
Treść opublikowana przez Hubert249
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
GRID Legends
Pojeździłem trochę w przerwie od Dark Souls 4 i powiem, że nie jest źle, ale szału też nie ma. Gra jest już do bólu Arcade. Coś jak Dirt 5 w stosunku do Dirt 4. Gaz i lecisz na pałę, bo kontakt z bandą czy innym samochodem jest dosłownie bezkarny. Graficznie jest ok, ale jeszcze nie poziom FH5. Natomiast bardzo podoba mi się różnorodność miejscówek, jak u Jamesa Bonda od Paryża po Hong Kong. A no i otwarcie gry mocno NFSowe, poważne głosy i masz wrażenie jakbyś zaczynał odbijać Londyn z rąk terrorystów w Call of Duty.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
Panie Miyazaki przepraszam, że zwątpiłem. Właśnie pokonałem Strażnika Drzewa, oczywiście prawilnie na moim kucyku Boziu ależ to było starcie. Ręce mi się trzęsą. Nie przypominam sobie aż tak dynamicznego starcia w żadnej grze FS, coś pięknego. No i ta wolność, piękno każdego zakamarka Elder Ring jest dla DSów tym czym był Wiedzmin 3 dla Wiedzmina 2.
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
Tego co skacze z góry? Łatwy jest. Trzeba go wyciągać na zewnątrz i ładować po kostakch, robiąc unik w stosownym momencie. Można go też powialić, sam nie wiem jak to zrobiłem, ale wtedy to już tylko formalność. Ubiłem go ze 4 razy i poszedlem dalej. Jest też drugi na dole na "plaży"
-
Elden Ring
Burzowe Wzgórza ale jest klimat, momentami mam wrażenie, że zaraz usłyszę "zaraza" z ust mojego Rycerzyka. @ogqozo Po Sekiro też mi było ciężko, ale można się przyzwyczaić. Zarządzać duszami jest o wiele łatwiej niż w poprzednich częściach. Ognisk jest pełno,a od biedy możesz się wrócić do miejsca i odzyskać co straciłeś. Chociażby konno, omijając przeciwników. A co do Strugi też o niej ciągle zapominacie i ciśniecie z buta? XD
-
Elden Ring
Chodzę sobie i widzę kapliczkę, miejsce przywoływania. Pomyślałem pewnie zaraz będzie boss, ale gdzie? I nagle wjeżdża Agheel No to są te MOMENTY. Z Każdą godzina zgra wciąga coraz mocniej. Jest syndrom zaglądania w każdy kąt i faktycznie mapa jest bogata, ciekawa. Czy GOTY 10/10? Nie wiem. Być może Putin zjebał mi odbiór tej gry, bo mimowolnie, co kilka chwil sięgam po telefon, żeby sprawdzić co się dzieje i nie mogę się zatracić w tym świecie na 100%.
- Elden Ring
-
Elden Ring
Będzie brakować i co z tego? To tylko dodatki. Każda cześć DS czy BB a nawet Sekiro ma masę zbędnych przedmiotów. Na cholere Ci 20 pierścieni w ekwipunku albo super miecz, który jednak nie będzie dla Ciebie? Mało tego ja uważam, że zbyt duża liczba estusow też jest zbędna. Ponieważ w walce z bossem skupiasz się na tym żeby ich użyć zamiast na defensywie i ataku. To Dark Souls czasami bardziej opłaca się iść na przeciwnika w samych majtkach niż w najlepszej zbroi ( w teorii) Ja się nie bawię w Argentyne jak już to Brazylia bez VPN
-
Elden Ring
Przeczytanie 10 linijek tekstu w grze, to jakiś wyczyn? Trzeba od razu odpalać YT, gdzie wszystko jest wyłożone na tacy? Idź tam,weź to, idź tu, nie kurwa nie tam, tu masz iść. Soulsy muszą być tajemnicze, musisz czuć się zagubiony, bo odbierasz sobie lwią część przyjemności. Tylko mi nie mów, że nie masz czasu na gry. Jak nie masz czasu na gry, to nie grasz w dużego RPG w otwartym świecie, tylko włączasz jeden odcinek serialu i idziesz spać. Gry z serii Dark Souls są proste jak drut, są łatwiejsze niż nie jeden God of War czy inne tego typu gry. Widzę, że w walce nic się nie zmieniło. Trzymasz gardę walisz trzy razy, odskok, walisz dwa razy, odskok, boss dostaje w furii, uber atak, trzymasz dystans, pijesz estusa, doskok walisz trzy razy odskok... Powtórz trzy razy i zwycięstwo. Duży, trzymasz się blisko, mały i szybki blokujesz i czekasz na okienko, żeby zadać cios. Mobki w tej części to już w ogóle śmiech na sali.
-
Elden Ring
Najpierw niech dodadzą stabilne 60 klatek. Po pierwszej godzinie średnio mi się widziało dodam, że serię Souls kocham jak brata, ale już mi się przejadła. A to ciągle Dark Souls i japońce mogą sobie zmianać nazwę do woli ale Elden Ring to Dark Souls 4. Menu jest takie samo, system walki oczywiście, jak najbardziej Dark Souls, levelowanie, estusy, bronie, to wszystko już było. Ale im bardziej w las tym mocniej doceniam, te nowe Soulsy. Świat bardzo mi się podoba, czuć mistrzowską rękę jak w przypadku Wiedzmina 3 albo RDR2, bo otwarty świat, otwartemu światu nie równy. Grafika na plus, kolorystyka i oświetlenie jest super, bogadztwo detali, pomysł, smak. Minus? Brak nowości w walce i wyjścia spoz Soulsowych ram, gram krótko, a już czuję recykling lokacji z BB, DS3 a nawet Sekiro. Jest dobrze, ale póki co nie rozumiem aż takich zachwytów.
-
Zakupy growe!
-
Kierownice
Ten o którym myślę to model 2.0 Ma fajna podpórkę, właśnie pod fotel kółkami, żeby nie uciekał. Od lat gram w większość wyścigów na konsolach, Dirt 2.0 to jedna z moich ulubionych gier i wszystko na padzie. Dość często siedzę w grupie z MaZZeo, który od dłuższego czasu sporo gra na kierownicy i tak mnie naszło, żeby spróbować jak to jest. Myślicie, że ten Logitech 920 będzie ok na pierwsze kółko?
-
Kierownice
Obydwie są z NLR Dzięki za rady, coś pokminie.
- Elden Ring
-
Kierownice
Powoli przymierzam się do zakupu swojej pierwszej kierownicy. Prawdopodobnie Logitecha. Mam wygodny fotel gamingowy i pytanie co bardziej, będzie do niego pasować.? Zależy mi na wygodzie, ale jak pomyślę, że mam wstawić jakiś stelaż do pokoju, to mnie krew zalewa xD Dalego musi być on nieduży i lekki, żebym mógł, go chować w pizdu, kiedy nie gram. Myślę o tych dwóch, pierwszy z racji gabarytów wydaje się najlepszy, ale czy będzie komfortowy?
- Elden Ring
-
Elden Ring
FC to jeden z najlepszych Soulslikowych jutubrów. Serio chłop zjadł zęby na tej serii i dla mnie jest cholernie obiektywny i na prawdę wie co gada. Polecam posłuchać, zwłaszcza fragmentu o konstrukcji misji i tego jak można utknąć w miejscu, bo po prostu quest nie powie ci co robić dalej.