Mówiłem Ci, że 5.1 w słuchawkach, to zwykły kit i absolutnie nie warto sobie tym zawracać głowy. Przez kilka lat miałem dwie pary TB z 7.1 tym niby real 7.1 czyli ileś tam membran w jednym uchu. Myślałem, że dzięki temu będę mógł grać zamkniętymi oczami i kosić przeciwników, niczym Chuck Norris w Delta Force. Niestety finalny efekt był marny albo nie było go wcale.
Nie dało Ci do myślenia, że na konsolowym rynku zostało już tylko Astro z tym 5.1? Chyba nawet TB mają wyłącznie stereo dla konsol.
Dlatego jedyny słuszny wybór, to dobre słuchali stereo + Dolby Atmos i nic więcej nie potrzeba. Sam używam Arctis 9X i przez najbliższy rok, dwa nie zamienię ich na inny model.