Treść opublikowana przez _Red_
-
Fast food
Ta, tez się zdziwilem przy okienku, że jeszcze muszę kupon w appce generować by mi dosypali cebuli do drwala No ale wzialem. No wyobraźcie sobie smażona cebulke jako dodatek. Tyle, a hype znowu wokół tego budują, cena też z dupy skoro z dżapanello chyba 18.50 zl?
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Nom, literówka.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
No i na każdej stronie odpisuję to samo :p Ostatnio wyjąłem trochę grosza ze zwykłego rachunku oszczędnościowego 2.8% (bazującego na wibor 3m) i włożyłem w kolejne obligacje CIO 1.3% z myślą, że w 2023 będą juz zindeksowane inflacją.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Kiedys tu polecano TFI investors. No i tak od roku wkladalem tam po 500 zl miesiecznie budując dosc zroznicowany portfel produktów, chcac wybadać co najlepiej pojdzie do przodu. Fundusz akcji, dywidendowy, zrównoważony, rynku niemieckiego, zabezpieczenia emerytalnego itp. Po roku uzbierało się te 6000 zł wpłat, ani grosza do przodu, a jeszcze ostatnio średnio stówkę dziennie maleje. Dzis rano mam 5600 zl, nie zlicze czasu na logowania, sprawdzanie, śledzenie. Jak sie wstrzelisz w wykresy to mozna zarobic, ale teraz sam nie wiem - trzymać dluzej i odzyskac straty kiedyś, czy rozpruwac i zapłacić "podatek od przegrywu" (drugi raz w życiu parzę sie na funduszach, ale wtedy mialem z 20-pare lat i wlozylem na raz wszystko co zarobilem w wakacje na zmywaku w jakies wschodzące rynki azjatyckie...) i przenieść to do IKZE, gdzie przynajmniej jesli nie na odsetkach to sobie zyskam na podatku. Wszystkie inne moje nudne, bezobsługowe i bezpieczne instrumenty obligacyjno-lokująco-dłużne dają obecnie po podatku belki stabilne ~1700zl na miesiąc z perspektywą powolnego wzrostu z każdą wpłaconą częścią pensji, a tu się tylko denerwuje fluktuacjami na kieszonkowych kwotach inwestyjnych. Na bitcoinach przy np. kilkudziesięciu koła bym chyba schodził na zawał co parę godzin xD Takie cos przewidywałem, jakąś garść ludzi bioracych chaty w pandemicznym amoku gotowkowym może teraz zacząć się pozbywać.
-
Wasteland 3
Ale ukonczylem w bolu i odzyskałem troche kasy
-
Disco Elysium
A udało się komus kupić latarnię? Chyba 700 golda. Ogolnie kasa byla mi potrzebna tylko na: - hotel na 2 dni (wlacznie z zapłata za zniszczenia), ale sponsoruje nas Kim oraz Joyce jak dobrze zagadamy o jałmużnę. - boomboxa do odtwarzania taśmy ważnej dla fabuły - ubranka dla skilli - fajki (coś mozna potem podpalić...) - alkohol (żule opowiadają historyjki za flache) I chyba tyle, dużo mi zostało. Brałem jałmużny, sprzedawalem graty i butelki. Cala gra z reklamowką w łapie xD
-
Disco Elysium
No to musisz bardziej zwracać uwagę na dialogi w grze opartej wyłącznie o dialogi xD To w zasadzie podstawowy początkowy quest - opłacić hotel (i jak bardzo kasę rozpieprzysz to można zablokowac sobie grę na amen bez alternatywy). Potem na szczęście od dnia trzeciego: Brak snu nie wpływa na statystyki. Możesz śmiało grać do 2 w nocy, wtedy czas się zatrzymuje i można albo w opór toczyc rozmowy z tymi, ktorzy jeszcze są na nogach (zegar nie ruszy), albo iść spać.
- The Sinking City
-
Disco Elysium
Khem... Glupie pytanie, ale zapłaciłeś managerowi za szkody i za nocleg? Inaczej nie odblokuje on drzwi.
-
Disco Elysium
Z tym strerowaniem to czasem tylko miałem problemy ze znalezieniem ścieżki, bo na konsoli steruje się gałką (nie wiem czy na PC jest point & click?). Np. biegałem w kółko w górę i w dół po tych samych schodach, nie mogąc dobrze trafić w ścieżkę na wyższą kondygnacje, czasem utykałem jak chodziło się po podwyższeniach i nierównościach.
-
Disco Elysium
Tak, jakby nie zachowywało ustawień.
-
Kena: Bridge of Spirits
To prawda, gdyby nie rodzina przeszedlbym z zamknietymi oczami na Master, słowo honoru.
-
Kena: Bridge of Spirits
Uwielbiam komenty w stylu "nie wiesz o co chodzi" xD Tak, cała gre przelaziłem na pałę mashujac R1 Po prostu nie mam ochoty powtarzac trudnych momentow, jestem każulem i chce to skończyć zanim znowu wstanę o 5 rano pieluchy przebierać Wolny czas to skarb. Żem usatysfakcjonowan przygodą, nawet jesli przy ostatnim bossie musiałem odpuścić poziom. edit a czekaj, chyba ze złapalem sie na podwójna ironie, sory pozno i slabo juz kumam i nie nadganiałem całego lore tematu związanego z easy modem.
-
Kena: Bridge of Spirits
Niesamowite, ze nastawiałem się na indyka, a dostałem pozycję dużo lepsza niz niejeden AAA (Fenyx Rising wydaje się podobne, ale mógłby czyścić buty) jednego z lepszych i niemęczących puzzle-platformerow + FMV jak od Pixara. Zakonczenie to nie 3 slajdy, ale kupa animacji. Awesome.
-
Kena: Bridge of Spirits
Ale tego ostatniego to ja bym na normalu nie chciał powtarzać Niech challenge mają twardziele, ja wole niedzielny mode. Ile faz, bez checkpointow o jenysiu...
-
Kena: Bridge of Spirits
Toshi zalatwil mnie z 8 razy i z ciekawości wbiłem lżejszy poziom (Story mode). Porobiony bez uzywania rotów. Ee, skopali troche z balansem. Na moje odczucie Story to takie very easy, a Spirit Guide na mój gust przekracza klasyczny normal. Brakuje chyba trochę czegoś pomiędzy. Na wyższe (hardy itp.) nawet nie wchodzę, bo nie lubię powtarzać czegoś po sto razy No ale ogółem genialna gierka, najadłem sie i na razie mi wystarczy tego klimatu. Jeszcze chyba jakiś boss i finito.
-
Kena: Bridge of Spirits
@balonnastraszyles a Warrior padł sa pierwszym, powolniak jeden z przewidywalnymi ruchami, najgorszy chyba byl Hunter bo latał jak poyebion. Teraz chyba już ścieżka do Tosziego, to pewnie ten hardkor będzie edit eh mial na strzala energii, ale im bardziej panikuje tym wszystko bardziej mi sie pierdzieli i nie umialem wystrzelić rot bomby na czas xD Ogolnie latwo, dash, zamrozenie, combo, ucieczka.
-
Kena: Bridge of Spirits
Drugiego bossa z trzech Gatewayów próbuje ubić (Huntera). No przyznam, że gra stoi naprawde dobrymi walkami, trzeba się mocno gimnastykowac i nie ma tu press pifpaf to win (poziom trudności caly czas 'spirit guide'). Jak w totalnym chaosie na 1% energii próbuje wyciągać łuk i strzelać rot bombe zamrażająca wrogów, potem rozpaczliwie ich naparzac i ginę w ostatniej chwili, to mam ochotę na rage quita xd Wg How Long To Beat to gra na 9.5h, nie wiem, ale mam wrażenie jakbym juz 3x tyle miał na liczniku, tyle się dzieje podczas naszej duchowej wędrówki.
-
Kena: Bridge of Spirits
Kena jest pierwszą grą, w której słyszę cewki PS5 xD A myślałem, że to jakiś forumowy mit. Kena - <bzzzzz> Przycisk PS i powrot do menu konsoli - <cisza> Znowu Kena - <bzzzzz>
-
Schorzenia po trzydziestce
Ja ogolnie mam skórę podatną na alergię i czasem tygodniami nic mi nie jest, a innym razem wstaje z czerwonymi placami wszedzie. Raz mi tak wyschla skora za uszami, ze myślałem, że mi małżowiny pękna i odpadną zaraz, dodatkowo czerwona plama od uszu po kark. Dermatolog klasycznie sterydy, przeszło i wuj wie co jest przyczyną. Pewnie coś autoimmunologicznego mnie atakuje od podstawówki w zasadzie, ale zebym miał jakąś diagnozę typu "skórny syndrom XYZ" to przez cale zycie nie usłyszałem. Przegrode miałem zrobioną na 18ke, od tego czasu przynajmniej mogę oddychać nosem nawet podczas biegu, do pełnoletności dyszalem jak swinia nawet podczas spaceru z powodu wiecznie zatkanego nosa.
-
Kena: Bridge of Spirits
Czasem jest różnica, np. w Guardiansach, które ograłem w quality + RT. Mniej detali, gorsze tekstury, brak refleksów / raytracingu. Tu jednak nie widziałem sensu tracić fps bez widocznego opadu szczeny.
-
Kena: Bridge of Spirits
Odnosnie grafy, jest jakikolwiek sens grac w trybie quality? Performance wygląda doskonale, nie widzę różnicy wizualnej np. patrząc na draw distance w oddali. Cos czuję, ze spokojnie gra by pociągnęła natywne 4K + 60fps w trybie quality.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Działają tak jak lokata, łatwo się zakupuje przez panel maklerski PKO (rejestracja przez net, ale zgodnie z jakąś nową regulacja KNF trzeba podejsc do placówki podpisac dodatkowe papiery). Dla leniwych inwestorow (jak ja) nielubiących ryzyka, w dobie wysokiej inflacji obligacje inflacyjne są spoko. W czasie pandemii, gdzie lokaty były na zero, to wzialem obligacje 4-letnie: rok pierwszy 1.3% (gowno, ale lepsze niz nic na czas pandemii), a teraz 0.75%+wskaznik bieżącej inflacji (chyba liczony z gory na caly rok, nie aktualizuje się w ciagu roku). Ogolnie obligacje przynoszą mi teraz 6-9%. Jak inflacja zacznie spadac to w najgorszym wypadku będzie na 0.75%, więc trzeba rozważyć na jak długo się chce zamrażać pieniądz. W 10-letnie bym nie chciał isc, wole już w perspektywie 30 lat wkładać w IKZE co miesiąc po 500 zl i korzystać co roku z odliczenia wpłat od dochodu.
-
Kena: Bridge of Spirits
No to co przedmowca, Corrupt Toshi. A nie, to Corrupt Taro, to chyba inny. Polowa walki jest łatwa, ale potem zaczyna kombosy, ktorych nie nadążałem unikać. Luz, pocwicze i obadam znowu.
-
Kena: Bridge of Spirits
Mnie na normalu 5x juz rozwalił. Szybki skurczybyk w drugiej fazie i czasem za plecami mnie atakuje zanim się obrócę. No ale na szczęście można szybko restartować walkę, to nie Returnal xd