mi się, że jeszcze jest taki mini ogród botaniczny, polecam tam wrzucić przeciwnika do mielarki do drewna - cudowna fontanna juchy i wnętrzności rozlewa się po pomieszczeniu W ogóle zajebiście mi się podoba jaka ta gra jest "brudna" - Jacob wciąż spocony, po jatce pięknie pokryty krwią i flakami a czasami nawet gównem, powyjściu z wody słychać jak woda ocieka na posadzkę i przesiąknięte buciory "człapią", ten efekt śniegu na zewnątrz, ciałą które od razu nie znikają No coś pięknego. To chyba na dobrą sprawę pierwsza gra z tak dobrą dekapitacją od czasów... Dead Space. Tylko szkoda, że torsów nie da się przeciąć (mi się póki co nie udało).
  20. smoo

    The Callisto Protocol

    Hardcore powinien być taki jak w DS2 - 3 save na całą grę. Permadeath łatwo można oszukać kopiując save, poza tym gra wydaje mi się zbyt losowa momentami żeby to był dobry pomysł - plus ten zjazd ściekami . Raczej limited save. Choć z drugiej strony jeśli będą ten tryb robić kilka miesięcy, to równie dobrze mogą grę jeszcze trochę pozmieniać.
  21. smoo

    The Callisto Protocol

    Ja na razie doszedłem do momentu ze śnieżycą, jak dotąd było przemierzanie zamkniętych lokacji więziennych - wiadomo kompleks z celami, zbrojownia, oddział medyczny, ścieki, nic odkrywczego raczej. Lokacje są w podobnym tonie (podobnie jak to było w DS), ale trudno tu wymagać jakichś udziwnień, w końcu akcja dzieje się na obcej planecie. Natomiast nie czuć tutaj żadnego kopiuj-wklej w lokacjach, każdy pokój jest na swój sposób unikatowy i świetnie zaaranżowany - widać ślady walki, porozwalane sprzęty i ciała, umazane krwią graty, napisy na ścianach, plakaty. A najlepsze w tym wszystkim jest umiejscowienie świateł - robią zayebistą robotę. W sumie sama rozgrywka i widoczki często też przypominają mi RE2 remake, tylko bez zagadek no i więcej młócenia wręcz.
  22. smoo

    The Callisto Protocol

    Włączyłem na chwilkę a 1,5h zleciało jak z bicza strzelił. Mega miodna gierka, klimat wypas a design lokacji wrzuca banana na japę - masa fajnych detali. Walka już obcykana i idę jak przecinak. Póki co jak dla mnie jedyny minus że telekineza nie łapie wszystkiego np. zwłok czy krzeseł, ale może byłoby wtedy za łatwo. Klimat niektórych miejscówek przywodzi na myśl Doom 3.
  23. smoo

    The Callisto Protocol

    Odnośnie walki, to tip jest taki żeby pozostać w ruchu, siłą rzeczy trzymając lewą gałę wychyloną w lewo/prawo nie oberwiemy. Gdy wróg zachodzi centralnie od tyłu to nie zadaje obrażeń tylko chwyta Jacoba i odwraca go. Blokowanie nie neguje całkowicie obrażeń, więc używa się tego w ostateczności lub po upgrade. Jeśli obrywacie podczas uniku, to albo trzymaliście gałkę za krótko, albo robiliście unik "w ścianę" bo z tego co zauwazyłem unik nie daje iframes tylko przesuwa hitboxa. Ale to jeszcze do przetestowania dokładnego. Pistolecik jest bardzo przydatny do stunowania gościa i wypłaceniu mu natychmiast silnego ataku R1. Warto też rozwalać nogi i potem dobijać meele. Po upgrade obrażeń pistolecik daje radę.
  24. smoo

    The Callisto Protocol

    W tym momencie piłem bardziej do tych osób co kręcą gównoburze w social mediach, a nawet tu na forum. Swój stosunek do recenzentów już wyraziłem wcześniej - mam na nich wyjebane.
  25. smoo

    God of War: Ragnarok

    Odnośnie przyszłości serii i potencjalnej następnej mitologii, w spoilerze wrzucam filmik o którym wspominałem wcześniej - od 4:25.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...