smoo

RIP free time

Sometimes lucky. Btw. podobno naprawili questy, ale u mnie dzisiaj tylko 2x 40

Wrzesniowy update ma zawierac: oraz rozbudowac anty-RQ system Trzeba sie zaczaic na jakas promocje na season pass

Jak dla mnie sama idea spedzania kilku miesiecy na pracy, a przede wszystkim sporych nakladow finansowych - na wydawanie przygody single player w ktora kazdy zagra gora dwa razy i zapomni - to delikatnie mowiac nienajlepszy model biznesowy. No ale jak widac sporo graczy kupuje to zeby pograc 15 minut z uposledzonym komputerem Ja dodatki oceniam pod katem tego czy wnosza cos nowego do gry, czy naprawiaja problemy juz istniejace, czy gra staje sie tym czego gracze oczekuja - a pod tym wzgledem Karaczan jest najslabszym co wydali.

A ja pierwszy raz mam tak, że kompletnie wywalone - tak słaba jest ta przygoda. 10$ właśnie wpłynęło - w sam raz na nową przygodę będzie. w Polsce premiera 12.08 czyli jutro Ta promocja dotyczy tylko kont na NA? Jeśli nie to mógłbyś napisać w skrócie krok po kroku jak ogarnąć tą promkę na EU?

Zapewne dzisiaj po północy tak jak LoE, ale oficjalnej informacji nigdzie nie widziałem.

I to by bylo na tyle jesli chodzi o fun zwiazany z tym rozszerzeniem.

EDIT: juz zdjeli z youtuba Tutaj mirror: http://sendvid.com/cx6mje6z https://www.youtube.com/watch?v=bzc4MT6exhA&feature=youtu.be Byl jeszcze 5 minutowy gameplay cale szczescie ze zdazylem go sciaganc na dysk nim usuneli Jest potencjał! Jak dla mnie to po latach w końcu będzie powód, by zupgradowac kompa

Zaluje, ze wstalem w nocy zeby to ogladac. Pomijam juz sama realizacje streama na zalosnym poziomie, glowny producent czy tam designer gry ktory "lubi grac priestem" ale chyba na 25 randze sadzac po jego ogarnieciu. Najslabszy dodatek do tej pory, nie zdziwie sie jak sprzedaz poleci na leb na szyje. Praktycznie samo rng, najciekawsze karty dostal oczywiscie warrior ktory i tak jest juz najbardziej wszechstronny. Mag i rogue byli za slabi na arenie, potrzebowali buffa w postaci portalu i nowej broni :facepalmz: Generalnie mozna zmienic nazwe gry na tempostone. Nie dobierzesz kart na start - przegrywasz. No ale casuale beda wniebowzieci winami z kapelusza. Chyba pora na dluzsza przerwe od HS'a.

Na razie wyglada dosc slamazarnie, no i przekombinowany design, bardziej kojarzy sie z Unrealem niz z Quake. Na zakonczenie Quakeconu ma byc jakis showmatch dla ogarnietych graczy, pewnie wtedy wyplyna jakies sensowne informacje. W kazdym razie closed beta dopiero za rok, wiec gra sie mocno zmieni do tego czasu.

No fajnie, ze daja takiego Medivha czy Malchezara, ale powiedzmy sobie wprost - kto przy zdrowych zmyslach bedzie nimi gral, gdy obecnie na laderze mozna zginac w 6-7 turze? Narazie nie pokazali ani jednej karty anti aggro, a zblizamy sie do polowy setu. Jutro ma byc stream ujawniajacy sporo kart w meczach pokazowych (4 w nocy naszego czasu w sobote). Moze zrzuca jakies megatonowe karty, ale poki co u mnie hype train nawet jeszcze nie opuscil zajezdni.

Kur.wa manam co oni narobili w tym ostatnim patchu, wlasnie mi gre zfreezowalo na final bossie, a tak dobrze szla farma golda. Ktos dostal free 12 wina na arenie, szkoda ze to niigdy nie jestem ja A co do warlocka na discardach to na ta chwile nie bedzie dzialac, za malo dobrych kart pod ta mechanike, chyba ze kiedys dodadza cos w stylu graveyardu z innych karcianek. Edyta: nowe karciochy I kolejne Dat Fatigue Value

Wisienka na wyśmienitym torcie.

Podoba mi sie klimat tego dodtaku i to w sumie na ta chwile wszystko. Wiadomo, ze omawianie kilku kart wyrwanych z kontekstu jest glupie, ale poki co nie pokazali nic ciekawego ani rewolucyjnego. Niestety, jak widze takie cos to rece opadaja. Mordobicia i tempo spamu ciag dalszy.

Rock czyli najwiekszy Janusz gamingu w historii polskiego internetu i Izaak slynacy z walenia gimbazy na twitchu na grube hajsy

Przeciez im dluzszy grind, wiecej rozegranych potyczek, tym bardziej usredniony wynik zdarzen losowych i tym wyrazniej zaznaczona roznica w skillu. Z tego powodu czesc ladderowa mistrzostw HS'a jest sprawiedliwsza od fazy pucharowej gdzie dagger z knife jugglera lub flame jugglera decyduje o wyniku finalowego meczu. No tak, ale jeśli posadzisz dobrego gracza przy ladderze na 10 godzin to nie osiągnie takiego wyniku jak inny o mniejszych umiejetnosciach, co spędzi przy grze 3x tyle czasu. W tamtym sezonie zrobiłem na ladderze freeze magiem bodajze 25-3 zanim wszedlem do 5 rangi, w tym mam winrate około 55%. Meta jest praktycznie taka sama, pojawił się dragon warrior który jest unfavored tak na 40-60, i worgen ktory jest prawie nie do przegrania. Czy to znaczy, że skill mi opadł? Nie, po prostu trafiam gorsze matchupy, kijowe rng itd. No i gram z godzine dziennie max. @ogqozo Masa graczy nie bedzie tego uzywac, bo jest to zbyt trudny deck. Przecietny tryhard wezmie huntera albo shamana i tym bedzie cisnal.

Akurat worgen warrior z rakiem nie ma nic wspolnego, jest to obecnie jedna z najbardziej wymagajacych skilla talii w grze gdzie wspolczynnik RNG wynosi zero. Pierwszy lepszy zawodnik daleko tym nie ujedzie, poza tym deck ma kilka slabych matchupow. Rak deck to taki deck, ktory nie wymaga pomyslunku, gdzie rzucasz karty pod mana curve, czesto rowniez ignorujac totalnie stol przeciwnika i liczysz na to ze przeciwnik ma kiepskie rozdanie, typu dawny secret paladyn.

Wiem kim jest Kibler. Nie wiem po co wyskakujesz z MTG w temacie HS, jedna z druga ma tyle wspolnego co Tekken z Street Fighterem. Kibler jest przecietnym graczem HS czego wyraz daje w castowaniu, gdzie czesto pier.doli od rzeczy ezczegolnie komentujac wymagajace decki. Temat schodzi na offtopic wiec z mojej strony koniec dyskusji.

No wiec Eloise wlasnie grala clownfieste, wszystkie decki na yoggu ktory wygrywal jej gre, ani jednego controlnego decku, ani jednej gry w ktorej mozna by powiedziec, ze ograla przeciwnika. Kibler... lol. Ten gosc nie jest nigdzie w czolowce najlepszych graczy, gra dla funu fun-deckami. Zdziwiony bylbym, gdyby w pierwszej rundzie odpadl Amnesiac albo Crane, a nie jakis randomowy streamer z legendy. Zeby nie bylo - nie neguje wpywu rng na slabsza forme dobrych graczy, w koncu to gra w karty i kazdy wie jak jest, ale nie zmienia to faktu ze czolowka swiatowa zwykle plasuje sie w topce na wiekszych turniejach. Z reszta nie sadze, ktos przy zdrowych zmyslach powie, ze Eloise czy Frodan sa lepszymi graczami niz np Ostkaka, nawet jesli uplasuja sie wyzej w turnieju.

Tymczasem w Seatstory cup przed chwila polfinal Lifecoach vs Thijs - ten mecz miracle rogue vs otk worgen Poezja do ogladania, calusienki mecz na brzegu krzesla. Bardzo mila odmiana po tych wszyskich cancerowych tempo mageach i dragonach, gdzie co ture 2 playsy na krzyz i do przodu. Z reszta dobrym podsumowaniem "skillowosci" obecnej mety hs'a jest obecnosc takiej Eloise w top8, ktora jeszcze psim swedem prawie wyeliminowala Naimana Blizzard pls.

W tej grze i w obecnej formie ranga jest odzwierciedleniem nie skilla, a czasu jaki ktos spedzi na grindowaniu lub jakiego ma farta. Caly ranked olalbym calkowicie, gdyby nie nagroda za wbicie 5. 400 dustu droga nie chodzi. W dodatku mam bakcyla kolekcjonerskiego i w sumie jedynym długofalowym celem w tej grze jest dla mnie zbieranie złotych karcioszek. I tak, jesli gram freeze magiem na goscia, ktory nie dosc ze ma favourable matchup, od 2 tury robi mniejsze lub wieksze missplaye, potem gra sylvanas na board na ktorym ma juz 3 inne miniony, na końcu wygrywa wyłącznie dzięki RNG i spamuje well played - to dla mnie jest idiotą.A na pewno typ nie powinien być powyżej 10 rangi, bo to oznaczałoby, że 12% najlepszych graczy w HS to smutny żart. A że grę wcześniej przegrałem przez w/w crash gry, a jeszcze wcześniej przez Yogga, który był w życiowej formie - to już poziom soli skoczył pod sufit. Jeśli ktoś sie nastawia na grę RNG deckiem, to niech sobie nim gra w casualu, albo jeszcze lepiej - niech się uda do najbliższej kolektury Lotto lub obstawić wyścigi konne. A Yogga akurat lubię, to nie ten sam poziom bullshitu co np flamewaker. Najbardziej zepsutą kartą w tym dodatku był call of the skill dla huntardów. Jeśli mieliby kiedykolwiek wprowadzić legendarne spelle, to to jest idealny przykład jakiego typu karta powinna to być.

Wygląda legitimacyjnie A odpowiadajac na pytanie - "jak mogliby to wszystko ulepszyc". Na poczatek niech wypierd.alaja z kolejnymi kartami typu rngfiesta - np. flamewalker, tuskar totemic, ragnaros itp mechanice. Krew mnie wczoraj zalala, jak 3 gry z rzedy trwajace po 30+min przegrywam z cwiercmozgami grajacymi rng (pipi) i zawsze losujacymi to co trzeba. Szczytem byl moment, gdy trafil mi sie imbecyl dragonwarior, ktorego mialem w garsci freezmagiem, no ale yoloragnaros jako jedyny jego out w chwili gdy mam lethal w nastepnej i oczywiscie 25% szansy (pipi)aniec trafia w twarz. No (pipi) malo brakowalo a bym wyp.ierolil mysz przez okno. Chyba nie dotrwam do 5 rangi w tym miesiacu, jesli ktos gra po 1h dziennie to jedynym sposobem na laderowanie jest granie osran.ym midrangem albo aggro i wymiotowanie kart pod mane co ture. Ladder system jest do zmiany i to szybko bo obecnie jest to grind fest nie do zniesienia. edit: zapomnialem wspomniec, ze patalachy od bodajze lutego 2016 nie naprawili buga powodujacego zawieszanie gry gdy generuje sie fireballe z Antonidasa. Rowniez kosztowalo mnie to gre wczoraj. No ale invite a friend wazniejsze.