-
Postów
18 096 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
63
Ostatnia wygrana _Red_ w dniu 8 lipca
Użytkownicy przyznają _Red_ punkty reputacji!
Reputacja
12 064 Syn Fenixa, brat ButcheraO _Red_
- Urodziny 21.02.1919
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Czy to sklep od janusza czy od morele, jeśli nie jest to dystrybucja na Polskę od oficjalnych partnerów, to sprawa z gwarancją Samsungów jest ograniczona. Dotyczy to jednak dystrybucji spoza Polski, lecz wciąż z terytorium Europy. Może jednak te gówno sklepiki miały telefony z Emiratow czy innych Chin to wtedy faktycznie chyba sprawa utrudniona.
-
Ciekawe, czesto bateria ma swój krotki termin typu 6 miesięcy. I zwykle mogą mówić, że krótsza żywotność wynika ze zużycia. Niezle, że wymieniają baterie na gwarancji.
-
Karty gwarancyjnej nie ma w zestawie a tym bardziej wypelnionej przez sklep. Serwis Samsung mówił, że to stary zapis i dzis zadnej karty nie trzeba. Ale nadal ta gwarancja nie jest taką pełna ochroną, z gwarantowana wymianą na nowy jakby czegos nie dało się naprawić, ale tak jak napisales, jest to "bezpłatna naprawa" która mogą w serwisie odrzucic bo "sie nie da". Ja mam zegarek z moreli, po tej całej wymianie maili z Morelami i Samsungiem odnosnie ściemy z "oficjalna gwarancja 24mc" dostałem rabat, to mi osłodziło ewentualne problemy.
-
Byl duzy watek o Morelach na oficjalnym forum Samsunga, sam się pytalem jak szukalem zegarka. Morele ściągają elektronikę taniej z Europy, więc nie obowiązuje pełna polska gwarancja w autoryzowanym serwisie (np. serwis może odmówić naprawy z braku części). Były też jaja z tym, że faktura z Moreli może nie wystarczyc, a potrzeba mieć papier potwierdzający pochodzenie z kraju źródłowego. Ogólnie pojebana dyskusja się odbywała. Zawsze pozostaje jednak rekojmia bezpośrednio w sklepie i niech oni się martwią jak to dalej naprawić w razie usterki.
-
_Red_ obserwuje zawartość Alan Wake II , Intergalactic: The Heretic Prophet i Final Fantasy VII
-
Na ostatnich stronach nie zauważyłem jej nazwiska, ale jak coś to aktorka dająca wizerunek łysej po prostu tak wygląda. To nie fantazja cuckmana o lysej silnej babie.
-
Nawet jamnik potrafi biec szybciej od wysportowanego człowieka amatora, więc to nie jest ujma
-
Tytuł brzmial mocno indie/low budget, a tu patrzę, że to elegancka steampunkowa metroidvania z królikiem z wielką pięścią robota w stylowce Mutant Year Zero? Musi wejść w święta.
-
Sonic Dzieciaki będą mialy radoche po Astro Bocie. Ja też w sumie.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Zbadam temat, dzieki. Spojrzałem na ostatni roczny papier z podatkami od nieruchomości i za ten mój sprytny piwnico-garaz placilem ok 9zl podatku (po stawce 11 zl/m2). Z tego faktu, że realnie posiadam tylko kawaleczek piwnicy, a do niego mam przynależne prawo używania konkretnego miejsca postojowego (bez określonego metrażu). Fakt, ze znam osoby w bloku obok, które mają w KW miejsce wyodrębnione wraz z konkretnym jego metrażem (np. 16m2) więc do tej pory płacili za takowe ponad 160 zł rocznie. To druk IN1 zdecydowanie się im przyda. U mnie najwyżej spadnie z 9 zł na 1 zeta o ile uznają mój zapis własności kawalka piwnicy z przynależnym miejscem za "miejsce postojowe". Jak rozumiem formalnie piwnice nadal są traktowane jako lokale niemieszkalne tj. 11 zł/m2? -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Nie bardzo kumam, dekoracje, "do produktu"? Od poczatku mamy tak sprytnie skonstruowaną KW do miejsca garażowego podziemnego, ze opłaty administracyjne oraz coroczny podatek płacone są jedynie od własnościowego udziału w komórce lokatorskiej (przypada nam ok 0.3m2) a miejsce postojowe jest przynależne do tej piwnicy (ale już nie wydzielone w metrażu). To chyba już nie trzeba nic robić. edit https://www.infor.pl/twoje-pieniadze/podatki/6795328,kierowco-pedz-do-skarbowki-2-stycznia-i-szybko-zloz-deklaracje-in1-albo-zaplacisz-172-zl-podatku-zamiast-18-zl.html Dobra, mam tu cos. Czyli można zniżyć podatek ze stawki jak za lokal niemieszkalny (ok 11 zl/m2) na lokal mieszkalny (ok 1zl/m2). Kto zaniedba ten nadal będzie płacił tyle samo, a nie ze 10x drożej. Po prostu nie zalapie się na niższą stawkę. Przy czym nadal u mnie jest to realnie piwnica w tej księdze wieczystejz tylko z dodatkiem miejsca garazowego, a nie odrebne miejsce garazowe. Musze pogadać że skarbówka. -
Jak czytam o oryginalnym FF7 każdorazowo mam ochotę zacząć grę od nowa.
-
Ano. Poprzekładalem amulet pomiędzy 3 slotami na charmy i odetkało sie. Zeby przez tyle czasu takiego głupiego buga nie zdążyli wyeliminować. Edit kończę Epizod "Koniec trasy". Ale ta gra jest wkurwiająca. W zasadzie caly gameplay to ślamazarne bieganie między mrocznymi postaciami i obrywanie ciemnymi pociskami - bohater rusza się jak mucha w gównie, a duszki nas gangbanguja z kazdej strony, mimo ze staram się isc powoli i z wyłączona latarka. Na razie gram troche na autopilocie na zasadzie "meh, no ok, zobaczymy co dalej", ale żeby to zbieralo 10/10... Wolałbym to jako film / horror do obejrzenia, a nie do grania bo gameplay ssie kutacha po same jaja. edit2 te teleportujace się gówna w Coffee World to przecież jakis dramat. Postać ledwo się obraca, a te badziewia latają za nami i rzucają siekierkami. Dość mam ;( edit3 przemeczylem, na chwile zbiłem poziom trudności, pokonałem duet szeryfów. Lece dalej, fabuła się rozkręca, a poziom z "musicalem" to yebane gierkowe kreatywne dzieło sztuki
-
Mam od początku założony jakis amulet zwiekszajacy zdrowie. Sęk w tym, ze jak go zdejmę z tych 3 slotów na amulety i położę w inventory to pasek zdrowia sie wydłuża. Jak założę z powrotem to skraca. Wtf, to jak tu się aktywuje amulety? Chyba jest jakiś babol z ich działaniem. Druga sprawa - zakładam, ze jak skończą mi się baterie to jestem w dupie? Jestem jeszcze w miare na poczatku, ale z ciekawości wyczerpalem wszystkie baterie i polazlem po shoguna - zginąłem od razu przy kultyscie, gdzie gra kazała uzyc latarki. Czyli potencjalnie da się zablokować w grze na amen przy złym zarządzaniu inventory? Podobnie trzeba użyć baterii by rozproszyć mrok nad lodówka z sercem.
-
Trochę jak mój przegląd rozszerzony w ASO Skody, np. sprawdzenie klaksonu, kierunkowskazów - pani doktor, to jak, jest ta krew utajona? - nie mogę powiedzieć
-
W sumie pytała mnie czy chcę. Nie chcialem, szkoda mi dostawać 80% kasy skoro mogę sobie z domu w kapcioszkach robić. Jakbym miał gorączkę to inna sprawa, wtedy łeb nie jest w stanie myśleć, ale poza kaszlem i stłuczeniem czuję się ok. edit tak jak pan mejm rzecze, tylko on zrobił to w wersji tldr; edit 2 i w sumie nie mogę sie doczekać powrotu na treningi. Wpierdol mam nadzieje nauczył mnie lepszej gardy xd Do czasu az dostane w drugi bok i przyjde tu opisywać pęknięcie watroby