-
Postów
2 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez smoo
-
Tylko i wylacznie Julia Voth - czyli prawdziwa Jilla Valentine od czasow Remake 1 Perfekcja w kazdym calu
-
@Wredny RE2 ogralem na bodaj wszystkich platformach na ktorych wyszlo, pierwsze 3 czesci to czolowka moich gier zycia. Tak, deptanie glow bylo w RE2, co nie znaczy ze mi sie ten motyw calkowicie podobal. Poza tym - tam cala gra z uwagi na ograniczenia sprzetowe byla duzo bardziej "umowna". W realistycznym tonie graficznym jaki dostarczyl nam Remake wygladaloby to slabo. W weekend zamierzam sporo pocisnac w remake i w przyszlym tygodniu wysmaze wiekszego posta jak go oceniam okiem "psychofana" serii, glownie skupiajac sie na tym co nie zagralo - nie bedzie tego sporo, a to co juz wymienie - nie bedzie raczej dotyczyc kwestii gameplayu, gdyz ten jest niemal doskonaly.
-
Miazdzenie glowy butem niczym wdepniecie w cieple govno - takie rzeczy tylko w The walking dead. No od biedy mogloby byc, chociaz lepiej jakby zrobili to z animacja uzycia noza czy cos.
-
Dokladnie, no ale #millenialsgaming, nie przetlumaczysz, mozna co najwyzej wzgardzic. W R3make raczej na pewno pojawi sie jakas forma uniku, w koncu Jill to nie randomowy cywil tylko babeczka ktora juz swoje przezyla w pierwszej czesci. Ale zadnego napjerdalania z polobrotow i walki kontaktowej z zombiakami, niech to (pipi) zostawia w dead rising i "dzielach" filmowych.
-
(pipi)nie Sherry przed Sapkowskim (chcial kase z gory) bylo mila odskocznia jak dla mnie, milo wspominam ten fragment.
-
W Remake 1 trofiki byly spoko poza tym z niewidzialnymi wrogami, nie wiem kto to wymyslil bo pasuje do tej gry jak swini siodlo.
-
Team SIlent juz rozwiazany, jedyny ratunek dla Silent Hill to sprzedaz licencji do Capcomu lub Kojimy. Not gonna happen.
-
Podobno to DLC z cyklu Ghost survivors ma byc podzielone na 3 czesci, w ktorejs z kolejnych z duzym prawdopodobienstwem wcielimy sie w postac Marvina, na co wskazuje ponizszy screen.
-
Generalnie funkcjonuje tutaj pewien system "skradania sie", jesli Tyrant wchodzi do pomieszczenia w ktorym jestesmy to niekoniecznie wie o naszej obecnosci. Mialem taka akcje w bibiliotece i glownym holu, przestawiajac regaly - typ wszedl od strony biura STARS, ale bylem schowany za ta duza sciana na srodku i mnie nie zauwazyl, rozejrzal sie i wyszedl do holu. Gosc reraguje na halas, tzn bieganie bez opamietania i strzelanie do zombiakow to gwarancja ze za chwile wpadnie z wizyta.
-
Niestety dopiero zaczynam scenario B, wiec nie odpowiem, ale jesli chodzi o zwykle potyczki to po przyjeciu pewnej ilosci obrazen przykleka na jedno kolanko i mozna uciec. (jest za to puchar).
-
W oryginale zrzucili 1 sztuke mr X, pozostale poszly do oczyszczalni sciekow w ktorej toczyla sie koncowka Re3 (sa tam ich zwloki). Po pierwszym "ubiciu" tyranta w RE2 pojawiala sie cutscenka po wyjsciu z pomieszczenia jak bydlak wstawal.
-
Pradownica za(pipi)ista, w Claire A bardzo dobrze sie sprawowala na wolniejsze fazy G i tych brzydali w kanalach, szczegolnie po upgradzie.
-
Po skonczeniu gry polecam odpalic galerie i obejrzec modele postaci z bliska. Szczegolnie wszystkie formy G, nawet ten maly embrion, to absolutny majstersztyk. Czapki z glow dla Capcomu.
-
Claire A skonczone, laczny czas 9 godzin 18 minut, ale wylizane wszystkie sciany do czysta, mapa zrobiona na 100%, pełna celebracja kazdej minuty rozgrywki. Cudowne doswiadczenie, a jeszcze tyle grania zostalo
-
Szczerze to nie wiem jak to wyglada tutaj, ale w oryginale roznice byly spore. Ja bede robil na pewno wszystkie mozliwe kombinacje, zeby samemu sie przekonac.
-
Tak jak milan pisze, skonczenie samego Leona A to praktycznie tylko 1/5 gry (wliczajac Hunka, ktory jest czescia kanonu)
-
Laboratorium, o mamuniu jak to jest zrobione. Najbardziej creepy miejscowka z oryginalu, tutaj taka piekna i wciaz tak bardzo creepy. Tylko czy da sie na dobre zaciulac tych pierniczonych vegan? Zapalajacy granat niby robi robote, ale po jakims czasie wstaja. Poza tym, wracajac ze sciekow do komisariatu uswiadomilem sobie, ze w tej grze nie znikaja zwloki, wszystkie scierwa leza dokladnie tam gdzie zostaly ubite, z zachowaniem pozycji agonalnej. W koncu jest gra ktora nie robi z gracza debila i z przyjemnoscia mozna wrocic na stare smieci by podziwiac swoje dzielo. REENGINE, Capcom wygrywa generacje.
-
No koncowka Marvina z perspektywy Claire bardzo emocjonalna. Chociaz nie bylo za bardzo czasu na sentymenty bo z gory juz bylo slychac tuptanie Podobal mi sie jeszcze komentarz Claire po wejsciu do sciekow "Now I will literally smell like shit"
-
Btw podoba mi sie jak rozwineli watek Ironsa, tego chorego skur.wesyna. Kto znalazl fotke Rebecci w biurze STARS? Mily uklon w strone easter egga z oryginalu.
-
Poziom obrzydlistwa w kanalach wzrosl znaczaco.
-
Claire A, wyjscie z no tego to sie nie spodziewalem, co za sztosik.
-
Jesli chodzi o kanon pierwotnego RE2 to nie ma scisle ustalonego poniewaz niektore fakty sa wymieszane, ale wiekszosc pochodzi ze scieki Claire A Leon B (glownie chodzi o losy Sherry I Ady). W Remaku nie dowiemy sie dopoki nie wyjda kolejne czesc rimejkow, poniewaz jest to na dobra sprawe restart serii (thx god).
-
Skoncz spokojnie Vii, potem Remake 2. Spokojnie przebija wszystko co wymieniles.
-
A propos muzyki gdy na pelnej wjezdza Mr X