Hubert249

dokładnie 3 razy od momentu premiery, nie dane mi było z różnych względów przejść tBoGT. Teraz po latach nadrobiłem zaległości i z duma moge powiedzieć, że ukończyłem wszystko co ma GTA w tytule prócz pierdółki na GBA. Gra zestarzała się okropnie. Sterowanie jest toporne, kamera przeszkadza, a ta podczas skręcania czy ruszania samochodem woła o pomstę. Bogu dzięki, że mają to zmienić w V. Żyjące miasto z IV wydaje się jakieś takie małe i mniej żyjące. Luis to kiepski materiał na głownego bohatera, nie lubię go dziwny jest, tu kolejny plus na V, bo jeśli któryś z trójki nie przypasuje mi to zmienię sobie na tego który bardziej do mnie trafia. Nie wyobrażam sobie z tym nigga spędzić XXX godzin w Los Santos. No i oby Yusuf powrócił

2. Najlepszy soundtrack na licencji to ?

Też polecam, finałową scenę chyba ze 3 razy przewijałem w tył

Zaraz umrę

ale taki urok tych gier. Jak chcecie dublować przeciwników to Forza 4 się nada.

Mnie strasznie irytuje jeśli ruch kamera nie jest sztywno przypisana wyłącznie do prawego analoga jak np w GTA IV.

2. Co najbardziej Cię irytuje w Tekkenie i Soul Calibur?

odświeżam sobie Ballad of Gay Tony przed GTA V, Forza 4 i okazyjnie Mortal Kombat. W kolejce czeka AC III

Dead Space 3 - 6+/10 & Crysis 3 - 8/10 + Dodał MODERATOR Uzasadnij albo nastepnym razem nic nie pisz lepiej.

Przeszedłem a raczej wymęczyłem tego DSa. Ja nie wiem co oni zrobili po tym 10 rozdziale ale granie dalej to męka. Nagle strzelania zrobiło momentami więcej niż w GoW, Isaac rusza się jak mucha w gównie, co przekłada się na częste i irytujące zgony. Dawno nie grałem w coś co ma tak chamski, bezsensowny i totalnie z dvpy backtraking - chodzi się po tych samych lokacjach tam i z powrotem, oczywiście po drodze ubijając x przeciwników, co kilka kroków czekając na windę, drzwi, windę i drzwi które maskują loading następnej lokacji celem naciśnięcia guziczka i z powrotem do początku oczywiście z nowymi bestiami ale windy i drzwi te same. Nuda i brnięcie na siłę dobija ten tytuł. Fajny klimat z początku gry ulotnił się w pi.z.du na tej zimowej planecie. Naprawdę trzeba być kretynem, żeby z tak za(pipi)istych gier jakimi były DS 1 i DS2 zrobić takie nie wiadomo co z głupim oczywiście otwartym zakończeniem i finałowym bossem który jest do bani. Z plusów to oprawa, etapy w przestrzeni kosmicznej i rozdzialy od 3 do 9. 6+ /10

dzięki

Jaki jest czas przejścia tak pi razy drzwi ?

3. Przy jakiej grze w singlu zarwałeś całą noc ?

Kathy Bates dochodzi do ekipy 3 sezonu. Podtytuł to Coven i zgodnie z wcześniejszymi plotami ma opowiadać o czarownicach

Opis do GTA V byłby super ale nie misji tylko całej reszty. No przecież tam będzie ocean fajnych poukrywanych miejscówek i rzeczy/ ludzi które łatwo przegapić a warto odwiedzić i zobaczyć. Kolega Ludwes niech siedzi cicho,bo od kiedy to redakcyjna stopka jest wyznacznikiem pisania recenzji? weź sobie zamów PE sprzed kilku lat i zobacz, że były numery gdzie Koso pisał większość recenzji i każda była mniej lub bardziej ale zawsze za(pipi)ista ( rzetelna z pasją ) chociażby Assasin's Creed 2. Dlatego chciałbym, żeby Koso zrecenzował tą grę z Myszaqem jako dobry duch uzupełniającym tekst o swoje złote myśli

Ludwes patrz uważnie Koso będąc współpracownikiem recenzował np FIFĘ, był też w podsumowaniu gier 2012 więc to, że jest "tylko" współpracownikiem wcale nie oznacza, że nie może napisać recenzji. Kurde to nie jest jakaś tam gra to GTA V do uja ! Zawsze to MYQ recenzował, dwa dodatki do IV ocenił Koso, mega zapowiedź GTA IV napisali we dwójkę. Ja wiem, że myszaq nie udziela się już kompletenie w PE, ale ta recenzja mogła by być w stosunku 80% dla Kosa do 20% i Myszaqa. Takich opisów, porównań luzactwa, talentu i lekkiego pióra do pisania o tego typu grach nie miał, nie ma i nie będzie miał nikt w PE. Chociaż jako dobry duch, uzupełniający tekst Kosa. SOQ? Proszę was... Podejrzewam, że tak ogromna gra dostanie najwięcej stron w historii recenzji PE i tak jak w przypadku RDR recenzentów będzie dwóch.