-
Postów
2 550 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez smoo
-
Wystarczy, że najpierw zrównają tą grę z D2 pod względem contentu i replayability, bo tego co zrobił Wilson z tą grą nie da się opisać bez używania niecenzuralnych epitetów. Jego "odejście" to dobry znak i szansa na uratowanie tej gry... Ale imo nie stanie się to prędzej jak za min. rok - razem z wyjściem dodatku. Mam nadzieję, że open beta PoE zmobilizuje ich do znalezienia sensownego człowieka na jego stanowisko i że wezmą się ostro do roboty.
-
No to faktycznie pech... Prawdopodobnie gdzieś ktoś znalazł jakieś ciało i alarm włączył się jak byłeś w innym pomieszczeniu już (i nie dostałeś informacji). Do głowy przychodzi mi jedna miejscówka - Wg ps3trophies do alarmow zaliczaja sie:
-
Polecam serię Runaway. Zagadki niekiedy dość abstrakcyjne, ale fajny klimat i historia ok.
-
Berion, a nie sfailowales jakiegos hacka? To tez liczy sie jako alarm. Nie przejmuj sie, jesli chcesz wbic FotH, to wystarczy ustawic poziom na easy (bossowie na pare hitow) i leciec cala gre omijajac questy poboczne. Rozwin jak najszybciej tylko niewidzialnosc i baterie, kupuj batony, a na koncowke gry miej kilka zielonych granatow. I zapomnij o . 3-4 godzinki i bedziesz mial to trofeum.
-
Czy posiada ktoś grę Everybody's Golf World Tour z PSN na PS3? Obecnie jest w przecenie za małe pieniądze. Czy ta wersja posiada trofea?
-
Zglitchowana jest tylko ikona przy ciele pokazująca czachę, tak naprawdę target jest nieprzytomny. Zwróćcie uwagę na bonus xp który odstajecie przy strzale - jeśli dostajecie bonus za ciche wyeliminowanie celu (w polskiej wersji to chyba "miłościwa dusza", lub coś podobnego), to nawet jeśli pojawi się czacha - jest ok.
-
Ja w Deusie wbilem platyne za 2 podejsciem: drugie to byl speedrun ze zbieraniem wszystkich ebookow i FOTH. Nie bylo zadnego problemu z tym drugim - wystarczy rozwinac stealth i baterie. Pamietajcie tez, ze nieudane hacki licza sie jako alarm, wiec trzeba loadowac w razie czego.
-
Chyba troszke niejasno sie wyrazilem... Gdy przechodzilem gre na zealocie "przygotowujac" sie do Hardcore, nie powtarzalem gry kilkanascie gry z powodu smierci (bo staralem sie grac tak jak na hc, czyli ostroznie i metodycznie), lecz wowczas gdy czulem, ze dane pomieszczenie mozna zrobic efektywniej, szybciej lub bezpieczniej. Wtedy poprostu pauzowalem i dawalem restart checpoint. I nie zgodze sie, ze 2h gry ida w niepamiec po "malutkim" bledzie. W grze jest wystarczajaco duzo apteczek i itemow, ze trzeba naprawde duzego bledu zeby zginac, a przeciwnicy uderzaja slabiej niz na zealocie. W calej grze sa tylko trzy momenty, ktorych sie obawialem z uwagi na pewna losowosc, czyli cos niezaleznego ode mnie. Tam tez sejwowalem: Nie twierdze tez, ze Uncharted jest trudniejszy do splatynowania niz DS2 - jest bardziej frustrujacy i mniej "uczciwy". Crushing przechodzilem dluzej niz Hardcore, bo poprostu mnie meczyl debilnym poziomem trudnosci. Chociaz takich irytujacych momentow w Uncharted bylo raptem kilka (walka w kosciele i jeszcze ktoras, nie pamietam juz).
-
Nie mam dodatków, samo DS2 z plusa. Jestem trochę innego zdania i pewnie nie tylko ja, bo dla mnie coś do czego trzeba się przygotowywać i "powtarzanie kazdego checkpointa do momentu, az mialem rozpracowana strategie na dana sytuacje" jest dużo trudniejsze niż zrobienie czegoś ot tak po prostu czyli przejście poziomu Crushing w Uncharted. Przeciez w Uncharted tez trzeba bylo powtarzac niektore momenty po kilkanascie razy, tyle ze tam mozna bylo dostac momentami wscieklizny bo padalo sie na 2 strzaly a przeciwnicy mieli praktycznie 100% celnosc. Tu nie ma takiej sytuacji, a cala gre mozna przejsc praktycznie bez drasniecia. Jedyny czynnik ktory sprawia, ze platyna w DS2 jest trudniejsza to limit sejwow, ktory wymusza minimum dwugodzinne posiedzenie na segment (bo tyle to zajmuje jesli ktos wie co robi). Sam HardCore to poziom trudnosci normal z dropami z zealota, ktorych i tak jest az nadto (wiekszosc sprzedawalem a w koncowce mialem praktycznie wszystko ulepszone prawie na max). Po prostu nie rozumiem, jak mozna trudnosc zdobycia platyny w tej grze oceniac tak wysoko, Jestem graczem starszej daty, moze po prostu teraz faktycznie gry sa troche latwiejsze... A moze mialem po prostu szczescie. I tyle w tym temacie.
-
Jakich przygotowań ? Bo praktycznie każdy ocenia poziom trudności platyny trochę wyżej. Dla mnie przygotowaniem było przechodzenie danego segmentu gry na zealocie (na new game), i powtarzanie kazdego checkpointa do momentu, az mialem rozpracowana strategie na dana sytuacje, a nastepnie przejscie tego segmentu na HC. Ocena jest stosunkowo niska, poniewaz w DS2 nie ma zadnego "chorego" momentu, w ktorym powodzenie uzaleznione jest od czynnikow trzecich (np. oszukujace AI, koniecznosc posiadania partnera do zrobienia challengy w NGS2, albo kierownicy w GT5) i uwazam ze kazdy moze ja zrobic jesli poswieci na to troche czasu i ma troche oleju w glowie. Sam tryb HC jest prostszy niz Crushing w Uncharted z punktu widzenia gameplayu - to tylko kwestia przygotowania i mentalnosci.
-
Właśnie wbiłem platyne w Dead Space 2 i to z nie byle jakiej okazji, bo jako 500th trophy Nie była wcale trudna, wymagała trochę przygotowań, żeby bezstresowo przejść grę na Hardcore, ale bardzo miodnie się grało i tryb ten daje masę satysfakcji. Moim zdaniem nie więcej jak 7/10 jeśli chodzi o stopień trudności.
-
Do Zen pinball 2 musisz sciagac stoły z poziomu gry, wchodzac najpierw w wersje trial danego stolu - jest tam opcja kupna pelnej wersji ktora automatycznie otworzy ci PS store z danym stolem.
-
Mam przeczucie, ze
-
http://www.youtube.com/user/LevelUpYourGame Na tym kanale masz wrzucane na biezaco poradniki do kazdej postaci, mozesz tez zajrzec na ich konto twitcha, ktore jest czesciej aktualizowane.
-
Przeciez oryginal tez mozna skonczyc w 20 lub mniej godzin, jesli ktos wie co robi... Na Youtubie jest nawet filmik jak koles konczy oryginal w bodajze 12 minut. Poza tym gre mozna "ciagnac" jak dlugo sie chce, odwlekajac wyslanie ekipy na finalowa misje... tak jak w pierwszej czesci. Bardziej mnie martwi fakt, ze aby popchnac akcje do przodu trzeba przechodzic z gory ustalone misje, co powaznie wplynie na replayability. W jedynce kazdy playthrough byl inny, a nasze pierwsze zestrzelone ufo moglo miec nasilniejszy mozliwy sklad obcych i bylo pozamiatane. Dzieki temu ta gra zyje do dzisiaj.
-
Pogralem troche w Hell Yeah i musze przyznac ze jestem pozytywnie zaskoczony. Przyjemna platformowko-strzelanka, w swietnej oprawie 2d (na poziomie Rayman Origins a momentami moze i lepszej) i z odjechanym humorem (chociaz ten akurat nie kazdemu pewnie podejdzie). Ogolnie swietna gierka na krotkie sesje, odprezajaca i zabawna. Trofea tez ma stosunkowo proste.
-
Bardzo dobry film, wspaniala sprawa dla fanow serii bedacych z nia od poczatku. Udalo sie polaczyc motywy z RE 4/5 z klimatem pierwszych czesci RE. Niespodziewane ale niesamowicie cieszace smaczki nawiazujace do RE2. np: Mnie jako fana najbardziej zabolala zmiana voice aktorow dla Leona i Ady... O ile Mercer brzmi jeszcze podobnie do "starego" Leona, tak zastapienie Sally Cahill pozbawilo Ade 50% uroku :confused:. Zostana oni rowniez w Residencie 6... Ogolnie film jest w duzej mierze wprowadzeniem do RE 6 i jako taki rowniez spelnil swoje zadanie... Mimo ze demo mnie zalamalo, to teraz jestem na tyle nakrecony ze napewno ogram nowa czesc jak tylko sie ukaze. Polecam bo tak wlasnie powinno wygladac przeniesienie gry na duzy ekran.
-
Chce sobie sprawic jakis wrestling. Myślalem nad seria Smackdown. Ktorą czesc możecie polecić? Smackdown Here comes the pain, czy może coś z serii vsRAW 2006, 2007 etc? Nigdy nie grałem w tą serie, ktorą brać zważywszy ze będzie głównie ciśnieta z kumplami w multi, no i czasem solo też?
-
Dzieki za odpowiedz. Czy moglbys jeszcze uzasadnic dlaczego uwazasz ze Tenis jest lepszy? Chcialbym jeszcze wiedziec czy te gry szybko sie nudza i czy sa dosc rozbudowane pod katem np dodatkow do odblokowania?
-
Czy ktos moglby przedstawic swoja opinie na temat gry Everybody's Golf? Czy ta gra sprawdza sie jako party game, jak wyglada jej wykonanie i zywotnosc, stopien trudnosci etc. Z gory dziekuje.
-
Z tego co pamietam to on nie zamierzal isc do tej firmy "pracowac" tylko chcial odebrac czek na niezla sumke. A oni go odrazu tam wkrecili. Pewnie zostal zeby znalezc wskazowki odnosnie tego co jest w ksiazce. Pzoatym nie wiadomo ile on tam tak naprawde czasu spedzil, te wszystkei urywki pokazujace go w biurze mogly byc z przeciagu 1-2 dni. A co do zaciemnienia w sadzie, to czy nie ma przypadkiem takiego motywu ze w sadach nie moze byc okien lub musza byc one pozaslaniane? Zgaduje bo w sumie okien w tej scenie nie widac zabardzo.
-
Szosty odcinek chyba najlepszy w tym sezonie. Pewnie dlatego ze skupial sie w glownej mierze na Mahonie. To chyba jedyna postac i aktor, ktory przyciaga mnie do tego serialu. Uwazam za motyw konfrontacji w sadzie byl niezle zrealizowany (niezla muzyczka i napiecie). Jak dla mnie to bedzie warto obejrzec nastepne odcinki dla samego momentu w ktorym Mahone spotka wreszcie czarnego i dokona zemsty. Mam nadzieje.