Czekałem na tą grę i przyznam, że demko nie spełniło moich wszystkich oczekiwań. Choć grafika rzeczywiście wygląda średnio, to jednak ja dalej liczę na poziom z Darthem Vaderem (Kashyyyk). Denerwuje mnie też namierzanie celów - czasami trzeba mieć szczęście, żeby zaatakować tego kogo chcieliśmy. Sama walka jest niezła, ale tak jak wielu osobom brakuje mi odcinania kończyn lub przynajmniej ich nadpalania. Wygląda to dziwnie gdy przecinamy metalowego robota, a prawdziwi przeciwnicy po prostu "kładą się" na ziemi. Nie spodobała mi się też walka z mini bossem na końcu demka. Nasz sith powinien z łatwością amputować mu nogi i resztę metalowego ciała. Mimo tych wad i tak kupię TFU w dniu premiery - dlaczego? Szczerze mówiąc, nie wiem