W takim razie grałeś albo na kiepskich słuchawkach, albo miałeś coś źle ustawione w konsoli. Oczywiście słuchawki nigdy nie dadzą efektu jak w sali kinowej, bo tutaj dochodzi fizyka, ALE te moje TB są blisko. Czuć przestrzeń, słychać otaczający świat, kule świszczą dookoła mojej głowy, nie jak w przypadku stereo - z prawej bądź lewej. Mam wrażenie, że słyszę więcej dzięków, nie zlewają się w jedno, nic nie ginie. I jest to zayebiste BOOOOOOOOM
Straszny offtop się zrobił. http://www.psxextreme.info/topic/108274-s%C5%82uchawki/page-6