kendzior
Użytkownicy-
Postów
423 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kendzior
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Bomberman Generation?
-
The Sopranos: Road to Respect? Jak dobrze, to oddaję.
-
a ja tą płytę (GOTY edition) mam od wczoraj Ale jemu chodzi o oddzielną płytę, na ebayu można dostać na przykład. Nie GOTY.
-
Ale co to za zabawa tak nabijać? A z tą bramą to pewnie bug, wiadomość o jej istnieniu powinieneś dostać w niedalekim czasie od rozpoczęcia gry. Dokładnie to po 24 godzinach, spróbuj jeszcze gdzieś odpocząć przez 24 godziny i zobacz czy dalej to samo.
-
Ale w ogóle się ta brama pojawiła? Z tego co pamiętam to powinieneś dostać wpis do dziennika o jej pojawieniu się.
-
Na US jest już demo Facebreaker, ale tylko dla posiadaczy Golda.
-
ORYGINALNA GRA BEZ PUDEŁKA/KSIĄŻECZKI, W OPAKOWANIU ZASTĘPCZYM
kendzior odpowiedział(a) na Scorp1on temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
No chyba możesz zrobić tylko tyle co napisałeś. Napis not for sale wyraźnie zaznacza co można ;] -
To i ja się wpisze ;P Opeócz Gacka posiadam jeszcze: - Resident Evil - NBA Courtside 2002 - ISS 2
-
Co do złożoności questow. IMO Fable to jest zwykły h&s. Możesz albo zabijać dla dobrych albo dla złych. Nic skomplikowanego Cię nie spotka. A co do zmiany wyglądu. Zmienia się poprzez fryzury, tatuaże, wiek oraz charakter. Czyli jakiś tam wpływ się ma ;]
-
Przesadzasz, tak naprawdę Wolves pozbyli się Jarica, którego kontrakt był cholernie przesadzony. Płacili mu krocie praktycznie za nic. Miller powinien im pomóc w poprawieniu zdobyczy punktowej, McCants to samo, Foye musi tylko złapać rytm po tych wszystkich kontuzjach, a Jefferson to prawdziwa maszyna do double-double. Akurat wilczki mają świetlaną przyszłość przed sobą. Mayo to już jest gwiazdorem od kilku lat i tak naprawdę to IMO tegoroczny draft jest sporo przehypeowany xD
-
Jermaine taką wygasłą gwiazdą to nie jest. Ostatni sezon kiepski głównie z powodu problemów z kolanami. A Ford, cały czas był krytykowany w Raptors, poza tym mają Calderona ;] Oprócz tego Nets wymienili Richardsona na Yi i Simmonsa. Milwaukee dziwnie buduje zespół i to strasznie o_O
-
- mój ulubieniec
-
http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=3461029 Ohoho, no to piknie. Jak sobie pomyśle co zdziała Bosh razem z O'Nealem pod koszami to wcale się nie zdziwię jak toronto zdziała więcej niż tylko pierwsza runda po.
-
I jaki słitaśny misio na monitorze siedzi ;]
-
W instrukcji jest napisane, że to Soviet Connection.
-
Numer 1 w drafcie, to o niczym nie świadczy. Dla przykładu podajmy pewien numer 1, Kwame Brown. Dopóki nie wybiorą i nie zobaczę jak koleś gra to nie ma czym się ekscytować IMO. Bo Chicago jest garstką młokosów, bez odpowiedniego trenera będzie nią cały czas. Poza tym to, że wiele osób myśli tak jak Ty. No i co z tego? Ty uważasz, że przesadziłem, ok. Ale to nie znaczy, że ja zmienię zdanie bo tak naprawdę Byki nie pokazały jak na razie nic i tyle. EDIT: Porównywania T-Maca i Garnetta nie zrozumiałeś. Za przesadę uznałem porównanie transferu gościa, któremu zależy na zdobyciu pierścienia z możliwym transferem gracza, który chce porzucić koszykówkę. Ot cała filozofia.
-
Hyhyh, Gooden człowiek, który ma tak słabą psychikę, że mimo tych świetnych statystyk Cavs pozbywają się go jak najszybciej. Hughes człowiek, który ma tendencję do idiotycznych rzutów tylko po to żeby się przełamać. Tak w Cavs też zaczynał dobrze, a co było potem to lepiej przemilczeć. Gordon, Deng i Hinrich trójka byczków, którzy coś potrafią i trzymają równy poziom czego już nie powiesz o Nocionim. Chłopie, statsy to mówią o zawodniku tyle co nic. Mecze to ja cały sezon oglądam i jakoś nie widziałem ich niesamowitych występów za często. A filmiki? Co mam mixtape na youtubie sobie zapuścić i oglądać najlepsze akcje? ;> Hmm, Mc Grady to chciał skończyć całkowicie z koszykówką, do Garnetta bym go nie porównywał, a to czy nie wiem. Nie wiem, nie grałem tam nigdy, dlatego przyznaję Ci rację :> EDIT: Zresztą miło się sprzecać, że napisałem swoją opinię, a Ty mi tu wyjeżdżasz na zasadzie "Ja się znam, a Ty jesteś głupi!" Nie ma tutaj prawa do własnego zdania? :>
-
A kto odda gwiazdora w zamian za garstkę młokosów? Lebron, McGrady, oni się raczej ze swoich klubów nie ruszą nigdzie. A co do Chicago, jak ich starting 5 nie przekroczy średniej wiekowej 24 to zdziałają tyle samo co bobcats do tej pory IMO.
-
Jedyne co kole w oczy to Dragon Ball ;]
-
Allen jak to Allen, zdarzają mu się mecze słabe, ale także i wybitne. Tak jak to miało miejsce w PO jeszcze za czasów gry dla Sonics. IMHO Celtowie mają szansę wygrać chyba, że Sheed i Rip będą grać tak jak do tej pory to marny jest los Bostonu (po jaką cholerę oddali Westa, a zostawili Rondo do tej pory nie wiem). A jak Chicago będzie tradować Davisa to już tylko pokażą jak bardzo się pogrążyli. Wraca do NBA przekonanie, że jak ma się drużynę gwiazd to się wygrywa? (vide dawne Portland)
-
Podobno stracił całkowicie motywację do gry. Bulls już od jakiegoś czasu próbowali się go pozbyć bo podobno grał całkowicie na odwal się i psuł atmosferę w drużynie. Trafił do Cavs gdzie podobno miał przeżyć odrodzenie przy Bronie, ale co z tego wyszło to widać. Do tej pory pamiętam filmiki jak Ben rzucał za trzy i trafiał, a to co zostało z niego teraz to szkoda gadać... lol, widziałeś jak Duncan grał w pierwszym meczu? Nikt nie jest w stanie przy dobrej defensywie grać za(pipi)iście. Prawda jest taka, że dobra obrona wymusza na graczu błędy i tutaj swojej szansy muszą szukać Hornets. Kolejnego finału gdzie dominują rzuty z pod kosza o tablicę nie zdzierżę so, GO HORNETS! Allen dodatkiem? To nie ta klasa zawodnika żeby być dodatkiem o_O Kto ratował Celtom nie raz tyłek w czasie sezonu zasadniczego rzutami za 3? Myślisz, że bez niego byliby tym samym zespołem? Tak na prawdę wystarczy, że jeden z trójcy Bostonu nie gra i już Celtowie się męczą z każdym przeciwnikiem.
-
No jakby nie patrzeć Lakersi rozbili Denver gładko 4-0, a Celtics też jakichś strasznych problemów w pierwszych dwóch meczach z Cavs problemów nie mieli (no chyba, że akurat, któryś z wielkiej trójcy miał problemy z faulami). W sumie mniejsza z tym. Mam nadzieję, że Jazz utrą Lakersom nosa, a Booz mimo, że nie darzę go wielką sympatią po tej ucieczce z Clevland pokaże na co go stać.
-
No to za całokształt dostał ;] Ej, to co się teraz dzieje to jest jakaś farsa o_O Lakers, Boston i Hornets prowadzili 2:0, robili przeciwnika jak chcieli i wygrywali bez problemów. Obecny stan rywalizacji 2:2. Czyżby 3 zespoły miały powtórzyć ubiegłoroczny wyczyn Brona i Cavs gdzie przy stanie 2:0 odrobili straty i awansowali do następnej rundy? o_O
-
? Nic sobie nie nabijam bo nie ja to uploadowałem. EDIT: Huh, nie zauważyłem posta Bartezoo.
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8