
Treść opublikowana przez smoo
- TEKKEN 7
-
Resident Evil 3 Remake
Moze dropnąć kilka lichych upgradeów do broni, niestety nic tak fajnego jak w OG (a w samej grze jest raptem jedna czy dwie okazje żeby z nim opcjonalnie powalczyć).
- DIABLO IV
-
DIABLO IV
Wciaz wyglada to po prostu slabo - jak Diablo 3 z modem. Dobrze, ze stonowali troche swiecace efekty i kosmiczne liczby, ale ogladajac ten gameplay kompletnie nie mam ochoty w to grac. Spamowanie w kolko 2 skili, ktore nie maja zadnego powera. Brak gore. Ciala i obiekty (np strzaly czy kawalki otoczenia) znikaja doslownie po 1-2 sekundach od upadku, no po prostu dramat. Zaorac i byle do premiery D2R.
-
Diablo II: Resurrected
Ten remaster wyglada 100x lepiej niz Diablo 4, nie mowiac o goovnianym D3. Licze ze oprocz udogodnien interfejsu pokusza sie tez o jakies balance patche do endgame, zeby calosc sie znow nie ograniczala do enigmy/hoto i leceniu w kolko 3 lokacji. Lekkie zwiekszenie drop rate runów też jest konieczny. Ja do dzisiaj gram w D2 z modem Plugy (ktory dodaje funkcjonalnosc skrytki i caly content z Ladderow do singla). Podsumowanie informacji z blizzconu:
-
Final Fantasy VII Remake
Do part2 juz nawet nagrywali mocap i niektore glosy nawet, ale nie liczylbym na ujawnienie tak szybko (chcialbym sie mylic).
-
Bloodstained: Ritual of the Night
Często widzę promocje na nówki po ok 50zł w sklepach stacjonarnych, sam kupiłem kilka miechów temu za 39zl w MM. Chyba że nakład się już pokończył
-
The Last Of Us Remastered Edition
Wziąłem się ostatnio za Remaster i cisnę właśnie po trofiki multi - gra wciąż jest aktywna i bez problemu wyszukuje gry, jeśli kogoś to interesuje. Większość ludzi to typy z setkami godzin na liczniku, ale trafiają się też nisko levelowcy. Szczególnie w weekendy gra sporo osób. Natomiast jestem mocno zniesmaczony co ND odyebało z p2w w tej grze. To jest chore, że w remasterze sprzedawanym za pełną cenę wciąż połowa zawartości MP jest za paywallem i to za chore pieniądze (ok 4zł za perka a jest ich kilkanaście, nie patrzyłem po ile za bronie DLC). Do tego brakuje tak podstawowej funkcji jak możliwość obadania map na spokojnie offline - o ile te z podstawki na PS3 znam dobrze, to te dodane potem w DLC pojawiają się rzadko w rotacji i dostaje się łomot z powodu nieznajomości mapy. Jak dla mnie najlepsze multi tamtej generacji, a tak udupione przez pazerność. Niestety we Frakcjach 2 będzie powtórka z dojenia, jestem o tym przekonany :/.
-
Bloodstained: Ritual of the Night
Wczoraj wpadła platynka w Bloodstained. Łącznie niecałe 40h świetnej zabawy, ze smutkiem kończyłem. Szkoda, że nie pokusili się o dodanie jakichś dzbanów za te dodatkowe tryby. Pobawię się jeszcze chwilę nimi i rozglądam się za czymś podobnym. Mam nadzieję, że będzie kolejna część. Obecnie grę można kupić za frytki, obowiązkowa pozycja.
-
Bloodstained: Ritual of the Night
Mi grafika średnio odpowiadała gdy oglądałem grę na zwiastunach, ale na żywo jest spoko. Świetna gra, czysty fun z gameplayu. Czuć tutaj ducha SotN.
-
Resident Evil 8 Village
No nie powaliło mnie to co pokazali. Na dzień dobry jestem bardzo sceptyczny po kaszanie jaką odwalili z RE3, ale tutaj mocno mi to wygląda na powrót do odcinania kuponów. Podobnie, szybka decyzja o kapitalizowaniu gierki na starej generacji nie wyjdzie nikomu na dobre, z pewnością pod nóż pójdzie to i owo (powtórka z Cyberpunka?). Jeśłi o mnie chodzi to nie ma mowy o kupowaniu w ciemno na premiere. I ten obsrany multi Resistence był bardzo ok u podstaw, wystarczyłoby dać większy budżet na dedykowane serwery i jakieś sensowne balance patche, a to tutaj to chyba jakaś prowokacja. A idź pan w uj. Lepiej by zrobili CV albo nie wiem, ReRemake 3 bez lecenia w ciula.
-
Days Gone
Już się nie mogę doczekać, aż zasiądę do ponownej rozgrywki po zakupie PS5. Zdecydowanie czarny koń i top poprzedniej generacji jak dla mnie. Uwielbiam.
-
Final Fantasy VII Remake
W międzyczasie SE zarejestrowało marki Ever Crisis i The First Soldier. Ten drugi pewnie będzie spin offem o przeszłości Sephirotha, może być całkiem ciekawie, oraz może on doprowadzić do pojawienia się w Remake jego redemption arc, o czym z resztą traktuje kilka teorii po part1. Ever Crisis to nie wiadomo co, ale oby nie zrobili z tego takiego goovna jak Crisis Core. Może wezmą zrobią remake starej kompilacji (CC, BC i motywy z DoC) i pozwolą Nojimie naprawić ten cały damage i krzywdę którą wyrządził FFVII Tabata swoimi "dziełami". Ja czekam w końcu na jakiś teaser part2
-
Castlevania: Lords of Shadow
Dzięki Ale są one w formie kodów, więc kupując z drugiej ręki raczej ich nie będzie, a nówki dostać już raczej nie sposób (w sensownej cenie).
-
Castlevania: Lords of Shadow
Orientuje się ktoś czy da się jeszcze kupić DLC do tej gry na PSN? Z poziomu sklepu online nic nie znajduje, ale może z poziomu gry da się to zrobić? Może ktoś mógłby sprawdzić, byłbym wdzięczny?
-
DualSense i PSPortal
Podobno pod względem wytrzymałości dpad to jeszcze większy szajs niż w DS4 - po 2 miesiącach intensywnego grania w Tekkena gumka już nadaje się na śmietnik. W środku konstrukcja jest praktycznie identyczna, ale najwyraźniej jeszcze mocniej przyoszczędzili na materiale. Gdzie te czasy, że na DS2 grało się latami.
-
GOTY 2020 - forumkowe głosowanie
GOTY 2020 - Final Fantasy VII Remake. W sumie to już moja GOTG, nic nie będzie tutaj w stanie jej przebić. Gra mnie zmasakrowała emocjonalnie, jako że OG FFVII to moja gra numer jeden jeśli chodzi o top topów, który ukształtował mnie jako gracza (i trochę też człowieka). Doskonała robota SE. Rozczarowanie - zagłosowałem z rozpędu na Cyberpunk, mimo że miałem na tę grę wywalone bo wiedziałem co się święci, ale po chwili sobie przypomniałem że w 2020 wyszedł też Resident Evil 3 - festiwal zmarnowanego potencjału i faktyczne największe rozczarowanie ubiegłego roku. Na co czekam - na jakieś newsy odnośnie FFVII Remake part2. Z zapowiedzianych gier nic mnie obecnie nie grzeje. 2021 to będzie głównie rok nadrabiania backlogu.
-
The Walking Dead - Telltale Games
Udało się kupić Definitive edetion za dobry pieniądz, więc w końcu udało mi się zobaczyć zakończenie historii Clem. Sezony 1 i 2 były świetne (ograne jeszcze na PS3), teraz doświadczyłem 3 i 4. Sezon 3 to niestety najsłabsze co wydało TT, nie bardzo rozumiem jaki był zamysł pokazania tej historii, która w sumie niewiele wniosła do całej serii... Wygląda na to że w momencie pisania sezonu 3 TT chciało ciągnąć TWD dłużej niż przez 4 sezony, innego wytłumaczenia nie widzę. Fabuła była do bólu przewidywalna, nawet fajne postaci braciszków nie były w stanie tego uratować. Ale największą zbrodnią tego sezonu to jak potraktowano jedną z moich ukochanych postaci czyli Sezon 4 za to bardzo spoko, powrót pewnej postaci i cały jej wątek na plus. Dwójka głównych bohaterów to oczywiście najjaśniejszy punkt, który dostarczył sporo emocji i powieka drgnęła nie raz, szczególnie przy końcówce. Graficznie ten sezon również wypada najlepiej, a Clem wyrosła na śliczną dziewczynę Generalnie to Naughty Dog powinni kur.wa zagrać w całą tą opowieść i zobaczyć jak nie spie.rdolić zakończenia trzymając przy okazji odbiorcę za serce i jaja do samego końca. Wielka szkoda, że to już koniec, ale jest to jedna z tych growych opowieści które zostaną ze mną na zawsze i które będę rekomendował innym do doświadczenia na własną rękę. To jest jedno z tych unikalnych doświadczeń, którego dostarczyć może jedynie medium jakim są gry video.
-
The Next Mass Effect
Shephard raczej dead - Liara jest dużo starsza niż w trylogii (zmarszczki), poza tym za dużo byłoby kombinacji z "przeniesieniem" go z trylogii (płeć, klasy, wybory itd). Pewnie nie uświadczymy też EDI i Gethów skoro to zakończenie ma być kanoniczne. Oczywiście mogą znów odpalić kartę "rekonstrukcja DNA" jak w dwójce, ale drugi raz to samo średnio by wyszło raczej. Ale fajnie było by gdyby np Liara miała jego dziecko, które mogło by być jednym z nowych głównych bohaterów. No mają chłopaki pole do popisu.
-
TEKKEN 7
T7 sprzedał się bardzo dobrze ale to było zaskoczenie dla wszystkich, włączając Namco - po ciulowym TTT2 który poszedł w mniej niż 2mln egzemplarzy. Gra miała niski budżet startowy. Do tego przejście na nowy goovniany engine, którego obecnie nie opłaca się przerabiać pod T7 tylko dłubać od razu koleną część. Wystarczy spojrzeć jaka jest różnica w wykonaniu postaci z vanilii i sezonów 3 i 4, inna jakość ale pewnych ograniczeń nie przeskoczą w grze z 2015 roku. MK jest napompowane kasą przez WB, wydaje już kolejną część na obecną generację a gra i tak szybko umiera esportowo i społecznściowo. Z tych 6mln kopii pewnie z połowa jest z wyprzedaży i okazji, gdzie T7 można kupić za frytki, więc zysk z tego też nie jest kosmiczny.
-
TEKKEN 7
Bijatyki to niszowy gatunek więc budżet na nie jest sporo niższy niż na inne produkcje. Do tego doszła przesiadka na UE na tej generacji który przysporzył sporo problemów (Namco nie ogarnęli silnika jak należy na czas, przeniesiono żywcem assety i animacje z poprzedniej generacji, do tego półgodzinne loadingi, przestarzały netcode itd). Ale przypominam, że T7 to gra która wyszła w marcu 2015. a MK11 w 2020. T8 zapewne zerwie kapcie, biorąc pod uwagę że Tekken mocno się rozwinął w ostatnich latach (TWT itp) i jest na niego spory boom (pandemia mocno tutaj zahamowała temat). MK ma ładnie zrobione postacie, ale animacje to śmiech na sali. No i sam gameplay to jednak do Tekkena nie ma podjazdu. Casualowo MK11 to oczywiście bardzo dobra gra.
-
The Callisto Protocol
Klimat Dead Space'a wylewa się z tego trailera, zapowiada się gruby sztosik.
-
The Next Mass Effect
Ciareczki mocne, no i Liara Wygląda na to że dostaniemy kontynuację trylogii. Jaram się.
-
Days Gone
Najlepsze hordy są w trybie wyzwań, mają nieskończone ilości świrusów. Cel: przetrwać ileś tam czasu przy ograniczonych zasobach, lub uzbierać jakąś ilość punktów za masakrowanie złodupców. Trzeba być w ciągłym ruchu i kombinować jak taktycznie rozegrać bitwę. Piękna sprawa.
-
Ulubieni streamerzy gamingowi (Twitch, YT, FB Gaming, etc.)
Streamy u mnie jedynie lecą czasami w tle gdy robię coś innego. Avoidingthepuddle jak już wspomniano, bardzo błyskotliwy gość o doskonałym guście do gier (jesli on w coś gra to na pewno jest to sztos gameplayowy, chyba że akurat gra na przekór widowni ;)), wszelkie crapy spuszcza w klopie bez sentymentu (ale nie gra też w gry fabularne, z uwagi na specyfikę streama). Królują u niego soulsy, klasyczne Residenty, mordobicia, The Evil within (jedynka oczywiście, dwójkę prawilnie dissuje przy każdej możliwej okazji). Momentami dziwię się, że jeszcze go nie zdjęli na dobre z twitcha za niektóre wywody, ale generalnie nikogo lepszego nie widziałem na tej platformie, chociaż nawet on już się trochę wypalił niestety, w porównaniu do tego co było kilka lat temu.