Hubert249

Pierwszy operator w garniturze xD

No nie wiem. Gears? A nie Gears of War? Gdzie logo gry?

Żeby nie trafić na spoiler z gry, którą już skończyłeś?

Panowie jak tam po roku z oneplus 6? Telefon ciągle daje rade? bateria trzyma, nie zamula? W najbliższym czasie muszę zmiec telefonu, bo bateria w moim ukochanym s6 chce już na emeryturę. W grę wchodzi oneplus 6 lub 7 albo jakiś Xiaomi czy inny Huawei.

Trochę beka, że taki Gracz masta race i w ogóle a wypala mu się logo tvn. Ja cały czas czekam na HUD z R6 na moim no ale ani widu ani słuchu xD

Co tam mówiłeś?

Super. Nie oglądałem pierwszej części filmu. Z dupy przeczytam recenzję drugiej części i będę miał pretensje do recenzenta, że wspomniał w niej o wydarzeniach z jedynki? Ja pyerdole gracze. Tego nie ogarniesz

Aporno czy ty nie masz ani krzty godności?

Grasz Glazem? XD

Ja bym zrobił porządek z martwymi seriami, które mają swoje podfora np Mass Effect.

ogląda ktoś PHI v TOR ? Poezja

Który to już sezon w którym wszyscy grają na to, żeby nie zdobyć Mistrzostwa?

Boże Lechia xD jak co sezon "Mistrz Polski? Nie dziękuję" ekstraklasa to chyba najlepsza liga świata, emocje do ostatniego gwizdka w sezonie .

Shadow of the Tomb Raider Najnowsze i jak na razie ostatnie przygody Lary, to nie jest poziom Uncharted 4. Co nie zmienia faktu, to ciągle jest dobra gra (U4 też jest dobrą grą w żadnym wypadku nie jest grą wybitną jak niektórzy uważają). Zabawa jest przednia i jest tu wszystko, co było wcześniej. Ale twórcy niczego na nas nie wymuszają. Grobowce, artefakty czy misje poboczne, to tylko wybór. Oś fabularna to niestety klisza i kalka, jak w większości gierek można skipować te nude paplando o zagrożeniu, bogach, złowieszczej trójcy i tajemniczym plemieniu. Jonah to parówa, olbrzymi chłop a co chwilę dupę ratuje mu chuda laska, tyle razy miałem nadzieję, że zginą ale niestety. Szkoda, że developerzy nie dali dobrego albo złego zakończenia, jak to teraz jest w modzie. Już bym się postarał o to, żeby Jonah nigdy nie wyszedł z dżungli. Postać Lary jest natomiast za(pipi)ista, twarda i urocza jednocześnie, emocje na twarzy idą w parze ze zgrabnym tyłeczkiem. Strzela się mało, gra jest nastawiona na eksplorację i ciche wbijanie czekanu w czaszkę czy wieszaniu na gałęzi. Wychodzi to podczas irytującej finałowej walki, gdzie pifpaf po prostu nie zdaje egzaminu i psuje to epickość ostatniej misji 8/10

Wczoraj zrobiłem sobie zwykłego JD na lodzie i pod koniec pierwszego i przy drugim musiała wjechać cola. Chyba z wiekiem zaczynam odchodzić od mocniejszych alkoholi na rzecz dobrego piwka. Szklanka dobrego IPA zawsze i wszędzie

Ja tradycyjnie oglądam na canal plus sport. Nie jestem specjalistą, nawet nie mam konkretnej drużyny, której kibicuję. Oglądam, bo to fajny, widowiskowy sport. Zwłaszcza teraz w fazie Play off. Ciężko się nie zgodzić z @Ludwes Era olbrzymów już dawno minęła, teraz jest kilku MJ'ów i mega akcje pod koszem.

Kevin Durant jaki wariat dzisiaj Będzie 3-0 E: 2-1 po dogrywce. Dobra ostatnia kwarta i dogrywka w której Steph psuł co tylko mógł. MVP zdecydowanie Durant, ale punkty po stronie Houston.

Gierka pt Działka budowlana 28 arów. Podobno mężczyzna powinien wybudować dom, zasadzic drzewo i spłodzić syna. Drzewo będzie w tym miesiącu, gówniak w 2020/2021, a dom w ciągu 4 albo 5 lat. Będzie ciężko ale się ogarnie. W każdym razie przed czterdziestymi urodzinami chcę sobie spokojnie czekać na zawał albo udar kosząc trawę z Żuberkiem i patrzeć jak żona tyje.

Figaro gry nie mają nic wspólnego z radzeniem sobie w życiu. Idąc twoim tokiem myślenia sprzedaj od razu telewizor, smartfona, książki i odłączyć internet, żeby nic Cię nie rozpraszało. Czas zawsze się znajdzie. W tym tygodniu mam cudem trzy dni wolnego w przyszłym pracuje ( ok chcę pracować, bo nikt mnie do tego nie zmusza ) 6 dni w tym jeden 11h. Wyobraź sobie, że mimo tego mam czas dla kobity, wyjść gdzieś, pograć sobie i obejrzeć Netflixa. Mam to szczęście, że ożeniłem się z dziewczyną, która na prawdę umie w życie i jest wsparciem a nie kulą u nogi. W dodatku nieźle zarabia. To mnie motywuje, żeby zapierdalać jeszcze więcej, a nie płakać po kątach i zalewac smutki browarem jak pyzda. Jeśli wszystko się uda swoją inwestycją pochwalę się w przyszłym tygodniu.

Ech ok @suteq

Mówisz o Ajax?