Skocz do zawartości

miki77

Użytkownicy
  • Postów

    913
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez miki77

  1. No i tu właśnie widać, że każdy inaczej patrzy na RPG :) Dla Ciebie Fable jest na 7+, a dla mnie na 9. U Ciebie Gothic jest na 9, a u mnie na, hmm... 6? Co do sterowania w Gothicu 2 - nie wiem, może to ja miałem jakiś z(pipi)any egzemplarzy, ale mogłem atakować tylko gdy byłem w ruchu. WTF?

  2. Dla mnie są dwie rzeczy, przez które wykluczam Far Cry'a z listy hitów: nuda + save bug. Może jakbym nie miał tego drugiego, to gra przypadła by mi do gustu.

  3. Chwila - nie mogę się wypowiadać w tematach o RPG, bo ich nie lubię? Zacznijmy od tego, że do RPG nie mam nic. Co ja piszę - przy Fable, czy KOTORze mógłbym siedzieć godzinami. Gothic wg. mnie ssie i tyle. Mam prawo przedstawić swoje zdanie. Ale widzę, że ty jesteś fanbojem i obrońcą wszystkiego co z Gothiciem i Piraniami ma wspólnego. Jak mi wmówisz, że Gothic 2 miał dobre sterowanie, to będziesz dobry :)

    BTW - Far Cry 2 też ssie ;)

  4. Niby Eternal Sonata chodzi lepiej z Livem, ale dzisiaj raz mi się zawiesiła. Skate 2 raz grałem pół godziny i mnie wywaliło, a przed chwilą skończyłem bez problemów godzinną sesję. Czyli wychodzi na to, że to kwestia szczęścia, spowodowana (może) NXE. Podobno w nowym dashu są problemy z dodatkami. Wychodziłoby na to, że to w pewnym sensie jest to również u mnie. GTA IV: L&D się zawiesza, a wczoraj ściągnąłem darmowe DLC do Guitar Hero (Reggea Track Pack) i jedna z piosenek wywaliła mi na samym początku. Da się grać, ale nigdy nie wiadomo jak długo sesja będzie trwała - kwestia szczęścia.

  5. Odcinek średni. Jeden wątek przez cały epizod, w dodatku dość nudny. Po początku myślałem, że będzie pokazane co Oceanic 6 będzie robiło na wyspie, a ich przylot zobaczymy w następnych odcinkach. Jin też jest średnim zaskoczeniem - kto oglądał zdjęcia z przyszłych odcinków wie dlaczego. Co do Bena, to wydaje mi się, że rozbitkowie znajdą go zabitego podczas turbulencji :) Nie życzę mu źle, bo to za(pipi)ista postać, ale jakieś takie mam przeczucia (tak samo dzisiaj wręcz byłem pewny, że samolot O6 będzie prowadził Lapidus).

  6. A jeszcze one question: Czy jeśli dam konsolę do naprawy do serwisu innego niż oficjalnego MS (np. do Ciebie Juchy), to mogę dostać bana, jak za normalną przeróbkę?

    EDIT: Good news :) SEGA Tennis przestało się zawieszać po podłączeniu do neta. Działa również FIFA 09. Obstawiam, że GTA zawiesza się przez rysy, a Eternal Sonata i Mass Effect potrzebują patcha.

  7. OK, więc co zaobserwowałem:

    - wiesza się na GTA bez względu na dysk/bez dysku - ryski;

    - Eternal Sonata bez dysku w jednej walce z bossem mocno traciła klatki (jakby freez 2-4 sekundowy), a z dyskiem zwiecha całkowita - bez rys;

    - SEGA Tennis się nie zawiesiła, ale z dyskiem też dopiero na drugi dzień się wywalało (TYLKO W MECZACH, bez minigier itp.) - bez rys;

    - Skate 2 się nie zawiesza nawet offline, Halo 3 i GoW1 w online też są OK (singla nie sprawdzałem) - bez rys;

    - Mass Effect na HDD wywalało co jakieś 0,5h/1h (jedna planeta całkowicie wywalała przy lądowaniu) - lekkie ryski.

    Zastanawiam się nad kupnem nowej konsoli, bo jednak problem dysku to chyba nie jest :/

  8. Nie znalazłem dobrej odpowiedzi na moje pytanie na forum, więc liczę na odpowiedź w tym temacie. Stosunkowo niedawno gry zaczęły się zawieszać. Ostatnio jednak pogorszyło się - SEGA Superstars Tennis zatrzymuje się przy każdym meczu, Mass Effect wytrzymuje może pół godziny, Lost & Damned freezuje po intrze, nie mówiąc już o Far Cry'u (chociaż tutaj jest też sprawa buga). Dziś z radością chciałem odpalić nowo nabyte Eternal Sonata. Zainstalowałem na dysku i na pierwszym filmiku gra się zatrzymała. "OK" pomyślałem i wywaliłem grę z HDD. Trochę pochodziła i nagle po kilkudziesięciu minutach grania (pipi) ją strzelił. Dzwonię do M$ i jak na złość okazuje się, że konsola jest po gwarancji. Opowiadam jednak o swoim problemie, nawiązując do tego, iż zauważyłem, że gry z dysku od razu się freezują. Miła pani poradziła mi bym spróbował grać bez dysku. Rozłączyłem to ustrojstwo i ponownie zasiadłem do gry. I jakie było moje zdziwienie, gdy gra się nie zatrzymała! Co prawda w jednej z walk baaardzo mocno klatkowała, ale to i tak sukces. Teraz moje pytanie - czy to na pewno wina dysku? Multiplayer mi się rzadko zawiesza, w Girsach 1 w ogóle. Konsola leży na półce jakieś 30-40 cm od grzejnika, ale ma za to przestrzeń ze wszystkich stron.

    Dodam, że jak zainstaluję grę na dysku, to działa jeszcze gorzej niż z płyty (np. GTA wali się na napisach początkowych).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...