Skończona i mam mieszane uczucia. Z jednej strony mega klimat , fabuła i akcje jak np w
czy też kapitalny motyw z piosenka podczas pozbywania się trupa i chłopaki wyjący na tylnym siedzeniu ( zna ktoś tytuł tego kawałka? ) z drugiej większość misji nie zachwyca- jedź przez całe miasto po Joe, wróć, postrzelaj trochę jedź tam , jedź tu, odwieź Joe, jedź spać. Strasznie mi też brakowało strzału na oślep zza osłony.
Ja daję 8- .