kendzior

Pograłbym w Amplitude, ale moja PS3 nie ma wstecznej kompatybilności, a PS2 już sprzedałem

Koszulka się zsuwała od podmuchu wiatru tak?

Tym razem to Gordon nieźle szalał i rzucił 42 punkty, byczkom się jednak nie udało pokonać celtów. Ray w końcu się obudził i trafił zwycięską trójkę

No jak nie było na pc żadnej alternatywy, to chyba nic dziwnego, że FIFA się świetnie cały czas sprzedawała. Na konsolach chyba jej tak świetnie nie szło ;P

Szkoda, że Jermaine z roku na rok gra coraz gorzej. Gdyby był w takiej formie jak w sezonie 02-03 to byłoby już pozamiatane. Moon w ogóle coś pokazał w Miami? Pamiętam, że w Toronto grał całkiem nieźle.

No niby tak, tylko jak tak będą co chwile nowe GH wydawać, tylko podtytuł będzie się zmieniać, to w końcu nastąpi przesyt. Mogliby trochę zwolnić tempo.

i pewnie skończy gorzej niż Lebron we wcześniejszych play-offach bo nie wydaje mi się, żeby sam dał radę przepchnąć Heat aż do finału. Hawks nie są tacy słabi.

To nie lepiej wydawać jakieś paczuszki do pobrania zamiast wydawać co chwile nową grę poświęconą jakiemuś wykonawcy?

Dobra, mój błąd, Rose zaszalał ostro byleby tylko się na jednym meczu nie skończyło. Zaskoczyła mnie łatwa wygrana Rockets, czyżby w końcu bez T-maca miało im się udać wyjść z pierwszej rundy ;]

Pierwszoroczniak i Salmons decydujący o odpadnięciu Celtów z play-offow? Takie rzeczy to tylko w NBA Live.

Ma ktoś może do opchnięcia mikrofon do Rock banda? (X360)

Kwestia tego czy lubisz walczyć. Jeżeli nie bardzo, to nie ma sensu się na wysokim poziomie trudności męczyć z przeciwnikami. W innym wypadku radzę zwiększyć poziom maksymalnie i w razie jakichś problemów na jakiś czas go obniżyć Paul, może to obniżenie osobowości i szczęścia to wina jakiejś choroby? Sprawdź aktywne efekty magiczne i będzie jasne.

chyba masz jakiegos pirata ja jak wygrywam 3:0 albo 4:0 to co akcja to piekniejsza Zdecydowanie mam pirata na ps3 ;P EOT, nie będę tu śmiecił.

Może ktoś chce Les Paula lub GH III (wersja NTSC) do swojej PS3? Przerzucam się jednak na Xboxa więc nie będę tego potrzebował.

Tylko spodnie mi się nie podobają, reszta jest imho ok.

A czy ten dodatek Operation: Anchorage nie dodawał nowego sposobu na naukę korzystania z power armora?

Mi wpadło to trofeum po rozegraniu spotkania online.

Ale tu jest na odwrót, im lepiej grasz tym Ci jest trudniej. Zupełnie bezsensowne, żeby drużyna która przeważa miała problemy z przyjęciem podań i oddawaniem celnych strzałów.

Tak, da się. Przez was już nie wiem czy w GH:M inwestować, może lepiej pozostać przy trzeciej części?

Pewnie skończy się na tym, że Macheda będzie grał częściej, farta już nie będzie miał i będą wszyscy narzekać, że jest do dupy.

Nah, skoro nie masz umiejętności ostrza, to mieczem nie będziesz zadawał za dużych obrażeń i będziesz rzadko trafiał, musisz podnieść jej poziom lub zmienić broń na jakiś topór bądź buławę. Z Pancerzem nie jest źle, ale wybierz się do Caldery i tam zgarnij części pancerza orkowego za darmo w domu gdzie znajdziesz handlarza młokosa (taki potworek, nie pamiętam jak w angielskiej wersji się nazywa). spróbuj też pograć na troche niższym poziomie trudności. No i jescze jedno, w niektórych jaskiniach możesz spotkać bandytów, którzy Cię zabiją bez problemu na niskim poziomie gdyż gra nie ma level scalingu i możesz spotkać kogoś o wiele potężniejszego od Ciebie. Na początku lepiej omijać jaskinie, aż się troche podszkolisz.

Jaki poziom trudności ustawiłeś? No i jaki rodzaj pancerzy wybrałeś jako umiejętność, może zły pancerz nosisz. (broń tak samo)

Dawno nie widziałem bramki zdobytej w taki sposób. Vieira po zwodzie pada na murawę i przypadkowo nabija piłkę na obrońce, który pakuje ją do własnej bramki. I pomyśleć, że oni będą mistrzami ;d

Nie, bo Lakers, to już nie jest takie zaskoczenie jak w ubiegłym sezonie. Jeżeli w tym sezonie Cavs nie zdobędą mistrzostwa, a Bron tytułu MVP, to ja już nie patrzę na żadne statystyki sezonu zasadniczego tylko będę zgadywał na chybił trafił kto ma szanse. Popieram zdanie pajgiego o Spurs

Ja tam się ciesze z wygranej Arsenalu, 2:0 z City to dobry wynik. Oczywiście, dobrze grający Cesc też jest powodem do optymizmu, tylko żal tego, że o 3 miejsce już raczej nie powalczą