
Treść opublikowana przez smoo
-
Hearthstone
Ależ pięknie się meta zmienia po tym dodatku. Reno Jackson odwrócił grę w niesamowity sposób. Niektórzy to mają smutne życie, że po wyjściu dodatku wciąż grają facegoowno i choinkowe palladyny. Ale to dobrze, nowy deck z Reno 90% winrate na te scierwa Trolowanie aggro deckow to teraz czysta poezja. Jedyny minus tej karty jest taki, ze praktycznie zakonczyl definitywnie ere freeze mage'a.
-
Hearthstone
No, to jako że trzeba pomnożyć kaskę na zakup skrzydeł, to dziś dzień aren, na razie jedna za mną ;p Co do dodatku, to jest kilka fajnych kart z potencjałem, niestety zanim zagramy większość z nich to dojedzie nas goownohunter albo goownopaladyn, ale liczę na kilka ciekawych zmian w mecie mimo wszystko. Jedna z najciekawszych kart jeśli chodzi o mechanikę to jak dla mnie: Unstable portal -> Master of Disguise -> Animated Armor = The Dream
-
Hearthstone
Nie, jest to karta taka jak spell part czyli tworzona w wyniku działania innej karty. Podobnie jak np Mina z Juggernauta, albo NAdmiar Many u druida. Oprocz tego beda jeszcze 4 legendarki Jedna tworzaca murloki. Jedna leczaca bohatera. Jedna dajaca cos w stylu tej malpki tylko za 10 many i "crazy effects".
-
Hearthstone
Dziś wieczorem na Blizzconie na 99% zapowiedź nowego contentu. No w najblizszy czwartek premiera nowej przygody - League of RNG... eee tzn Explorers
-
Street Fighter V
Amerykanie już grają, np Rip z levelupyourgame właśnie streamuje.
-
Need For Speed [2015]
Mi się również podoba, wszystkie ostatnie nfsy od czasów pierwszego Most Wanted to była dla mnie total kupa, a tutaj faktycznie czuć powrót do Undergrounda. Początkowo sterowanie jest dziwne, ale wystarczy kupić kilka partsów, odblokować opcje tuningu i jazda zaczyna być bardzo przyjemna - można dopasować pod swoje preferencje. Wczoraj wieczorem jak odpaliłem to siedziałem do późna i banan z michy nie schodził. Minusem jest mały traffic. Plusy za ost, dźwięk, efekty i przede wszystkim wybór samochodów. W końcu można posmigać autkami znanymi z ulicy, są chyba wszystkie kultowe modele znane ze street racingowych klimatów (nie ma Eclipse ;( ),a nie tylko jakieś futurystyczne dziwolągi jak w poprzednich odsłonach i takim np DC. Zdziwiła mnie obecność Hondy, której już od kilku lat nie było w żadnej grze o tematyce street racingowej, a jako wielki fan JDM'u jest to dla mnie nie lada uciecha. Dla mnie zakup raczej pewny, chociaż nie wiem jeszcze, czy na premierę. PS. wyszedł patch zwiększający lvl do 25, ale nie udało mi się na razie zalogować.
-
Hearthstone
Ostatnio miałem troche czasu zeby przysiasc do arenki i stwierdzam ze po wyjsciu TgT arena stala sie bardziej wyrownana, z pominieciem paladyna ktory jest przegiety. Mage jest slabszy niz kiedys, rogal, druid i hunter dostali boosta. Z kilku aren ktore zagralem mialem 3x 10win, reszta okolo 8 i tylko raz 2-3 przez mega bullshit. A przed chwilka: Te nagrody
-
Hearthstone
Mowimy tu w kontekscie wbijania legendy. Tak jak mowisz aggro jest tanie i szybkie, a oprocz tego nie wymaga zadnego zaangazowania umyslowego w gre (wyjatek: zoolock). Sila agro decku polega na tym zeby skonczyc przeciwnika zanim ten znajdzie odpowiedz na early. Control ma tu o wiele trudniejsze zadanie ze wzgledu na mana curve. Oczywiscie jest jeszcze god tier aka grim patron, ale to temat na inna okazje. Zeby wbic legende wystarczy wziac deck ktory ma 51% winrate i grindowac przez x czasu. Aggro decki maja duzo wyzszy winrate z poziomu samego mulliganu, wystarczy ze trafisz np na handlocka bez healbotow, warriora bez win axow itd i masz praktycznie free win. Gry ktore sa niemozliwe do wygrania przez przeciwnika z matematycznego punktu widzenia. Po prostu ignorujesz caly board i idziesz na ryj. To jest typowy rak. Mowie tu o facehunterze, mechmage, (pipi)paladynie i choinkopaladynie. Chociaz tego ostatniego akurat jedzie sie przyjemnie jesli rozbraja sie sekrety z glowa.
-
Hearthstone
Tak, ramp druid jeden z najbardziej zbalansowanych deckow (ale nie polecam grania na 2 combo, raczej an 1,5), Handlock podobnie, jak dla mnie razem z wallet warriorem top2 deckow, ale wymaga nielada ogarniecia.
-
Hearthstone
Siła agro deckow nie jest mniejsza od controli? lol Nawet deckiem zrobionym na anti agro nic nie zrobisz, jesli taki huntard ma perfekcyjne rozdanie. A ciezko nie miec dobrego rozdania, gdy wiekszosc decku stanowia karty o koszcie 1-2. I 2dmg na ryj co ture. Ale trzeba sie z tym pogodzic, w kazdej karciance ten problem istnieje do pewnego stopnia. Ja ostatnio przerzucilem sie calkowicie na handlocka i jest to wspanialy deck dajacy ogrom satysfakcji, z mozliwoscia dotechowania do obecnej mety. Powolutku pne sie w gore i odczuwam spora frajde z grania rankedow, zdominowanych przez (pipi)decki typu huntard czy mechmage, ktorymi wbicie legendy to tylko kwestia czasu a nie skilla. Rankedy wylacznie dla zlotych kart z nagrod, a poza tym to tylko arena ktora oddziela niemyslacego imbecyla od dobrego gracza, ktory bez netdecku daleko nie zajdzie. To uczucie gdy widzisz kolesia z legendarnym rewersem na arenie, ktory nie potrafi sie sensownie powymieniac na stole albo zagrac wokol kluczowych kart w odpowiedniej turze. No ale legenda wbita (pipi)aggrodeckiem
-
Hearthstone
TgT in a nutshell
-
Street Fighter V
Mi wyszukuje przeciwnikow tak szybko, ze nie nadazam ogarnac nic w treningu. A kazdy jeden to amerykaniec lub kanadyjczyk z wysrubowanymi w kosmos statami. W kazdym razie gra bardzo przyjemna.
-
Street Fighter V
Beta właśnie jest online, szkoda że Capcom zapomniał o tym wspomnieć
-
Hearthstone
Nagrody za ladder - pyszna wiadomość, ale złoty epic za 5 range to lekka przesada. Mam nadzieje że te nagrody będą chociaż trochę randomowe. A Joust - piękna mechanika anty aggro, która zmieni mete zarówno w constructed jak i na arenie. Hype jest. Już 1k golda odłożone na arenki ;>
-
Hearthstone
Tak jak napisałem - wybór pakietu w najblizszym czasie mozna wlozyc miedzy bajki, wiec cala ta dywagacja nie ma wiekszego sensu. Watpie, czy taka opcja pojawi sie nawet w przyszlym roku z kolejnym dodatkiem. Chyba, ze calkowicie przebuduja system nagrod. Narzucanie GvG to jest dramat pod tym wzgledem, ze to karty z podstawki sa istotniejsze i jest ich duzo wiecej do zebrania. Od momentu wejscia GvG powinnismy dostawac randomowy pakiet z areny. Nagrody z aren powinny byc dostosowane pod nowych graczy, bo to areny sa najlepszym zrodlem do zarobku w tej grze. A dla takiego gracza mozliwosc uzyskania pakietu z classica zawsze bedzie bardziej oplacalna (nawet jesli bedzie na to tylko 33% szansy), niz pakiet z dodatku ktory bez podstawowych kart klasowych niewiele mu da.
-
Hearthstone
jaki pozytyw? jakie w koncu? nikt nie czekal na losowe. wszyscy czekali na WYBOR ktora paczke dostana. jedyne osoby ktorym moze sie podobac losowanie to nowi gracze co potrzebuja kart z wszystkich dodatkow wiekszosc graczy juz ma wszystko co chce z classic i gvg a statystyczna paczka daje im 40 dust co nawet nie jest jednym commonem. za to paczka z nowego dodatku da im min 300 dust w nowych kartach. wiec veterani beda mieli 66% szansy ze dostana paczke jakiej nie chca. juz wolalem stare rozwiazanie gdzie gracze f2p mieli dobra mozliwosc kompletowania nowego dodatku. no ale blizz policzyl ze mogloby im to zmniejszyc przychody z nowych paczek wiec jest jak jest. ps. na 3 paczki za darmo bym nie liczyl. nie dali nam za darmo pierwszego skrzydla brm choc dali za darmo do naxx to pewnie i tutaj sie skonczy ich szczodrosc. Pozytyw, bo system nagradzania wylacznie paczkami GvG to dramat. W koncu - bo system losowego pakietu powinien zostac wprowadzony juz dawno temu. Wlasnoreczny wybor otrzymanego pakietu nie nastapi wczesniej jak za kilka takich rozszerzen, jesli ktos wierzyl ze bedzie inaczej to gratuluje wyobrazni. To nie jest gra charytatywna, a Blizzard musi zarobic. I slusznie, bo odwalili kawal dobrej roboty. Taki system jest tez lepszy dla poczatkujacych, bo dostaja po pakiecie z kazdego rodzaju, moga sprobowac roznych opcji. Komus, kto ma wiekszosc kolekcji nie zrobi roznicy z jakiego pakietu dostanie dust. Z kolei gracze zaawansowani i tak nie maja co robic z goldem, wiec po prostu kupia sobie nowe pakiety za golda w dniu premiery i tyle.
-
Hearthstone
Losowe pakiety z aren to ogromny pozytyw. W końcu
-
Hearthstone
Wstrzymaj sie do 22, zobaczymy co to za zapowiedz. Moze sie okazac, ze to nowy exp w stylu gvg i dadza np mozliwosc wyboru paczek z aren. Tak czy siak areny sa nieskonczona kopalnia kasy, wiec najlepiej po prostu je grac. Za pieniadze najbardziej sie oplaca kupowac przygody, masz wtedy gwarantowane nowe karty, a z pakietow wiadomo - mozesz dostac sam dust.
-
Hearthstone
Zapowiedź nowego contentu 22 lipca.
-
Street Fighter V
Włączyłem sobie ten event na żywo - na chwilę żeby zobaczyć jak wygląda ten SFV... i wsiąknąłem na jakieś 1,5h ;p Jeśli chodzi o SF to jestem kompletnie zielony, SF4 w ogóle mi się nie podobał, ale ta gra spodobała mi się od razu. Wykonanie jest świetne, są pewne niedociągnięcia typu przenikanie czy paskudne tekstury na niektórych zbliżeniach, ale sam klimat i design jest miodzio. Sama rozgrywka również mi pasuje, dużo footsies i gry na ziemi, jest i zoning i rush down i można grać defensywnie. Dobrze to wygląda. Wpadła mi też w ucho muzyczka z tych 2 stageow, w nowych bijatykach nie słyszałem chyba od dawna nic lepszego. Mam jedynie nadzieję, że na premierę będzie przynajmniej drugie tyle postaci. Także long story short - podjarałem się, będzie u mnie day1
-
Hearthstone
Wypas ten pierwszy brawl Bardzo miła odskocznia.
-
XCOM 2
No niestety słabiutko to wygląda, pomijając już kwestie techniczne, tak jak się spodziewałem - beznadziejny design i kompletny brak klimatu. Klimatu, którego brakowało nawet w pierwszej, przyzwoitej części - tutaj nie ma go już wcale. Dlaczego to w ogóle ma w nazwie XCOM? Gdzie są obcy, walka ze straconej pozycji, gonienie technologii, zaszczucie? No nic, znów nastąpi powrót do wiecznego oczekiwania na kompetentny remake oryginalnego UFO, a tymczasem trzeba wrócić do Xenonauts.
-
Need For Speed [2015]
Panowie, jakie wrażenia po pokazie? Przyznam, że NFS omijałem szerokim łukiem od kilku odsłon, ostatnią w którą namiętnie grałem był pierwotny Most Wanted, Wszystkie kolejne powodowały u mnie 0 podjary. Tymczasem dostajemy trailer w oczywisty sposób nawiązujący do kultowego Undergrounda, nie ukrywam, że po raz pierwszy od lat mam ogromną ochotę zagrać w NFS, w arcade'ową ścigałkę. Klimatycznie jest świetnie, graficznie również (liczę, że będą replaye), pojawiły się zarzuty o kamerę przy drifcie - wydaje mi się, że będzie tu tak samo jak w U1 i U2, gdzie tryb driftu miał inaczej pracującą kamerę niż w trybach wyścigu, więc o to byłbym spokojny. Mam tylko jedno życzenie - niech nie dają w tej grze tych wszystkich super i hipersamochodów, wyłącznie modele z "tamtych lat", a będę w siódmym niebie.
-
Hearthstone
Portrety od razu są złote, ikonka skila chyba nie jest animowana bez 500 winow.
-
Doom
Te animacje killi z piły do wypier.dolenia w pierwszej kolejoności, zaburzają dynamikę rozgrywki, podczas gdy pozostali przeciwnicy oczywiście czekają potulnie na koniec animacji. Ewentualnie mogą to zostawić jako bonus feature do włączenia w opcjach dla januszy. No i gdzie są strafejumpy?