-
Postów
2 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez smoo
-
Osobiście nie przypominam sobie takiej akcji ale OK, niech będzie że w takiej konkretnej sytuacji się przenikały. Natomiast w RE3 takie zachowanie mamy na porządku dziennym.
-
Już srał pies to okrojone gore (bo jest okrojone, polecam zagrać w demo RE2 i zaraz potem w RE3) ale kompletny brak fizyki to jest skandal. Zobacz na tym filmiku poniżej w 6:05 co się dzieje z ciałami (oprócz tego że odpalają generyczne animacje jak w grach sprzed 10 lat, to to przenikanie aż wypala oczy). Tak się (pipi) kończy outsourcing pod presją czasu. W RE2 zombiaki potrafiły się potykać o siebie nawzajem, a tutaj serwują takie coś.
-
to pewnie ten slynny day 1 patch dodajacy gore i fizyke
-
Hordy to endgame (po fabule pojawia Ci sie na mapie ich dokladne lokalizacje).
-
Mnie tez recenzja SkillUpa zalamala. Facet sie mocno jaral RE2 a tutaj praktycznie samo narzekanie... Mimo wszystko kupie na premiere, nostalgia zbyt wielka. Na szczescie za tydzien FF7 ukoi wszelki bol.
-
Pierwsze przejście to podobno
-
Reviewy niestety studza hype. PCgamer 58/100 Gamingbolt 7/10 Gamespot 6/10 Easyallies 8,5/10 Metaritic 80 W wiekszosci te same zarzuty, krotka rozgrywka, obciete gore, Nemesis duzo mniej straszny niz Mr X, masa skryptow... No nic, i tak kupie na premiere, ale cytujac klasyka "a ja wiedzialem ze tak bedzie".
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
smoo odpowiedział(a) na alb84 temat w Alternatywa
-
No i ozłocone wszystkie challenge. Łatwo nie było, ale satysfakcja spora. Ogólnie bardzo fajny dodatek. Pierwszy raz od grudnia wyjąłem płytkę z DG konsoli. Zostały jeszcze trofki za NG+, ale to za parę miesięcy wrócę by trzasnąć sobie fabułkę od nowa z przyjemnością (może uda się we wstecznej na PS5 z podbitym klatkażem )
-
Moim zdaniem to kiepski damage control ze strony Capcomu (gra już tydzień temu była sprzedawana we Francji) i ewentualna dupokryjka pod obsuwy logistyczne ze sklepów.
-
Przypominam że jutro rusza beta resistance, można obadać z nudów. Podobno dzisiaj jest już dostępny preload.
-
Na PC wygląda identycznie, jedyna różnica to framerate i rozdzielczość (z kolei AA jest skopane). Wyżej kolega pisał że całość wygląda jak makieta - bardzo dobre porównanie. Głównie przez brak jakiejkolwiek fizyki obiektów oraz brak dynamicznych cieni - ogień i eksplozje nie powodują rzucania cieni przez obiekty i postaci co wygląda strasznie sterylnie W dwójce nie było praktycznie scen z ogniem, więc aż tak się to nie rzucało w oczy. Dużo tutaj poszło pod nóż w oprawie, po raz enty - za wcześnie wydają tę grę Swoja drogą, od premiery demka nie wypowiadał się @Josh Mam nadzieję, że się chłopina nie załamał tym demem. Chętnie bym przeczytał jego odczucia.
-
Nie ma wyborów, jest jedno kanoniczne story. Jest za to tryb z innym rozmieszczeniem itemów i przeciwników, pytanie czy jest random za każdym podejściem czy coś jak madhouse z 7.
-
Wystarczy ze kiedykolwiek wyszukiwalo sie cos np na YT w temacie Resident Evil i algorytm potrafi za(pipi)ac spoilerem "od tak". Wczoraj nacialem sie na mega spoiler odnosnie Nicholaia Lista ignorowanych kanalow na YT rosnie jak na drozdzach.
-
Kolejny obszar łamie embargo - gra będzie dostępna od jutra w Południowej Afryce Oby to samo się nie powtórzyło z resztą premier jak np z FF7 czy Tlou2. To by była katastrofa spoilerowa.
-
W fabule jest jedna obowiązkowa duża horda, w challengach masz kilka kilka ogromnych lub nieskonczonych hord.
-
Dokładnie się nie wczytywałem w spoilery, ale z tego co mi mignęło to Clock Tower jako tako jest tyłe że mocno zmienione i trafiamy tam tylko na moment. Za to szpital jest mocno rozbudowany i podobno jest to totalny Ja tam kupuje day one, mam nadzieję że nie będę sobie pluł po tym w brodę. Ale to RE3, taki rimejk powstanie tylko raz. Plz Capcom nie rób wiochy i wpat(pipi) gore w day1 patchu.
-
Zawsze jest nadzieja że to spat(pipi)ą ale spójrzmy realnie - zostanie tak jak jest. Większość pseudorecenzetów nawet o tym nie wspomni, a jeśli już narzekanie będzie duże to Capcom na odczepnego powie że to "dla lepszej wydajności bo gra jest większa" lol (tymczasem na Xie gra ledwo trzyma 30 fps). To jest po prostu gra zrobiona na szybko przez inny team i ktoś dał dupy z designem, można było to ograć na wiele sposobów. W Days Gone jest ponad 100 świrusów na ekranie i jest ragdoll, tutaj mocy zabrakło
-
Oprócz tego wywalono ragdoll po śmierci, większość zombie ma taką samą animację zgonu - wysadź kilku zombiaków beczką - wszyscy będą leżeć na plecach w tej samej pozie. Wygląda to słaobo jak żywcem wzięte z jakiejś gry z 2010 roku.
-
Na początku challenge po prawej stronie ekranu masz taki przycisk "przełącz na noc" (czy jakoś podobnie).
-
Dobra, Francuzi potwierdzili że w pełnej wersji gore nie ma, tzn jest to samo co w demie Ponadto narzekają na długość gry. Z plusów jest nowy poziom trudności który losowo umieszcza przedmioty i przeciwników (coś podobnego jak w oryginale). Więcej nie czytałem bo nie chce spoilerów, ale hype mi mocno opadł i wygląda na to, że wywieszczyłem - RE3 wygląda na tą chwilę na skok na kasę na fali sukcesy RE2, a coś zaczęło mocno śmierdzieć gdy gra została ogłoszona rok po premierze dwójki i jest jest robiona przez inny team.
-
To prawda, DG to prawdziwa perełka którą trzeba sprawdzić. U mnie płyta z grą siedzi w napędzie od grudnia i wciąż nie mam dość. Zostały jeszcze 2 challenge do ozłocenia. Wersja 1.61 (na takiej grałem od początku) nie posiada już tych rażących wad o których grzmieli w recenzjach (przynajmniej ja nie napotkałem a już lekko koło 100h na liczniku). Gdyby ta gra śmigała w 60fps to byłoby moje top3 generacji. Może we wstecznej