Hubert249

W TB zawsze się strzelało, więc nie rozumiem skąd to biadolenie. Zresztą ja mam 47 % zaliczonej gry i wcale nie powiedziałbym, że tego strzelania jest dużo. Ktoś tam słusznie zauważył że najwięcej do powiedzenia mają ci którzy jeszcze nie grali. Dopiero w tej lokacji gdzie Lara ostro ciągnie się za cyngiel. Ale raz po wystrzelaniu wszystkich wrogowie nie respawnują i to nie CoD, że musisz już iść z punktu a do punktu b. Zostajesz w całkiem sporej lokacji i szukać tych wszystkich znajdziek które nabijają XP a dwa w każdej chwili można się wrócić do poprzedniej i dzięki nowemu gadżetowi włazić gdzieś, gdzie wcześniej nie mogliśmy. Z tą walką faktycznie trzeba dużo wpakować kul oponentom ale TB nigdy nie pretendował do stawiania obok GoW czy Max Payne 3 i zatłuczenia 3562 gupków na metr kwadratowy. Poza tym sporą część można zajść od tył i wykonać stealth killa co nabija dodatkowe XP, dzięki któremu Lara uczy się nowych umiejętności typu sypaniem piachem po oczach czy wbijanie strzały w kostkę podczas walki. Strasznie mnie w(pipi)ia takie pieprzenie malkontentów i szukanie wad na siłę w bardzo bardzo dobrej grze. Za dużo w (pipi)e co poniektórzy maja ot co.

o faktycznie

Bogu dzięki, że sprzedaje się jak świeże bułeczki i kontynuacja będzie na bank. po ok 4 godzinach, chodzenia i zaglądania pod każdy krzak i nie darowania życia żadnemu szczurowi w oczy razi mnie skandalicznie niskie IA oponentów, zazwyczaj jak zasadzę delikwentowi headshota z łuku jego team mate jest jak koń dorożkarza z klapakami na oczach, bo nie widzi kompletnie nic i czeka dalej na swoją kolej w cichej eliminacji. Grając na hard ginę rzadko, to taki normal z dzisiejszych gier i easy z czasów Lary z TB Anniversery. Wcale nie uważam, że jest tam za dużo strzelania. Póki co jest akurat w sam raz dla mnie. Może czytając opinie innych podświadomie nastawiłem się na wyrzynkę jak w CoD a tu za spust ciagnie się w sumie rzadko o ile w ogóle bo do tej pory spokojnie przez większość etapów ze zbirami mogłem ich wypukać po cichu z łuku ewentualnie nim dusząc póki co ocena wstępna 9+/10 Nigdy nie grałem w Uncharted i z ciekawości ile TB sobie zrzyna z Uncharted i jak wypada w kwestii grafy?

Zostalo jeszcze CDA. No tak ale chodzi mi tylko konsolowe pismo. Fajnie gdyby Gulash zaczął pisać co miesiąc jakiś felieton do PE

12.03.13 dzień w którym PSX Extreme oficjalnie stało się monopolistą

Właśnie miałem wklejać info. Szkoda. Idę do Empiku może jeszcze leży ostatnio nr, symbolicznie trzeba kupić.

No to kiedy ta wersja 2.0 ?

Ale po co ta folia, żeby się ekran nie rysował? te ekrany w galaxy są podobno na to odporne. Mój nie ma ani pół ryski, noszę go tylko w silikonowym etui w razie upadku w którym ekran nie jest niczym zabezpieczony .

ja dostałem plus między innymi takie coś na baterię paluszka , dobra rzecz tylko wygląda jak idź pan w chvj

Contre Jour ależ Klimat! muza, design i to urocze oczko. Moc. No i Limbopodobne Oscura też daje radę.

bo to gra video a nie symulator Beara Gryllsa. Wolałbyś żeby zrobili grę w której czeka się 3 godziny w krzaku aż pojawi się zwierzę, chodzi leśnymi ścieżkami i zbiera grzyby, leśne owoce i drewno na ognisko ? Ja nie.

A co już przeszedłeś całą na youtube? Nie gram na YT, ot sprawa z Larą jest taka, że tylko 3 pierwsze części były dobre, no może jeszcze czwórka. Reszta to samograje, pewnie zagram bo lubię tego typu gry. Uncharted 3 póki co rządzi i dzieli w temacie. Ale za grubą flotę to nie łyknę. Miał być survival a wyszła zwykła jatka z arkejdowym podejściem survivalu, uproszczonym do granic możliwości. Nie, nie wiem tego z YT, z recek które czytam, bo słowo pisane ważniejsze od nołnejmów z sieci tzw, vlogerów. ja grałem tylko niecałą godzinę na próbę, bo wcześniej chce skończyć inną grę. Przez tą niecałą godzinkę zabiłem tylko sarne z łuku i a no i jednego delikwenta przygniotła skała. No jatka jak z Gears of War

A co już przeszedłeś całą na youtube?

Ale GT już nie ma nigdzie do oglądnięcia online?

ja mam kilka odcinków nagrane na płytach, wrzucę w wolnej chwili na YT

Zgadzam się z kolegą. Teraz gram w Borderlands 2 i podczas któregoś rozdziału wyskoczył mi na drodze robot o nazwie Saturn, który robił mi z dvpy jesień średniowiecza w 3 sekundy, więc musiałem podkulić ogon wrócić się i zrobić kilka sidequestów żeby nabić 2 levele w górę. Co wiązało się z dołożeniem jakiś 2 godzin grania i znalezienia RPG które da mu radę. Takie momenty dają radochę z grania

ShadowGun, fajny klon Garsów , narazie mam małe doświadczenie z grami na Androida ale na moim SGS 3 wygląda kosmicznie jak na tel chociaż z drugiej strony jak tania gra na PC z kosza tesco ;P

No i moja 3k poszła za 299 z kartą i etui na allegro. Ale niedługo jadę na kilka miesięcy do UK to pewnie dorwę kolejną za kilka funtów na carboocie