Kupiłem dwie karty pamięci po 128 GB żeby nagrywać tak i tak. Wiem, że mój laptop raczej nie ogarnie "obróbki" 4K więc skupie się na konkretnych ujęciach bez januszowania, później obejrzę je sobie ma telewizorze, a całą resztę będę nagrywał w 1080, które jakoś potnę i będzie git. Absolutnej nie chcę się bawić w Gonciarza ani innych YouTuberków. Jeden wypad mam za niecałe dwa tygodnie, kolejny bliżej września i bardzo chce mieć trochę nagrań, żeby sobie powspominać za kilka lat.