-
Postów
8 939 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Hubert249
-
plus LB Jak się ściąga te aplikacje na telefon? Sprawdzałeś to czy tylko Ci się tak wydaje? po tej misji Trevora w której pierwszy raz latamy samolotem tak pisało, więc myślałem, że one się tak respawnują jak zawsze. Nie jest tak? o to dupa
-
a nie jest tak że kupione samochody sie respawnują w gararzu? a tylko te kradzione mogą przepaść? taka zachęta żeby tuningować legalnie kupione bryki a nie pirwsze byle co ukradzione spod LS customs btw w necie jest kilka stronek na których są różne bardzo ciekawe pojazdy (np wojskowe, albo buggy, albo świetne klasyki) EDIT co do znikania samochodów ogolnie - podjechałem franklinem pod dom mikela, przed jego pierwszą misją, zrobiłem misje, pojezdziłem majkelem, i po jakichs 30 minutach wróciłem do jjego domu, samochód którym podjechał franklin cay czas stał przed furtką :> (chociaż naoewbi bue wszystkie bryki tak długo stoją) kupujesz samochód lub samolot i one są zawsze w miejscu które też kupisz hangar na pustyni- samoloty itd koniec pieprzenia, za oknem jesien, ulewa. Czas na słoneczne Los Santos 16h na zegarze - 18 fabularnych misji Golf i tenis wypada dość sztywno ale idzie w to normalnie popykać dla relaksu, polowanie jest takie sobie. Chłopaki zaczynajcie zawsze od znaków " ?" na mapie, te misje nie licząc holownika Franklina są świetne i spokojnie mogły znaleźć się w jednym worku razem z tymi głównymi
-
Już tłumaczę: sra,nie w banie przestańcie wreszcie się tym przejmować, bo to są bzdury! Cholera, przeszedłem grę na X360 mają obie płyty zainstalowane na HDD i nie doświadczyłem żadnego z tych problemów! Ile razy można to jeszcze pisać? Czemu się tak martwicie na zapas? Jak będzie źle to zaczniecie kombinować, a do cholery, nie będzie. Ja to samo, jedynie podczas otwarcia gry już w LOS Santos kiedy Michael spaceruje, jest taki pop up, że aż oczy wystawiłem, ale to tylko podczas samej scenki. Może to ludzi myli potem albo jest mikor popupik nie zauważalny dla normalnego człowieka albo coś się dogra wolniej raz na ruski rok. NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK W GTA IV DO JASNEJ CHOLERY ! ja miałem dwie "usterki" raz jechałem na pełnym gazie viperem i gra dwa razy na ułamek sekundy jakby się zatrzymała i poszła dalej, za tym drugim faktycznie nie było tekstur. Drugi raz, po zgonie gra się zawiesiła, czarny ekran i tylko to kółeczko na dole się kręciło i nie mogło nakręcić Mówię to po blisko 15h grania i jakiś 16 misjach. Więc nie ma tragedii c'nie ? Instalujcie obydwie płyty, to wydłuża życie konsoli a w Los Santos spędzicie duuuuuuuuużo godzin. Teraz o grze trochę. Trevor to karate mistrz ostatnich 50 gier w jakie grałem, wiedziałem, że to cham i bydle ale że aż takie to bym się nie spodziewał [*] Yousif z Ballady wygrał w IV a w V póki co upośledzony Wade zdobywa Oscara za rolę drugoplanową. z ciekawostek : - policja po aresztowaniu zabiera kaucje i amunicje do giwer - "szał" Trevora czyli jego special wrzuca ciary na plecy - kapitalny filtr i dzwięk. Podczas tego trybu zwykły kałach zmienia się w armatę. Najlepszy sposób na wysadzenie samochodu itp. - - pewnie było pisane 100 razy ale w tej części naprawdę jest na co wydawać kasę i są to bardzo użyteczne zabawki - mały edit : jeśli kradniemy furę z parkingu naoczny świadek też wzywa psiarnię - jeśli z premedytacją przywalimy w radiowóz podczas pościgu zwiększa nam się wanted level do dwóch gwiazdek. - w Los Santos i na "prerii" jeżdżą różne radiowozy.
-
Jutro dopiero będzie burdel 100 postów o tym jak ladne maja cycki striptizerki i jak piękny jest zachod slonca w LS
-
Trevor to szczyt przechvjstwa! mistrzostwo! przez takiego Rednecka. Te jego gadki, jego i jego wiejskich ziomali, no takiego bohatera w grach jeszcze nie było na kuchennym stole. 10/10 i GOTG to już mówiłem ? ps kuszą moje spoilery?
-
Zgadzam się, gość szybciutko wskoczył na podium w moim rankingu najlepszego pióra PE. Ja mam pytanie o GTA V, pewnie recenzja będzie w tym nr, pewnie już ją ktoś ogrywa. Czy tajemnicą jest kto napisze recenzję i jak duża ona będzie ?
-
zdradzić ci już ocene?
-
jeśli zmienisz język dashbordu to automatycznie beda angielskie.
-
ja w ciągu 2 dni nabiłem 12 h na liczniku, skończyłem dopiero 11 misji fabularnych. Dorwałem się do dwupłatowca, latałem nad górami o zachodzie słońca. Grafa jest po prostu cudowna. Wdarłem się też do bazy wojskowej, zobaczyłem w hangarze myśliwiec, nawet zdążyłem do niego wsiąść ale na mojej drodze stanął czołg i urwał mi skrzydło Trevor nadal teraz krótko o napadach Ja póki co zaliczam te wszystkie "?" na mapie. Misje opcjonalne też są bardzo fajne. Jako Franklin musiałem Trochę inaczej jest teraz z policją niż w poprzednich częściach otóż: Psiarni na ulicy jest mało ale jeśli ktoś widzi jak wyciągasz kogoś z auta i odjeżdżasz albo zabijasz kogoś niewinnego na ulicy wzywa policję przez telefon. Wydaje mi się, że kiedy się kradnie furę z parkingu przechodnie nie robią nic poza komentarzami . Jeśli oczywiście odszczeli się naocznego świadka przed wykreceniem 911 nie ma gwiazdek Przez neta można kupować wszystko od rowerów po czołg który kosztuje fortunę. martwy to ty masz mózg jeśli robi się gorąco na ulicy to przecież ludzie uciekają, czasem stoi jakiś czubek i nagrywa wszystko iPhonem. w grze jest coś a'la facebook czy tweeter, ale tak ja z rzeczywistosci mam to w (pipi)e Natomiast gra na giełdzie jest ok, już mi wpadł archivment za wygraną < bogacz>
-
Raven skad ty bierzesz te samoloty?
-
w koncu gra o gangolach zobowiazuje
-
i to wszystko "tylko" na 16 GB jak się chce to można! Brawo Rockstar. Ja ich kocham za to, że traktują mnie jak dorosłego, myślącego faceta w przeciwieństwie do z(pipi)anego ubistoftu z ich z(pipi)anym Assasins Creed 3 i pewnie równie z(pipi)anym Watch_Dogs.
-
Język się z automatu przełącza na taki jaki masz w dashbordzie
-
Tak prawda,. akurat ja dostalem wczoraj smsa od zioma ktory mi podrzucil Chopa na chate, Wiec nie wiem jak to z ta tresura, dzisiaj sprawdze. Ja nie zdobylem jeszcze Mount Chillad bo mnie puma zabila przed samym szczytem
-
W ogóle zauważyliście jakie podczas scenek jest kapitalne ujęcie kamer ? i to płynne przejście z filmu do gry, która dzięki temu wszystko zyskało na dynamice i filmowości. Jak Franklin zmieni szmaty, zapuści brodę to zyskuje przy okazji jaja To wielki napakowany czarnuch, nie chcialbym mieć z nim do czynienia w realu. coś o czym zapomniałem napisać i chyba Kruk też o tym nie wspomniał - W grze po pierwszym uruchomieniu nie ma napisu LOADING ani w misjach ani po zgonie, wszystko jest płynniusie bez czekania, zmiana bohaterów to kilka sekund, fajnie ta kapera się oddala jak w google earth. - Bohaterzy sami zmieniają szmaty, grasz Franklinem w bluzie z kapturem po czym przy następnej zmianie ma już obcisły swetr i bryle na nosie.
-
Od czau Skyrim nie nabiłem 7 godzin w ciągu jednego dnia. W sumie spoiler nie spoiler ale wrzucam do niego. Raven, dobrze napisał że przydało by się robić notatki albo pisać na bieżąco, bo tutaj jest za dużo rzeczy na raz. Coś zwróci twoją uwagę a za chwilę dzieje się coś innego, lepszego z większym wow. Chciałem polatać samolotem. Więc pojechałem na lotnisko, tam po wdarciu się na płytę oczywiście jak w poprzednich częściach na dzień dobry dostałem trzy gwiazdki. Chciałem podjechać do samolotu ale ten jakby zaczął panikować, widząc całą zadymę. Wzbił się odrobinę w powietrze i spadł znowu próbując zwadził o radiowóz i rozpił się o następny. Ja wsiadłem do drugiego i od razu zonk - on nie chciał skręcać manewrowałem aż urwałem skrzydło i dorwała mnie psiarnia Udało się ledwo ledwo za trzecim razem, ale zawadziłem o inny samolot w powietrzu (!) Właściwie to on wpadł na mnie. Lewy silnik zaczął mi się palić i chciałem jak w innych częściach wylądować na ulicy - no way samolot pięknie się rozbił a ja zginąłem w płomieniach. Póki co odpuszczam latanie, gdyż mapa również odkrywa się w locie, a ja chce zwiedzić większość na pieszo/ kółkach. jeszcze kilka mniej lub bardziej istotnych rzeczy: - bardzo łatwo można zablokować koło w samochodzie ( czy tam urwać oś jak ktoś woli) - Albo mi się wydaje ale w tej grze bardzo mocno wibruje pad - auta to bardzo wierna kopia tych rzeczywistych - ciężko wypaść przez przednią szybę, ale nie zawsze równa się to ze zgonem jak pisał Raven. - Jest Viper tylko nie ma białych pasów ( albo ja jeszcze nie widziałem takiego, pewnie można mu domalować w warsztacie) - Tłumaczenie jest bardzo dobre. Wiadomo kwestie Franklina i jego kolegów, ciężko przetłumaczyć ( hommie- ziomuś itd. ) Ciężko ten nadążyć z czytaniem ich kewsti. Lepiej słuchać, nawet jeśli nie zrozumie się wszystkiego. - Ciężko zgubić psiarnię, mam wrażenie że jest jej mniej na ulicy Dwa razy zdarzyło mi się że zaczęli mnie gonić jak cisnąłem na autostradzie, nie wiem dlaczego. Może nadmierna prędkość albo ktoś zgłosił kradzież białego r8. - Możemy sobie narobić wrogów na ulicy - SI kierowców jest super, koniec z bezmyślnym zmienianiem pasów, po Los Santos jeździ się świetnie. - pierwsze misje i żadna bez aż głupio - tenis jest trochę sztywny ale daje radę. Dzisiaj puknę w golfa. - moje obawy o kilku bohaterach i rozmianie wszystkiego były nie słuszne. Patent sprawdza się wybitnie. Pewnie kolejny standard który wyznaczyło R* na następne lata w sandboxach. - genialny soundtrack, grafik i ten GTAowy feeling. - chciałem iść na striptiz ale niechcący wszedłem do pokoju gdzie przebierają się laski przed występem i nastąpiła ostra wymiana ognia Jestem Graczem od kilkunastu lat, ale w tak wybitnie dopracowaną grę nie grałem nigdy, raczej nie mieści się w żadnej skali ocen. To nie gra generacji to gra wszech czasów i nie sądzę żeby coś spieprzyło się w daljszej części. Przecież przede mna sól tej gry - misje i napady na bank.
-
Ja jeszcze dodam, że jak ktoś uważa za minus braku opcji wrzucania własnej muzy to jest dla mnie debilem. Ide grać
-
No przecież viper to Bunshee jak kupujesz gre na dniach to olej te przedpremierowe pokazy, bedziesz sie jaral jak ja
-
Boże Boże Boże. bez kitu to chyba najlepsza gra w jaką mi było dane grać. ja w ogóle zapominam się w niej Misja z jachtem OMG misja z nauczycielem tenisa OMG a to dopiero sam początek gry. Jade po jakieś piwo do sklepu, muszę ochłonąć i wracam do gry. BTW system zniszczeń jest ok, wiadomo to nie burnout ale zderzaki i spoilery odpadają razem z drzwiami, blokują się koła i pękają opony.
-
Poi 2,5 godzinach, zrobiłem jedną misje fabularną ( prócz prologu), jedną opcjonalną i jeden wyścig. Reszta to objazd mapy dookoła, próba wdrapania się na szczyt zakończona dłuuuugim upadkiem, zadyma w centrum ( 5 sekund ) i... Nie wiem nic, nie ogarniam tej gry, serio czuję się jakby mnie ktoś wrzucił do sklepu ze słodyczami i nie wiedział którego cukierka zerzreć na początku. ten świat poraża. -Grafa jest piękna, pop up to coś co rzadko będziemy oglądać, jakieś tam spadki animacji są ale to też nic co oglądaliśmy w IV. -GTA w tej części zerwało z archaizmami poprzednich, póki co nic mnie nie irytuje , wszystko jest na tip top -strzelanie jak w MP3, za(pipi)iscie rzuca cialami, cover system jest ultrawygodny, łapię się tylko na tym że chce się rzucać jak Max ( jedynie mały celownik jest za mały duży znowu za duży jak z jakiegos Quaka, ) -Model jazdy cholera no na to czekałem zero bujania łajby jak w IV można śmiało jeździć po krawężnikach bez tego idiotycznego dachowania. Fury prowadzą się jak w starszych NFS. jestem ciekaw czy któraś firma nie wytoczy procesu za to, że fury to wierna kopia w 99,999999999999 % oryginalnych wózków. R8? Viper? Ford GT? To ferrari z okładki forzy 4? stoją co 20 metrów. W los satnos koniec bujania się strupami i dobrze. Ta ukryta mapa to świetny patent, nowy wygląd menu, korzystanie ze smartfona, fryzjerzy ( broda dla frankilina, bezrekawnik i koleś n wygląda jak trzeba ), Tłumaczenie jest super można się doszkolić, (pipi)a co ja bede pisał wszytko jest tutaj za(pipi)iste. Ja wiem, że 2,5 godziny to nic ( chociaż w tym czasie to przeszedłbym połowę Battlefielda) ale od samego prologu czujesz, że grasz w coś wyjątkowego. Rockstar to są magicy. Gra generacji.
-
na wygnaniu w UK ? Ja dokladnie tak samo. Przez mój cyganski net bede gral dopiero jutro (dzis) oryginal kupie razem z PS 3 w pazdzierniku, Nie podaruje tego GTA Online.
-
Rejven gdzie ta burza?
-
Nie natknąłem się na żaden jeszcze, ale tak jak mówię, skupiam się na misjach na razie. Mam już 18 albo 19 za sobą, tych głównych oczywiście. Gierka na pewno jest GOTY, nosz do cholery nie pamiętam kiedy ostatnio grałem cały dzień i ocknąłem się, że jest już 23 xD. ja pamiętam - przy GTA San Andreas. Przy Skyrim zrobiłem sobie przerwę