_Red_

Moja wizja rentierstwa tez odchodzi w niebyt, bo co odloze kolejna porcję kapitału co roku, to tyle droższe są mieszkania :F

Przez naprawe mialem na mysli np. domowy zabieg konserwacyjny typu odkamienienie. Np. puścić parę zmieszana z jakimś prochem dostepnym na rynku, octem czy coś. Jakby mialo jechać na serwis pogwarancyjny to wiadomo, ze wole kupic nowe. edit kwik, nalałem wody z octem, puściłem parę, liczylem na odkamienienie. Cos tam pochrumkało, para nie chciala leciec, w końcu parowar jebnal do konca i zaczął się wylewać na caly blat xD Biere nowy model

A wczesniejsza spłata wplywa jakkolwiek? Negatywnie/pozytywnie? Jak bralem hipoteczny z 5 lat temu to mialem 1.6 marży, wibor okolo 1.6 byl wtedy. Teraz przy marzy 1.9 i obecnych stopach to i tak niezle, ale pod warunkiem, ze nie będzie się kredytu trzymać długo.

Parowar zelmer coś ostatnio niedomaga. 40 minut ziemniaki się gotują na dolnym pięterku (więc najbliżej źródła pary) a i tak twarde jak kamień. Para leci, wody nalane tyle ile trzeba, pyry pokrojone na cwiartki. No nie wiem co jest grane. Temperatura chyba musi się zgadzać bo wchodzi w grę prosta fizyka i pary bez odpowiedniego ciepła by nie było xD Jak ostygnie spróbuję może obadac czy kamien się nie osadził i może po prostu pary leci za mało. Ktoś kiedyś naprawial takie ustrojstwo?

Tez to miałem, potem dopiero gdzieś przeczytałem porade, że po skorzystaniu z gurew to się może naprawić. Mnie najbardziej rozwalił z takich typowych glitchy game breaker z Rouge w scence z przeszłości, który błędnie dodawał dialogi do wyboru z teraźniejszości, przez co zawieszał totalnie dalszą interakcję z nią. Niby takie proste kiksy, a pokazują, ze tworcy pogubili się z drzewkiem zależności. Co by bylo, jakby tam byly otwarte ścieżki progresu jak w Falloutach lub Detroit.

O, akurat zacząłem się interesowac gumami a tu temat istnieje. Na allegro poszukalem jakichś gumek z oporem do 60kg, dodalem do obserwowanych gdy kosztowaly 95zl, dzis juz 149 zl. Zaczyna się popyt jak na srajtaśmę.

To prawda, wpada za to trofik. Gorzej jak tnie pionowo xD Raz w ostatniej fazie mnie tak załatwił, mialem ochotę wyć.

Co ja bym dał za jakis side step czy dodge button. Przecież te walki z bossami na pięciu metrach kwadratowych, gdzie nie nadążam celować w głowę i spierd4lac jednocześnie, to jakaś masakra. Do typa w piwnicy podchodziłem z 10 razy. Szybki obrot, ucieczka, znowu obrot a ten gnój juz za mną stał i chwyta za gardło

Ponoc wszystko da się wyleczyć prostytutką xD Mnie tez gra zawiodla w wielu aspektach. Ale akurat dialogi z (w miare) żywymi aktorsko postaciami mi się podobały. W przeciwieństwie do wielu gadających statycznych głów z innych RPGów. No szkoda, rok dluzej smażenia i może gra spełniłaby większość obietnic.

Odkładając zarty, to podstawa na świetną grę to tam jest. Juz bylo mowione, że rezyseria scenek, questy, aktorstwo podczas rozmow, voiceover etc. to wszystko zostalo przygotowane porządnie. Teraz chinczycy powinni siąść nad samym kodem: AI, bugi, fizyka, a chętnie zagram w Cyberka Complete (But stolen) Edition

Kody z rabatem już się pokończyły chyba. Teraz najtańsze roczne PL widzę od 199 zl (Morele) https://m.ceneo.pl/24054427;0280-0.htm

Po tym wycieku plików zrodlowych zaraz chińskich cyberpunkow będzie na pęczki. Cos jak Mario 538 in one na NES.

Na pewno nie, gdyż zostało mi sporo hord a i tak w końcu zadzwonił:

Jak juz skonczylem wszystko co fabularne to też się zastanawialem co ją triggeruje. Trochę pojezdzilem, wybilem hordę czy dwie, jakis side quest i w końcu zadzwonił. Ale nie wiem co dokładnie to uruchamia.

Nie znalazłem tematu o The Crew 2 - aż takie to niepopularne? Pograłem wczoraj w demko ograniczone czasowo i jeżdżąc sobie około 2 godziny po mapie USA bawiłem się doskonale. Pewnie na dłuższą metę to typowe Ubi, ale jako luźny odstresowywacz bez większego angażowania się, wydaje się fajne. Na Metacritic opinie są dość spolaryzowane, dużo świetnych, dużo słabych, ogólnie średniak. Coś w tej grze jest jakoś mega skopane, że po paru godzinach dopiero mnie odrzuci, czy o co biega? Na razie jedyne czego mi brakowało to porządne kolizje - trochę pudełkowate są te zderzenia. Ale mapka, nawigacja, brak loadingów podczas wycieczki pomiędzy Nowym Jorkiem a San Francisco (!) to przecież coś zajebistego.

Tak, pełne 100 stopni, ser aż bulgotał.

A martwilem się brakiem 120Hz przy 4K w TV, a tu nadal bedzie albo ładnie albo 30fps. Wolalbym konsolę droższa, ale odpowiadającą PCtowym 'High' W końcu zawsze motorem konsol była zamknieta architektura, optymalizacja pod jeden konkretny konfig etc.

Jak to gra na jedno przejście i puszczenie dalej to w sumie czemu nie. Tylko ktory z nas kupuje pierwszy, a kto odkupuje za te 20zl mniej? xD

Pełnoprawna gra. Fabularnie prequel do jedynki, z tego co pamiętam. Blantman od Telltale spoko, gralem w obie części. Wybory jak w każdej grze od nich, wpływają na rozwój ścieżek fabularnych i zakończenia.

Dla mnie czyms przelomowym byłaby bardziej realistyczna fizyka i destrukcja otoczenia w stopniu większym niż rozwalanie pudełek czy iskry od uderzenia mieczem w ścianę. Tak żeby przeciwnik obrywając serię rozrywal się legancko tak jak np. konczyny w tej demowce na unreal engine Nie rajcuje mnie już super jakość modeli czy tekstur, gdy animacja, hit detection i reakcja na obrażenia jest taka sama jak dwie dekady temu.

Ano, CX zbieral swietne opinie i juz tu miałem fazę na zakup, ale potem coś się skopało z jasnością w trybie gier chyba (po updacie firmware)? Jak C1 poprawi mankamenty poprzednika i w okolicy Q3 2021 zejdzie do ok 5500 zł za 55" to akurat kończy mi się gwara na Q70R i chętnie zmienię.

Chodzilo mi o to, czy wyjdzie w opiniach, ze nastepca jest warty zakupu porównując do poprzednika. Jak bedzie gorzej (jak np. następcy QLEDów z 2019 o tej samej numeracji, albo bedzie mial ewidentnie gorsze parametry) wtedy poszukam CX z poprzedniej generacji.

Thx, takie rzeczy wychodzą w praniu, zatem pewnie na jesień zainteresuje się nową serią OLED C-ileś, jesli recenzje będą pozytywne.

No dokładnie, ciężko żeby nie brakowało do 3xA skoro to jest mikrostudio trzaskajace tasmowe Gothic-like I tak dobrze, ze mieli hajs na dubbing (calkiem przyzwoity). Siadałem do gry od razu z myślą, że nastawiam się na Elexa w XVII wieku.

Jak nabyłem plusa to nagle zabrakło miejsca na dysku ps5 xd Przy pudełkach nie cierpiałem na te dolegliwość