-
Postów
981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LiSoQuan
-
Litwin, masz rację że miało być tak pięknie, że gry z neta powinny być dużo tańsze itd.... często świat miał byc piekny i cudowny ale nie jest bo światem rządzi popyt kasa itd. Cele twórców pomysłów często są szlachetne i uczciwe ale jak z czasem okazuje się że można jednak zarobic wiecej niz sie spodziewało to zapominają o obietnicach. Żyjemy w takim świecie i każdy z nas ma wybór... albo przyjmuje to co jest i gra zgodnie z zasadami ale to nie wyklucza walki z tymi zasadami albo zaczynamy kombinować co często oznacza łamanie regulaminu czy nawet prawa. Niestety w tym przypadku aby się bronić przed dużym wyzyskiem firm informatycznych to my musimy łamać prawo czy regulamin bo oni tego nie robią - to jest ich regulamin.
-
Długa ta Wasza rozmowa więc ja swoje dodam, krótko... zgadzam się z Yano. To czy bierzemy składki czy nie to jedno ale trzeba przynajmniej uczciwie przyznać że nie jest to zgodne z regulaminem i nie tak to powinno wyglądać. Miejcie odwage i przyznajcie się. Ja kupiłem grę w pudełku i nie żałuje ale gdybym miał okazję na skłądkę to pewnie też bym kupił chociaż osobiście nie jestem ufny co do tego typu zakupu od strony technicznej. Jeśli chodzi o dobra wirtualne, gry, mp3, filmy to ludzie mają/ mamy zaburzoną ocenę co jest dobre a co złe - prawnicy nawet nie są pewni w tym przypadku. Nie jest to tak oczywiste jak kradzież czy kupno kradzionego samochodu ale niczym to się nie różni. Ktoś tam wyżej napisał że jest okazja to trzeba kombinować... tak niestety myśli większość ludzi i dlatego w koło mamy taki syf... każdy każdego oskarża o kradzież a nie patrzy na siebie... ile on przekombinował w swoim życiu. Ja nie jestem święty, też zdarza mi się kombinować ale ja mam odwagę się przyznać i wiem ze robię źle i czy nie tak jak powinienem, nie tak jak powinno być zgodnie z regulaminem, którym podpisywałem i (pipi) mnie czy nas powinno obchodzić czy EA czy Sony zarabia miliony czy nie , nikt nam nie każe kupowac ich produktów ich online passów itp Dziękuję ps krótko nie wyszło ps. Litwin, pięknie że masz dobre serce i ratujesz zwierzęta, i oby takich wiecej ludzi. Nikt a przynajmniej ja nie mówie ze jesteś złym człowiekiem bo robisz składki na gry bo możesz być lepszym człowiekiem ode mnie. Chodzi tylko aby czasami przyznać się że nie robi się zawsze tak jak się powinno i tyle.
-
na battlelogu można zakładac "klany" , nie wiem jak jest z liczeniem statsów czy innych rzeczy ale tam mozna robic plutony i łaczyc sie w grupy , tak samo na battlelogu masz miejsce do wpisania klan tagu ktory potem pojawia sie w grze (już w becie to działało) No to trzeba obadać ale i tak głupie rozwiązanie aby wszystkim operować przez stronę.
-
aha, a jak tam wsparcie dla klanów ?? Jest coś takiego bo ja nic nie widziałem ? Tylko nie piszcie że z patchem będzie bo naobiecywali, to miał być duży atut gry i co... nawet nie ma klantagów. Reklamowali coś czego nie ma ?? Adi jak tam bo TY na pewno obleciałeś wszystkie opcje aby coś takiego znaleźć , ??
-
OK pograłem troszkę i jest fajnie. Grafika troszkę lepsza od BC2 dla mnie. Przede wszystkim oświetlenie jest fajne i robi atmosferę wokół , reszta standard. Moim zdaniem względem bety się nie zmieniło ale tu przy okazji muszę przyznać że naprawili błędy czego nie byłem pewien. Zalety tego nowego silnika to dużo bardziej urozmaicone otoczenie niż w BC, ładniejsza natura ale brakuje tego AA bo ząbek jest dużo (to samo jest w NFS The Run - ładniejsze otoczenie niż w HP ale pełno schodów). Jeśli chodzi o singiel to grafa o wiele lepsza, nie powiem ze jest najładniejsza grą FPS na konsole ale na pewno czołówka... szkoda że multi zawsze musi być gorsze Zatrzymania podczas sejwowania to jest to chyba standard bo też mam i to cholera w momentach quick eventu a z dubbingiej fajna sprawa: Pierwsza misja gdy czaimy się przed snajperem. Kolega nasz odlicza 3.2.1 teraz i wstaje aby zdjąć kampera a tu pyk headshot i nie zyje... co jest ?? Po odliczaniu kompani dalej zczajeni zamiast mnie kryć.... ok kolejne podejście tym razam nie dam się nabrać... 3,2,1 teraz... dalej leże i widze że gostek coś tam po angielsku nawija ustami i dopiero po 2 sekundach wyskoczyli za murka, czyli polski dubbing mnie w konia zrobił. Tak czy siak teksty polskie sa bardzo fajne i chyba najlepsze są tekst postaci, które są jako statyści w tle... "co wy myślice że jestem McGyver (pipi) ? Zaraz wezmę patyka i będę nim zabijał" Jeśli chodzi o gameplay z multi to zmienili sterowanie względem bety i dla mnie jest teraz bardziej podobne do BC co mi się nie podoba... cała gra jest jak dopakowana seria Bad Company. Mapy są fajne, bardzo zróżnicowane i na każdej dzieje się coś innego. Podobają mi się momenty kiedy w ciasnej uliczce jest wymiana ognia miedzy stronami, takie to realistyczne. Ogólnie gra fajna ale nie rewelacyjna - będę grał ale czy po premierze MW3 pozostanę ... zobaczymy.
-
Co to za nadinterpretacja? nikt nie powiedział,że wygląda to gorzej niż BC2.Po prostu wygląda fajnie,tylko fajnie...oświetlenie jest sliczne,aliasing daje po oczach i wygląda ciut gorzej niż na x360. Po prostu Dice obiecywało przez długi czas coś innego. Obiecywało ale później są takie skutki - im więcej się naobiecuje, tym większe jest rozczarowanie a gra faktycznie wcale nie musi byc taka zła czy tragiczna ale w pamięci pozostanie tyko rozczarowanie. Zapowiada że ja i KAT i jeszcze kilku innych mieliśmy rację aby podejść troszkę z dystansem do obiecanek EA - kolejny topik z grą od ea i kolejny raz ta sama historia.
-
Szybciej to się stało niż nawet ja się spodziewałem... Pogram troszkę dzisiaj i zobaczymy co z tego wyszło ale nie będzie tak zle bo widziałem na X0 i dobrze to wyglądało, podobało mi się ... chyba że wersja na PS3 jest na prawdę gorsza.
-
No to super... czekam aż będą w sklepach oficjalnie z nadzieją że będą taniej niż 400zł
-
Tu mamy pokazane jakie rozwinięte jest AI w tej grze... kolega wrócił się aby otworzyć nam drzwi
-
To miałem na myśli pisząc swój tekst ale co z niektórymi już nie idzie pisać normalnie. Mój tekst był głupi ale nie głupszy od posta Adiego np. ... jak widac czasami można sobie pozwolić. Ale ok, już sie wypowiadać nie będę (przynajmniej do premiery) bo i tak nie ma sensu, im bliżej premiery tym bardziej Wy szlejecie na punkcie BF3.
-
A kapie Wam już ?
-
Ale nie porównuj trailera robionego na PC (mega pc) z grą na konsole gdzie nie ma już szans na lepszą grafe.
-
LOL, wiedza tak samo jak wiedzieli gdy wydawali gnioty typu NFS Prostreet albo Undercover... EA wydaje NFS jak co roku i nie ma znaczenia jak wygląda czy działa, minął rok i ma być. EA chce zarobić a nie wydać nam przepiękna grę. Oczywiście ze przepaści nie ma miedzy HP a RUN, nawet są bardzo podobne... o to minus, aż za podobne żeby się nową wersja interesować tym bardziej że wyraźniej jest gorsza.
-
@LiSoQuan - ja np. zamawiam preordery nie dlatego że się opłaca lub nie, ale aby mieć z głowy i nie zapomnieć o gierce. dodatkowo czasami mam w miesiącu więcej kasy, więc kupuję grę, a potem po prostu czekam na kuriera oo to co TY robisz ze zapominasz o grach które chcesz kupić Ja nigdy nie robiłem preorderów i za każdym razem miałem gre w dzien premiery a preorderzy dostawali później i często drożej a na dodatkach mi nie zależy bo dla mnie nie są one warte nic. Może mam takie podejście bo dla mnie gry są tylko grami, niczym ważnym, nie napal się tak na gry itp.
-
Ale to brzydkie, pierwsze jak zobaczyłem samochód w garażu to aż mnie zatkało. Mając już gotowca NFSHP robią brzydszą grę bo podczas wyścigu również jest słabiej ale czy to przypadkiem nie wina tego silniki Frostbite 2 ?? Graficznie jest podobna do BF3 tzn brak chyba jakiegokolwiek AA
-
A ja się śmieje z ludzi którzy zamawiają preordery, przynajmniej w polsce się nie opłacają.
-
Bez przesady, jest wielu, którzy robią muzę na poziomie i to czasem wyższym niż Zimmermana. Posłuchajcie a później oceniajcie ale wśród scyptów i akcji nawet nie usłyszycie w pełni tej muzy, która gra w tle.
-
Ja przeszedłem wszystkie chyba jakie były z serii COD na PC i od MW na PS3 i mnie się CODy podobały do COD4 (MW1) i raczej to nie jest nic dziwnego. W tej chwili nie gram w żadne cody bo nie daje rady, nudne to jak z flaki olejem. Black Ops sprzedałem zaraz po premierze a MW2 mam w kolekcji bo jednak troszkę się pograło w lidze. Czekam teraz na jakiegoś FPS który przeciągnie mnie jak kiedyś COD4, może to będzie BF3 może jednak MW3 a może Ghost Recon na którego czekam bardziej niż BF i MW bo jest to gra zagadka. W tej chwili to mnie przyciągnął fps co się Borderlands nazywa hehe.
-
Oj nie przesadzaj, COD wpisał się w historie FPS i zasłużenie (COD4) ... wracając do wykonania map... znowu wracam do starej rozmowy... sterylnie może wyglada jak i COD ale jeśli chodzi o budowę, szczegółowość to COD bije BF. W BF wszystkie sciany puste, gładziutkie i takie same wszędzie (teraz myślę o całej serii i jak widać się nic nie zmieni). W BC rażące sa domy wszystkie takie same tylko dla zmyłki obrócone o 90stopni w COD tego nie ma, każda ściana, każdy zakamarek wyglądał inaczej (no może sie znajdzie coś podobnego albo te same tekstury ale trzeba szukać na siłę). Pełno syfu dookoła... tego pozytywnego syfu ... a w BF3 widac jakby przed tą wojna były gruntowne porządki i polerowanie Jeśli chodzi o silnik to COD stary ale moim zdaniem ładniejszy, bardziej szczegółowy no i 60fps. W BF mapy dużo większe (teren otwarty) no i jakaś tam zniszczalność skryptowa - to na plus, ale jednak te 30fps jak nie mniej. Każdy silnik ma swoje zalety i wady ale nie można powiedzieć że silnik BF jest znacznie lepszy od COD no chyba że wersja na PC ale nie o tym będziemy tutaj rozmawiać. Tym bardziej że silnik COD ma już wiele lat ale nadal może konkurować nawet z nowiutkim silnikiem DICE, który miał zamiatać ale widocznie miotła się połamała i nic z tego nie wyszło. Silnik COD jest dobry do stylu jaki ta gra ma a silnik BF jest dobry do stylu/gameplayu jaki BF ma i tyle. A co takiego DICE i Gurrela zrobiły dla tego gatunku ?? Stowrzyły tylko dobry gry FPS. BF mimo małych zmian nadal jest BF jakim był od lat i dobrze. Killzone jest "nową" marką i ma swój styl i dobrze ale nie wnosi nić nadzwyczajnego do gatunku. To właśnie COD wniósł coś do tego gatunku jak killstreaki, perki itp teraz to jest standard przed COD4 tego nie było (ale nie jestem pewien). I się chłopie nie gorączkuj bo zawału dostaniesz prędzej niż kogoś ustrzelisz Ja mojego podejścia do ea nie zmienia ale staram się wypowiadać łagodniej aby jakaś rozmowa się rozwinęła ale widzę że nie którzy nie dają rady. Ja zawsze będe miał inne zdanie niż Wy i będe stał po stronie uciśnionych (COD) ale to nie oznacza że mam być cicho bo większości się to nie podoba i mają inne zdanie. Jeśli chodzi o zegarek to nie zauważyłem go podczas gry w BETE. Więc jeśli mówisz ze w grze jednak był takie rozmazany to ok, wierze Ci. To ciekawe ze dla takiej pierdoły nawet zmieniają tekstury .
-
Jedyne co mi się nie podoba w grafice to pustka, jakie te ulice i ściany są puste, czyste i gładkie... COD pod względem szczegółowości jest dużo lepszy i przyjemniejszy dla oka. Jeśli chodzi o zegarek to fakt na pierwszy filmie jest ostrzejszy i widać go wyraźniej ale czy to efekt innych tekstur czy lepszej jakości filmu bo widać wyraźniej że pierwszy film jest ostrzejszy (sama rozdzielczość nie świadczy o jakości).
-
a amerykanie tacy grzeczni, tortury i molestowania to nic, ciekawe ile oni poderżneli gardeł arabom za nic, ile ameryknie poniszczyli miast podczas wielu lat walki - ta woja nie zaczęła się od WTC. Idąc dalej, a myślisz że polacy walcząc z niemcami nie mieli chwil gdzie w brutalny sposób mordowali hitlerowców... wojna to wojna brak zasad więc i znajdą się ludzie, którzy w brutalny sposób będą walczyć wrogiem. Teraz mamy ere internetu i to wykorzystują do straszenia chwalenia się podbojami. Mnie się to nie podoba ale jestem zdania że Araby zachowują sie dokładnie tak samo jak Nasi partyzanci i bojówkarze i powstańcy, tylko Nasi to bohaterowie a Arabów nazywa się terrorystami, tzn wmawia nam się. Niestety taka brutalnośc jest po obu stronach konfliktu ale zauważ że wszystkie wieści z frontu mamy tylko dzięki amerykańskiej telewizji więc co mają pokazywać - tylko brutalnych arabów. Dzięki wikileaks było drastyczny filmów jak amerykanie się bawią w łowy i mordują byle kogo. Przykład Katynia nie trafiony bo to najeźdźcy mordowali tych co walczyli o swój kraj czyli tak samo jak amerykanie mordują arabów, którzy bronią swojego kraju. Ale skonczmy ten temat tutaj, bo Stone wskrzeszą i zrobi z nami porządek
-
Adi nie dobijaj nas, tam nie ma kamieni !! Mimo ze jestem antyfanem ea ale jak wspomniałem opieram się na faktach i podoba mi się to co na filmiku pokazane... tylko by nie było takich błedów jak w becie.
-
Jest kamień jest nadzieja !!! Jesli taktyka -> schowajmy sie w norze. Od czasu do czasu ktoś z nas sie wysadzi na targu oznaczali "dali rade" to zgoda No a co w tym złego ?? Na wojnie nie ma zasad i wygrywa ten kto lepszy, ko mądrzejszy. Polscy powstańcy też chowali się ponorach jak bronili Polski, Wietnamczycy sie chowali po norach jak walczyli na swoim terenie, Talibowie się kryją po norach jak usa wpadło... widocznie jest to dobra skuteczna walka i bardzo dobrze.
-
Ale pamietajcie ze o potedze i wyższośc jakiegoś kraju w walce nie decyduje tylko kasa i sprzęt... amerykanie mają sprzęt ale tak go wykorzystują że więcej pogineło ludzi, którzy nie byli celami albo nawet koledzy z tej samej trony konfliktu. Araby nie maja nowoczesnego sprzetu a i tak dali rade amerykanom i koalicji... dlaczego ?? Bo Araby walczą o swój kraj, oddadzą za to życie, a amerykanie jadą wojnę jak do pracy, chcą dniówke odwalić i wrócić do domu. Wojak z kijem, który walcze za kraj cały swoim zyciem jest bardziej niebezpieczny niż wojak z karabinem, który ma gdzie gdzie i o co walczy, byle by tylko zarobić i wrócić do domu. Dlatego często jest tak że kraje okupowane nie sa w pełni przejęte przez atakującego. Dlatego moim zdaniem amerykanie maja sprzęt ale oni juz wojny traktują jak prace, ich wojaki to naćpane dzieci, które albo jada zrobić albo sie zabawić (w większości) ale nie mają szans z ludzi, którzy oddają życie za swój kraj - nie wyolbrzymiajmy więc znowu ta potęgę hamerykańską bo podobnie jak ea (haha) dużo gadają ale jak już jest wojna to dostają w dupe (żadnej wojny jeszcze nie wygrali tak na prawdę mimo że najwięcej ich prowadzili i zaczęli na świecie) I nawet Ruski bym im dali rade jakby mieli prawdziwą motywację. Takie jest moje zdanie oczywiście... ale nam się poważny temat zrobił.
-
Znam to skądś (z innego klanu) ale nie ma bata, jeśli się chce coś osiągnąć to trzeba mieć zasady, role i pilnować się tego. Okazuje się jednak że jest to trudne dla większości ... ta większość to libero