Nie liczę na przemianę bohaterek podobną do tej z Breaking Bad, ale szósta cześć radosnej les odsiadki, to już za dużo. Bardzo lubię ten serial i liczę na to, że twórcy mają pomysł jak to pociągnąć. Te łzy i generalnie wyprowadzka do Maxa sugerują, że może być grubo. Oby.