Skocz do zawartości

miki77

Użytkownicy
  • Postów

    913
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez miki77

  1. Odcinek w porównaniu do dwóch ostatnich świetny. Szkoda trochę, że tak te 3 lata skrócili, ale tego można było się spodziewać. Jednak zaczynam się zastanawiać - tak jak koso - jak O6 ma niby nie pamiętać tych wszystkich sytuacji? Pranie mózgu? A może się okaże, że to tylko sen jednego z bohaterów? Mam nadzieję, że to szybko wyjaśnią.

    BTW.

    W trailerze do odcinka Namaste jest coś w stylu "To szpieg (...) Możemy go teraz zabić" (mówi to Horace). Czyli zapowiada się na to, że znów zobaczymy mini Bena.

     

  2. Mam mały problem, kiedy wchodzę na piętro w melinie Lost'ów gra zacina się, myślę że to przez zbyt dużą ilość ''zdjęć'' straconych lost'ów, nazbierało się ich trochę gdy skończyłem 45 gang war. Ma ktoś taki problem? Da się coś z tym zrobić?

    To wina dodatku, z tego co wyczytałem są dwa rodzaje zwiech:

    a) tak jak u Ciebie, po wejściu na piętro

    b) zawieszanie się gry po kilkunastu minutach

    Poczytaj sobie trochę na Googlach (hasło "lost & damned freezing") - bez patcha się raczej nie obejdzie, aczkolwiek osobiście sądzę, że to wina NXE.

  3. Odcinek taki na 8/10. Na pewno o wiele lepszy od ostatniego. Osobiście zdziwiła mnie śmierć Abaddona, bo liczyłem, że trochę on jeszcze pożyje. IMO trochę krótka rozmowa z Waltem, liczyłem na ciekawszy dialog. Ostatnia scena całkiem OK, ale przyznam, że sądziłem, iż Ben zginie od razu po katastrofie. Dziwne trochę, że tylko niektórzy pasażerowie przenieśli się w czasie. Ciekawe jak to wyjaśnią twórcy.

  4. Musisz mieć "szczęście". Bug polega na tym, że podczas wczytywania gra Ci się freezuje. Chociaż są też sytuacje, że konsola zawiesza się podczas normalnej rozgrywki.

  5. Tak jak mówi il capitano, musisz je kopać. Zresztą nic nie musisz robić, wystarczy, że nawet będziesz stał w miejscu. Liczy się końcówka - pobudka w czasie spania. Co do drugiego pytania - za jakieś 0,5h powinien być koniec z tego co pamiętam.

  6. Grafika mnie nie odrzuciła, nawet nie zwracałem na nią uwagi :) Tylko chodzi mi o to sterowanie, które nie pozwoliło mi na dłuższą grę. W trójkę trochę pograłem (ale to jeszcze wcześniej) i nawet całkiem fajnie mi się grało. Niestety wtedy mój komp tego nie udźwignął xD

  7. Może gdybym zagrał w Gothica jakieś pięć lat temu, to bym coś ugrał. A tak po przyzwyczajeniu z padem, sterowanie było dla mnie z(pipi)ane. Po prostu nie lubię "dzieła" Piranii i tyle. Chociaż jak teraz patrzę na Risen, to może coś z tego być. Klimat nie mój, ale coś może z tego wyjdzie. Ja tam liczę na Gothica 4, bo może to być pierwszy dobry tytuł z serii. Tak, dlatego że wychodzi na konsole :D

  8. Samochodówki/sportówki to gatunek, a Gothic/Fable to tylko przedstawiciele gatunku ;) Gothic to IMO crap. Koniec, kropka. Przy okazji polecam sobie sprawdzić oceny Gothica na Metacritic. Hit to raczej nie jest.

    EDIT: Widzę, że jakieś posty się nowe pojawiły. Przy okazji dodam, że ja nie nazwałem Risena crapem, gdyby to było do mnie ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...