Ja oprócz zaliczania podstawowych i pobocznych misji po 5 godzinach mam już 25 %. Dodam, że nie biegam jak poparzony od misji do misji i poki co nie korzystam z fast travel. . W sumie na same popierdółki typu black jack, poker, polowania zwiedzanie okolicy czy łapanie bandziorów z listu gończego poświęciłem dobrą godzinkę. Gra jest niestety łatwa, ciężko tam zginąć mając zapas leczniczych napojów,w gorących momentach dead eye też ułatwia sprawę jak cholera . Zobaczymy jak będzie ale fabułą raczej nie starczy na 20 godzin. Wiadomo, że te karty i rodeo w końcu się znudzą .