
Treść opublikowana przez smoo
-
Horizon: Zero Dawn
Ja właśnie zacząłem Horizona po raz pierwszy, no i muszę przyznać że po pierwszych paru godzinach jest kryzys. Strasznie drewniane to wszystko, zalatuje ubisoftem na kilometr, a o immersję też ciężko widząc co za głupoty się tam odprawiają (zabijanie metalowych robotów patykiem). Takie Days Gone zjada tę grę bez popity na ten moment. No ale ciekawi mnie motyw robo apokalipsy i jej genezy więc polecę dalej, mam nadzieje że się rozkręci.
-
Days Gone
Mnie gra wessała od samego początku, czego nie mogę powiedzieć np o Horizonie, którego właśnie ogrywam i mam kryzys już po pierwszych paru godzinach. Także nie kumam za bardzo o co chodzi z tym odbiorem Days Gone i "rozczarowaniem" (poza wpadkami technicznymi na premierę).
-
Tormented Souls
Fabuła taka Silent hillowa trochę, standard w tym gatunku, ale nie tak głęboka jak w SIlentach.. Dość przewidywalny twist, ale bardzo klimatycznie to wszystko jest podane - większość to notatki, ale akcja dzieje się w latach 90 więc ma to sens. Setting i koncept głównego złego bardzo spoko, taki z gore-horroru klasy B.
-
Final Fantasy VII Remake
Wątpliwe, że pokazane będzie cokolwiek w temacie part2 przed premierą XVI. A skoro ta ma obsuwę, to max na co można liczyć w tym roku to jakiś teaser. Premiera najwcześniej 2023 lub 2024 .
-
Resident Evil 3 Remake
Sensowniejszą wymówką są obostrzenia dotyczące cenzury w krajach azjatyckich - Capcom musiał się podobno sporo nagimnastykować by RE2 poszedł z niektórymi scenami na tamtym rynku (a i tak dostali wersją ocenzurowaną). Problemem jest to, że w RE3 mieli totalnie wyjebane i gra miała powstać po taniości na fali sukcesu 2, więc cięli koszta na wszystkim - zrobili z tego liniowy korytarzyk z chujowym szczelankiem, a wrzucenie ragdolla zmusiłoby ich do wysilenia się z optymalizacją i przygotowaniem osobnej gry na rynki zachodnie. Wymówka z obcięciem gore bO kOnSoLe NiE uCiOnGnOm jest tak kur.wa słaba, że szkoda komentować. Na PC też nie uciągną, dlatego dostali takiego samego kastrata? W 2000 roku wyszedł chociażby Solider of Fortune, który miał elegancki gore i fizyke, 21 lat później nie da się tego zrobić bo technologia jeszcze na to nie pozwala W tej grze (i RE8) nie ma zadnej fizyki, pomieszczenia to wąskie korytarze, nie ma zaawansowanego dynamicznego oświetlenia, żadnej interakcji z otoczeniem, strzelanie to tragedia. W chu.ja polecieli z tymi grami i tyle. Te gry robiły inne teamy, cel produkcji był wyraźnie inny. Żeby nie było, RE2 to też nie jest gra idealna, czuć tam cięcia szczególnie w drugiej połowie gry i braku prawilnych scenariuszy B. Ale to wciąż lata świetlne przed 3 i 8. Wydali 3 gry "AAA" jedna po drugiej w odstępie nawet nie 12 miesięcy, czy nikomu nie zapala się tutaj żadna lampka?
-
Tormented Souls
-
Platinum Club
Wpadły dwie pierwsze platyny 2022 #97 Spider-Man Miles Morales Gra: 8/10 Trudność platyny: 3/10 Fun platynowania: 9/10 Z wielką mocą przychodzi wielka grywalność. Po obejrzeniu najnowszego Spajdiego w kinie, nastał idealny moment by dobić 100% trofeów w podstawowym Spiderze na PS4, a następnie do konsoli wleciał krążek który dostałem z konsolą PS5 w komplecie. Gra jest tak samo dobra i rajcująca jak jej poprzednik, niestety nie można oprzeć się wrażeniu że mamy tutaj do czynienia z ładnie opakowanym DLC do "podstawki". Fabuła jest króciutka, ale wciągająca - głównie za sprawą otoczki zimowo-świątecznej i ciekawym postaciom (Phin ). Do tego świetny vocie acting i muzyka , przekładające się na bardziej młodzieżowy klimat niż w poprzedniku. Tryb 60 fps wynosi rozgrywkę na nowy poziom, do tego uproszczony Ray Tracing cieszy oko (chociaż nie jest to aż taki deal breaker jak się spodziewałem, efekt jest fajny gdy się mu nie przyglądamy bo wtedy wychodzi na jaw jego prostota). Takie detale jak odbijające się w metalicznych elementach kostiumu elementy otoczenia na prawdę robią robotę. Cała gra idealnie wpasowuje się klimatycznie i stylistycznie w uniwerscum MCU, gdyby dokleić postaciom facjaty z filmów to momentami można by zwątpić, czy to jeszcze gra już fotorealizm. Niestety tak jak wspomniałem, gra feels like DLC do podstawki, nie czuć za bardzo że gramy inną postacią niż Pete, Miles ma co prawda bardziej ograniczony wachlarz gadżetów, ale nawet większość animacji i umiejętności pozostała bez zmian, co jest trochę słabe. Główni złodupcy to w sumie reskiny z "podstawki" z kilkoma małymi zmianami. Platyna banalna i bardzo przyjemna, na minus konieczność przejścia fabuły 2 razy, co obnażyło tylko jak mała jest to gra. W dużej przecenie zdecydowanie brać i grać, ale gdybym dałponad 2 bomby na premierę, to konkretnie bym się poirytował. #98 Tormented Souls Gra: 9/10 Trudność platyny: 4/10 Fun platynowania: 7/10 Gra którą starałem się promować w 2021 na wszelkie możliwe sposoby, dla mnie obok Returnala gra roku 2021, najlepszy klasyczny survival horror od czasów RE1 Remake i pierwszej trylogii Silent Hill. Jest to tytuł od małego studia z ograniczonym budżetem, co czuć w niektórych aspektach produkcji (np modele postaci, custcenki), ale poza tym wykonanie to absolutny top gatunku - otoczenie wygląda pięknie, na tym samym lub lepszym poziomie jak najnowsze produkcje na REngine; muzyka jest wspaniała i niezwykle klimatyczna. Zagadki to powrót do lat 90-00 gdzie gra nie robiła z gracza skończonego idioty, dając naszym szarym komórkom pole do popisu. Kwintesencja gry to zapoznanie się z oddanym nam obszarem gry (stara rezydencja przerobiona na szpital w którym odbywały się chore rzeczy), zarządzanie zasobami (których na dobrą sprawę jakoś szczególnie nie brakuje), poznawanie mrocznej historii tego miejsca. Po skończeniu gry znamy całą lokację jak własną kieszeń i doceniamy jej przemyślany design, jak za starych wspaniałych czasów klasyki gatunku. Jak idzie o trofea, to mamy tutaj klasyczny dla tego gatunku zestaw: zobaczyć wszystkie zakończenia, zrobić speedrun, run bez save i heala. Wszystkie do ogarnięcia na spokojnie, nawet dla mnie który nie przepadam za speedrunami i zmuszaniem do grania na 1 save w grach które trwają dłużej niż godzinę (na szczęście w grze nie ma żadnych tanich zagrywek skutkujących śmiercią na 1 hita). Pierwsze przejście bez poradników to około 10-11 godzin, kolejne po trofea ok 2h każde (można się uwinąć w 2 przejściach łącznie, ja z przyjemnością machnąłem 3). Reasumując, spaniała gra dla fanów gatunku i każdego dorosłego gracza, w dodatku kosztująca śmieszne pieniądze (około 80zł na premierę za taką perłę to aż czułem się, jakbym okradał twórców). Capcom i ich najnowszy Resident Wiocha może się schować do mysiej dziury i nie wyłazić aż się kur.wa ogarną ze swoim ostatnim goovnianym dorobkiem (RE 3 i 8 haa tfu). Niezapomniane doznania
-
Alien Isolation
Ograjcie "Observation" od tych samych autorów, również sci-fi horror i klimat mega.
-
Final Fantasy VII Remake
System jest ok, ale wymaga jeszcze sporo usprawnień. Głownie walka na dystans (vs latające). W Intergrade zbalansowali kilka materii (np synergy nie jest już tak useless jak wcześniej). Natomiast nie podoba mi się w jakim kierunku poszli z nowym bossem w DLC (action zamiast turowego rpg) i mam nadzieję, że gra nie pójdzie w tym kierunku w kolejnych częściach. Natomiast dodanie ataków łączonych czego jest przedsmak u Yuffie to może być mega rajcowny dodatek do systemu. Ale po raz kolejny, skręcać on może za bardzo w grę akcji. Tutorial part2 to pewnie będzie sterowanie młodym Cloudem u boku Sephirotha napierdalającego smoka
-
Tormented Souls
Dobre pytanie, ja ostatnio grałem we wrześniu zdaje się, więc pewnie to z którymś patchu weszło (pewnie tym z kostiumem i bronią).
-
Tormented Souls
Lece sobie właśnie no-heal run i zauwżyłem nowe ujęcia kamer w niektórych miejscach, np głównym hall'u. Fajna sprawa, zwłaszcza że co jak co ale lokacje w tej grze ociekając klimatem i zajebistym wykonaniem. Nowa broń ukryta za fajna nową zagadką, przydaje się na mniejsze ścierwa zanim zaczną pluć krwią. Mam nadzieję, że twórcy zarobili ładny pieniądz i już majstrują kolejnego sztosa.
-
Final Fantasy VII Remake
Raczej się nie obejdzie bez podlevelowania. Przynajmniej kluczowe materie typu elemental, hp i mp up, magic+ itd. Generalnie zasada na hard to oszczędzać mp jak tylko się da, leczyć się najlepiej limitami i żółta materią. Nie jest jakoś szczególnie trudno, jak się zatniesz to zawsze mozna przełączyć chapter select i przykoxić w symulatorze.
-
Spider-Man
Mam jakiś dziwny bug z dźwiękiem w grze. Odpaliłem Spidera na PS5 (ale wersja z PS4, nie remaster), żeby dobić trofki za ng+ i Ultimate, ale dialogi się jakby same skipują w grze. Postaci wypowiadają pierwsze słowo zdania, po czym dialog się urywa i napisy znikają. Dzieje się tak tylko w angielskiej wersji, jak przełączę konsolę na PL to polski dubbing leci normalnie. Z tego co patrzyłem w necie, więcej ludzi zgłaszało ten problem ale żadnego rozwiązania nie widziałem. Ktoś coś?
-
Final Fantasy VII Remake
Ostatni boss jest prze.jebany, rozgrywka z nim to bardziej sekiro niż FFVII. Kilka godzin mi wyjął z życiorysu.
-
Gry planszowe
Zombicide to idealna okazja, by zacząć się bawić w malowanie figurek. Dużo plastiku, a zombiasa można zawsze elegancko upaćkać krwią, jak coś pójdzie nie tak.
-
Final Fantasy VII Remake
Moim zdaniem cena ok jak na ok 10h rozgrywki tej jakości, szczególnie dla fana FFVII. Jeszcze jak kupisz zdrapkę 100pln za ~80, to już w ogóle cena spoko. No ale, ja jestem psychofanem tej gry więc każdy musi podjąć decyzcję samemu.
-
Resident Evil 3 Remake
Wszystkie są świetne, część rozwija fabułe i oferuje doznania podobne do podstawki (horror i skradanka), inne to czysta młócka np obrona Clancy'ego w piwnicy która bardzo przypomina stare dobre Mercenaries, a na koniec jeszcze gra w blackjacka z psycholem rodem z Piły.
-
Resident Evil 3 Remake
Ilekroć nachodzi mnie myśl, by przejść ponownie RE3make, to przypominam sobie że to tylko zwykły korytarzyk z bezmyślnym parciem do przodu, okraszony chujowym pif pafem i wykastrowana fizyka, A to wszystko pływające w gęstej meli Fabiano puszczonej na spuściznę oryginału i jego fanów. To już wolę sobie odpalić DLC do RE7, w które czuć więcej włożonego serca a i gameplay jest przyjemniejszy, nie mówiąc o wyzwaniu.
-
Final Fantasy VII Remake
Dokładnie tak, jest osobne menu i to jest jakby osobna gra, z własnym trybem hard do odblokowania i odrębnym inventarzem. Ukończenie dodatku odblokowuje nowego bossa dla Clouda i ekipy.
-
Final Fantasy VII Remake
Kilka godzin wątek fabularny (dzieje się po chapterze 8 z podstawki), trochę side questów typu mini gierka w fort condor, rozszerzone zakończenie wprowadzające do part2, oraz kilka godzin na nowego opcjonalnego bossa w symulatorze (ciężki typ).
-
Platinum Club
#94 God of War: Ascension Udało się jakiś czas temu wbić platyny we wszystkich "dużych" odsłonach GoW. O GoW III i nowym GoW (2018) napisano już wszystko co się da, nic nowego tutaj nie wniosę, ale kilka słów o Ascension. Gra: 7/10 Trudność platyny: 5/10 Fun z platyny: 3/10 No nie podeszła mi ta część. Z plusów, oprawa jest świetna (jak na PS3), pomijając brak 60fps który mocno bolał po przesiadce z GoW3 Remastered; fajne epickie walki z bossami; no i więcej "klasycznego" Kratosa. Minusy: przede wszystkim fatalny system walki. Nie wiem, co tu poszło nie tak, ale tak frustrującego doświadczenia już dawno nie miałem. Robiłem pierwsze przejście od razu na hard. Główny problem, to że przeciwnicy nic sobie nie robią z naszych ataków, używanie jakiejkolwiek dłuższej kombinacji to samobójstwo i cała gra sprowadza się do dziubania przeciwników pojedynczymi hitami i okazjonalnym odpaleniu magicznego specjala. Z niewiadomych przyczyn jakiś geniusz wpadł by po x odsłonach serii zmienić obłożenie klawiszy, a do tego wszystkiego 30fps i spory input lag przepełniły szalę goryczy. Rozwijanie "alternatywnych" stylów walki to też kapa, wszystko opiera się na ostrzach chaosu z drobnymi zmianami. Drugi minus to fabuła, która widać doklejona została nieco na siłę i szczególnie nie wciągała. Generlanie całągrę nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że tę część robiła jakaś inna ekipa, może poza artystami bo oprawa i design lokacji to wciąż najwyższa półka. Platyna w miarę prosta (w założeniu), ale w praktyce irytująca przez skopany system walki. Na szczęście oszczędzili nam tym razem trybu wyzwań, bo chyba bym nie zdzierżył tej katorgii. Szkoda że gra nie doczekała się remastera razem z III, zapewne gameplay zyskałby przez podbicie klatkażu. Observation (100%) Gra: 8/10 Trudność 100%: 2/10 Fun z 100%: 8/10 Tym razem tytuł bez platyny, gdyż jest to mniejsza produkcja. Jest to tytuł od twórców Alien Isolation i obowiązkowa pozycja dla fanów zarówno tego tytułu jak i gatunku thrillerów/horrorów Sci Fi (np filmów w klimacie Moon, Event Horizon, Life itd). W skrócie, jest to coś na kształt symulatora chodzenia (a dokładniej latania) połączony z rozwiązywaniem dość prostych zagadek/zadań logicznych, w którym wcielamy się w sztuczną inteligencję sprawującą pieczę nad misją stacji kosmicznej, w której - jak się okazuje - coś poszło nie tak. Naszym zadaniem jest odkrycie, co wydarzyło się podczas misji, pomoc (?) ocalałym i doprowadzenie sprawy do końca... Więcej nie da się napisać, by uniknąć spoilerów :). Jak już wspomniałem, jest to gra od twórców Alien Isolation, co widać i czuć na każdym kroku za sprawą niesamowitego klimatu, designu wizualnego i dźwiękowego. Głównym bohaterom głosu użyczyli ponownie znani z AI aktorzy (Anthony Howell jako główny "protagonista" robi mega robotę). Podróżowanie po opustoszałej stacji (a także na jej zewnątrz) w warunkach zerowej grawitacji jest na prawdę creepy i potrafi zjeżyć włosy tu i ówdzie. Przy okazji, osoby z kiepską orientacją w przestrzeni mogą mieć problem w paru miejscach, jak to w takich warunkach bywa. Jeśli chodzi o trudność trofek, to teoretycznie da się wszystko zrobić w 1 przejściu, ale jak to w tego typu grach bywa - polecam najpierw przejść grę na ślepo bez zaglądania do poradników, bo tutaj chodzi przede wszystkim o samo doświadczenie, a dzbany są tylko dodatkową atrakcją. To co się pominie można wbić w drugim przejściu które zajmie z 2h, wiedząc co i jak. Gorąco polecam tę grę, szczególnie na jakiejś promce za mała kasę, gdyż mimo że zdobyła sporo nagród i uznania, to jest bardzo mało znana (ja dowiedziałem się o niej zupełnym przypadkiem). Teraz czaję się na najnowsze dzieło od tej ekipy: Untold Stories.
-
Spider-Man Cinematic Universe
Pytanko do tych, którzy już widzieli: czy w filmie są nawiązania/odniesienia do filmów z nowej fazy (Eternals i Shang Chi) lub seriali z Disneya? Bez spoilerów, wystarczy tak/nie.
-
Final Fantasy VII Remake
- Final Fantasy VII Remake
Teraz jak już wypchnęli ten pecetowy port który #nikogo, to tylko czekać na zapowiedź part2. Ale pewnie najpierw wyjdzie FFXVI, więc jeszcze troszkę trzeba będzie poczekać.- GRANBLUE FANTASY VERSUS
Ceny podstawki na steam została na stałe obniżona do ok.80zł, przy okazji wyszły dwie nowe postaci. Jak jeszcze trafi się na promo, to na prawdę polecam sprawdzić. - Final Fantasy VII Remake