-
Postów
2 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez smoo
-
Na dobrą sprawę oba stawiam na równi. Z innej beczki:
-
Nadeszła ta pora, że udało się kupić pełną wersję ze wszystkimi DLC. Swoją drogą niezłe cyrki, bo jesli ktoś ma na koncie wersję podstawową z PS+, to nie może kupić wersji Complete zawierającej wszystko za ~75zł, tylko musi kupować każde DLC oddzielnie za chore pieniądze. Support $ony odmówił pomocy, więc musiałem polować na przeceny żeby nie zapłacić fortuny za to, ale w końcu się udało. Jedynkę ogrywałem przez długi czas (platynka included) i uważam ją za dobry remake, ale niestety nie dorównującą oryginałowi - była zbyt uproszczona i szybko stawała się schematyczna. Oglądając materiały z dwójki odrzucał mnie ten futurystyczny klimat, bo jednak bronienie Ziemi przed ufolami na zasadzie "ziemska technologia vs obcy" wydaje się najciekawszym settingiem, a tutaj mamy świat po inwazji, no ale... Odpaliłem grę w ubiegłym tygodniu i kur.wa przepadłem bez reszty. Co za sztosiwo! Nie grałem w podstawkę Xcom2, tylko od razu wleciałem jak dzik w paśnik w WotC plus wszystkie dodatki. Co tu się dzieje od samego początku Jest tyle rzeczy do ogarnięcia, że szybko można się pogubić, ale to wszystko jest tak zayebiste i organicznie połączone, no głowa mała. Wspaniała jest ta losowość na wielu płaszczyznach, wymuszająca adaptację do sytuacji od pierwszych tur rozgrywki. Uwielbiam takie klimaty, gdzie mamy bardzo ograniczone zasoby, każdorazowo inne warunki i musimy zoptymalizować nasze szanse, arządzać ryzykiem. Kwintesencja gameplayu. Fajnie że w końcu żołnierze mają sporo opcji customizacji i wszyscy nie wyglądają tak samo, ponadto gra wciąż pisze "własną opowieść", każda misja jest inna, co chwilę dzieją się jakieś epickie akcje czy fuckupy co sprawia że autentycznie można się zżyć z naszą ekipą. Rozegrałem z 20 misji, a wciąż pamiętam niektóre akcje które odwalili poszczególni żołnierze. Coś pięknego. Jest masa zmiennych i rzeczy do przemyślenia, zdarza się siedzieć 10 min przed podjęciem jakiejś decyzji w bazie czy na misji, a na pierwszy strzał wziąłem tylko poziom normal bez iron mana. Ale już zacieszam na myśl o rozgrywce na prawilnym poziomie bez save'a . Jak dotąd udało się grać bez większych strat i problemów, ale wczoraj wleciałem do bazy pierwszego Chosena i jak zobaczyłem co się odpyerdala pod koniec tej misji w jego komnacie, to musiałem zrobić przerwę to rozchodzić. Totalny hardkor, bez odpicowanego optymalnie squadu nie ma co podchodzić nawet. Już widzę że gra pochłonie mi setki godzin, oczywiście 100% będzie robione. Wspaniały tytuł i mogę już spokojnie powiedzieć, że jest to godny następca oryginału, który w końcu go przewyższył. Jeszcze słówko odnośnie optymalizacji, gra na starej generacji podobno chodziła kiepsko, ja gram na PS5 i 0 problemów, nawet jak jest misja gdzie wyskakuje masa Zagubionych i wszystko exploduje - gra śmiga płynnie, jedynie loadingi mogły by być krótsze, ale to tylko jak misja się wczytuje czyli raz na godzinę.
-
Nie sposób znaleźć gdziekolwiek negatywne opinie o tej grze, wszyscy są przynajmniej zadowoleni lub nawet zachwyceni tą produkcją. Jedyny problem to mały rozgłos, niewiele osób o niej słyszało w zalewie chłamu mainstreamowego (sam bym jej nie zauważył, gdyby nie Aris który grał w nią na streamie i się jarał, a jesli on się jara grą to na 99% jest sztos). Dlatego warto ją promować gdzie się da, co sam też czynię chociażby na twt czy tutaj na forum. Po głowie chodzi mi jeszcze kupno pudełeczka do kolekcji na półkę, cholernie ta gra na to zasługuje.
-
Ja zrobiłem wszystkie puzzle sam, za wyjątkiem tego z płytą winylową. Słoń mi nadepnął na ucho i nie byłem w stanie rozróżnić, o które nuty chodziło (można to było zrobić na siłę, wciskając w rytm wszystkie kombinacje, ale nie chciało mi się z tym już bawić). Jedna wskazówka dla tych, którzy będą dopiero grać i utkną na zagadkach: twórcy tej gry uwielbiają matematykę i wszelkie skojarzenia liczbowe, warto mieć to na uwadze. Każda zagadka jest logiczna i spokojnie można samemu wpaść na rozwiązanie. Obie gry to "survival horror" (tak Wioche reklamuje sam Capcom, z jakiegoś powodu ), i w tym porównaniu TS deklasuje nie tylko RE ale wszystko co wyszło w tym temacie od czasów REmake i SH3 (chociaż pozostałe Silenty też były ok, to już nie było to samo).
-
Najlepszy OST tego roku, do jednej z najlepszych gier tego roku (easy top 3 dla mnie). Cudo.
-
Gdzieś na YT mignął mi filmik z speedrunem ok. godzinnym, więc powinno być spoko. Troszkę dziwią mnie porównania tej gry przede wszystkim do Resident Evil, bo o ile wspaniały design lokacji i całej mapy, to oczywiście klasyka RE, o tyle sam klimat, zagadki, audio to czysty Silent Hill. Ale fakt, liczę że Tormented zgarnie sporo nagród za najlepszego "czarnego konia" 2021, zdecydowanie jedna z najlepszych gier tego roku, ośmieszająca nowego RE. Przypuszczam, że pudełka z tą grą będą latać za niezłą kasę w przyszłości, biorąc pod uwagę problemy z dostępnością.
-
Martwy w tym sensie, że nie ma żadnych eventów offline, bo takie upośledzone klikanie online to już raczej mało kogo bawi i nie ma za bardzo hype na granie, budowanego przez turnieje. A 7mln kopii T7 sprzedał jeszcze przed pandemią.
-
Ale przecież speedruna nie trzeba łączyć z pozostałymi trofikami, czyli np no-med z normalnym savem, a speedrun z nosave. Ale teoretycznie można to wszystko zrobić w 3 przejściach. Podobnie to ogarnęli jak w RE1, gdzie było też uciążliwe trofeum np za przejście gry z samym nożem, speedrun i ogólnie wymagało to wielu podejść. A odnośnie obrażeń, trzeba poćwiczyć unik bo daje on klatki nietykalności.
-
Kiepska sprawa, tym bardziej że bijatyki są obecnie mocno martwe przez korona świrusa, więc też nie za bardzo wiem do kogo kierowana jest ta edycja.
-
Wrogowie nie resetuja sie od razu po wyjsciu z pomieszczenia, trzeba chwile odczekac. Przy okazji, swietna recenzja trafiajaca w sedno, ale zawiera spoilery jakby co.
-
Wieści o dobrej sprzedaży to dramat, RE8 to kiepski RE i co najwyżej przeciętna gra. Sprzedaż nakręciły głównie simpy jarające się Lady D, wszystko było lepsze w RE7, a gunplay jest lepszy nawet w niskobudżetowym Tormencie, to są jaja w biały dzień. W sumie po Remake'u 2 i spierdolinie zwanej Remake 3 nie ma na co czekać w temacie RE (czwórka nie potrzebuje remake więc mam na te plotki wywalone).
-
Ta babka z On Table tak średnio bym powiedział, za dużo materiałów, za dużo gadania, idzie w ilość bardziej niż jakość. Zdarzało jej się też zmieniać zdanie z odcinka na odcinek (jak to baba). Kiedyś oglądałem ale szybko mi się przejadło. Z mniejszych kanałów mogę polecić Wyjdzie w graniu, wnikliwe recenzje okraszone dobrym humorem. https://www.youtube.com/c/WyjdziewGraniu/videos Poza tym nie oglądam nic regularnie, w zasadzie tylko gdy gdzieś mnie zainteresuje konkretny tytuł, to szukam recenzji. Oglądam też tutoriale malowania figurek, jest to bardzo relaksujące, taki prawie że asmr.
-
Czy ta gra spojleruje w jakikolwiek sposób "główną" serię? Nie grałem jeszcze w Yakuze 6, i nie wiem czy Like a dragon można wrzucić przed nią, żeby trochę odpocząć od starej formuły?
- 369 odpowiedzi
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja będę robił platynę, ale D2 mnie odciągnęło od wszystkich gierek ostatnio. Dzban wydaje się w miarę prosty (speedrun i brak sejwów).
-
Pisali że kolejki są tymczasowo dopóki nie usprawnią elementu kodu sieciowego, który powoduje problemy. Wiadomo, ze muszą to ogarnąć przed pierwszym sezonem.
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
smoo odpowiedział(a) na alb84 temat w Alternatywa
Mam zaległość jakieś 4 strony, więc nie wiem czy było, ale algorytm YT mi dzisiaj podsunął i zwariowałem -
Będzie nowy content ze startem laddera oraz dalsze update'y https://blizzplanet.pl/diablo/nowe-slowa-runiczne-wraz-ze-startem-laddera-w-diablo-2-resurrected/?fbclid=IwAR0KQ1EjJf5S_q0_ISR4iDLu16TUsmmlxUon6kVU5WrfD0kW5H7_QWwH64s Oby znerfili ducha, enigme,do tego rebalance mercow i bede w 7 niebie.
-
Jest pierwszy unboxing Nemesis: Lockdown Ależ hype wzrósł, będzie grane ostro Figureczki do malowania, zabawa na długie miesiące.
-
Gra w promce na PSN za ~63pln, żal nie brać tego sztosa za taki piniondz.
-
Wyczyść kilka razy rzekę płomieni/sanktuarium chaosu i powinieneś wbić 30. Więcej będzie ciężko.
-
Słąbo to wygląda. Pierwsza myśl to jakiś fake zrobiony modem do DS3.
- 7 601 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
https://allegro.pl/oferta/nemesis-10768368210?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr&utm_campaign=36f782b6-71c7-4158-a047-2bccf2dde44e&fbclid=IwAR3BuvsA3XOAYyny6xsdaa1FIH5hQEIoxlhvUmiQcYEF0MC6c809EGf6JSc @WisnieR Nemesis za 339,99
-
Ja pyerdole co za dzien, najpierw ohm, potem MAL w drodze do Mefa a z kuzni IST. Co to oznaczna? Ano to: Calkiem ladny roll. Mozna sie rozgladac za kawalerka pod Mielnem.
-
nie, jakis trash mob. Generalnie najlepsze runy zawsze leca mi w 1 akcie z diablikow Zaraz potem znaazlem jeszcze kolec czarodzieja