Prawie, bo skoro każdy gra i widzi to po co czytamy recenzje to raz, a dwa, co myśleć o praktyce, zamieszczania podkolorowanych obrazków? To może i słowa są podkolorowane i oceny?
@Chris
Inne czasy? A co to ma do rzeczy?
Np takie, że PE i PPE miały się wspólnie uzupełniać i się uzupełnia, czy w takim stopniu jak miało być z założenia to dyskusyjna sprawa. Wchodzę na (przykładowo) PPE widzę zapowiedzi nowego Gears of War, trailer, potem dziennik developera i oficjalny gameplay . Do tego każdy news ma galerię z setką screenów, którą pobieżnie przeglądam bo więcej daje mi 7 minutowe video z youtuba w jakości HD wprost z gry. Świetnie. Czekam na te gearsy, hype rośnie i wreszcie kupuję PE ze świeżą recenzją z wywiadem Chmielarza jako bonus. Obraz gry mam w głowie, wiem jak bohaterzy się ruszają, widzę zaawansowaną fizykę i to jak krew bryzga na kamerę. Jedyne czego mi trzeba to opinii recenzenta którego czytam od lat i który raczej mnie nie zawiódł. A screeny? One ozdabiają recenzje bo co im w roku 2012 zostało? Jak napisałem wcześniej gier które teraz nam serwują nawet 20 stron screenów wyciąganych wprost z gier przez samych zg(red)ów nie da nam tego co PE z filmikami czy nawet screenami w dużej rozdzielczości które możesz oglądać na ekranie a nie obrazków 5 x 7 cm w szmatławcu