U Finow był inny problem. Po prostu w czasach największych sukcesów tej reprezentacji fińska telewizji zażądała dodatkowej opłaty i konkursy były w PPV. Takie same (pipi) jakie robi Polsat z Solozem. Pamiętam, że był jeden czy dwa mecze reprezentacji Polski w PPV w ramach "testu", nie wspominając już o siatkówce, Euro we Francji a teraz Lidze Mistrzów. Boże jak ja gardzę tą stacją i tymi ludźmi.
W każdym razie Finowie przestali oglądać skoki, było małe zainteresowanie tym sportem, mało kasy, sponsorów a teraz mają co mają.
Nam to nie grozi. Patrzę optymistycznie w przyszłość. Za czasów Małysza mówiliśmy podobnie. Brak szkolenia, mało kasy, nie ma i nie będzie następcy mistrza. Skoki w naszym kraju są mega popularne i od lat jesteśmy potęgą w tym sporcie. Dawid Kubacki poskacze jeszcze kilka sezonów, Kuba Wolny pokazał, że umie w odległość. Wierzę, że w kadrze B nagle ktoś zabłyśnie i wskoczy do top 10 w sezonie 2020/2021