Treść opublikowana przez _Red_
-
Desperados 3
Jedno i drugie podobne i jednakowo dobre moim zdaniem. W D3 dochodzi nowa klasa postaci, ktora otwiera nowe perspektywy do likwidowania wrogów. Commandos 2 HD chcialem na PS4, ale jak poczytałem o ilości bugów na konsoli to odpuscilem.
-
Cyberpunk 2077
A co powiedziec o frajerach co kupili pol roku wcześniej w preorderze Chwila...
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Destruction AllStars w lutym bedzie jako dedyk dla PS5. Wygląda fajnie na trailerach, rozwalka samochodowa na arenie. A na PS4 podobno FC5 New Dawn (awesome, nie gralem a szukam czegos do multi) oraz Cywilizacja VI (nigdy nie gralem w żadną a w sumie chcialem nawet :D)
-
Cyberpunk 2077
Bylo cos, ze trzeba podbic dystrykty, zeby odblokować finalną fabułę. A najgorzej to było w Mafii 3 pod tym względem, brr.
-
Cyberpunk 2077
AC Syndicate
-
Cyberpunk 2077
No z tym poscigiem to jak głupi sądziłem, że muszę strzelać. A potem doczytałem, że wystarczy poczekać, sami się rozwalą. Skrypt level 9000.
- Kingdom Come: Deliverance
-
Kingdom Come: Deliverance
O, jakby wyszla edycja Complete na PS5 w 60fps i 4k to bym ogarnął od nowa z dodatkami. W DLC nie grałem, a pamiętam, że na PS4 tak chrupało podczas bitew z wieloma rycerzami (jedna z misji fabularnych), że w tłumie dropy były do 10fps, nie dało się precyzyjnie mieczem machać. Właśnie ten chłopski klimat bez magii i smoków był zajebisty, pospacerowalbym po lesie ponownie. Kojarzę tylko, że pokonywały mnie dwie rzeczy: lockpicking (do czasu znacznego upgrejdu skilla) i mierzenie z łuku czy tam kuszy.
-
Greedfall
W sumie na razie nie. Skończyłem Yakuzę, Cyberek czeka na lepsze czasy, a zanim wyjdzie next-genowy Ratchet to nadrabiam zaległości z PS+. Przecie do tej pory pisałem, że 30h pękło jak z pejcza strzelił, bardzo się wkręciłem. Końcówka zaczyna jednak męczyć uciążliwym backtrackingiem. Nie rzucę teraz jak zostało może z 5h fabuły.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
To mówicie, że pospieszyłem się ze sprzedażą PS4 jakoś z końcem listopada? Miałem białego fata, poszedł za jakieś 620 zł chyba z 2 padami, bez gier i sądziłem, że to dobra kasa za blisko 6-letni sprzęt. Z tego co słyszę, teraz w okresie posuchy pewnie wystawiłbym za 2x tyle
-
Greedfall
Im bliżej końca, tym bardziej czuję, że ta gra to praca, a nie przyjemność. Czasem twórcy mieli przebłyski litości i np. po przejściu pieszo całej mapy z pkt A do B (bo akurat w tym queście nie ma po drodze żadnych ognisk do fast travela) i wykonaniu zadania, gra pytała "chcesz wrócić szybko do XYZ, czy zostać?". No to wiadomo, że wybieram teleport. Chwilę później rozmówca mówi "Dzięki, że ogarnąłeś wszystko w tym punkcie B, ale żeby wykonać rytuał, musisz przynieść przedmioty, które zostały po bitwie w tamtym miejscu". I znowu trzeba z buta zapierdalać w to samo miejsce Przecież to przeginka, gra by była o 10h krótsza bez tego łażenia, a tak pozapychali czas, a mnie powoli nosi jak znowu muszę przez cały las przechodzić drugi raz w ciągu godziny. Wcześniej aż tak to nie męczyło, a im bliżej końca tym więcej tego "Idź tam, pogadaj z tym, a teraz nagle wróć tam gdzie byłeś".
-
Cyberpunk 2077
Od świąt bez zmian tj. łatka 1.06, która na PS5 crashuje co 1h, gliczuje elementy HUDa, które mogą utkwić na ekranie, brak inteligencji NPC oraz policji, przedmioty, których nie idzie podnieść, exploity na expienie, glicze dialogowe psujące fabułę (pisałem wcześniej o scence z płaceniem Rouge w teraźniejszości vs bug ze spotkaniem jej w retrospekcji). Ogólnie taśmą klejony wątek główny udało się skończyć (z kulminacyjnym crashem na end creditsach XD), ale szkoda psuć sobie doznania, lepiej poczekać na realne narodziny tego wcześniaka w prawdziwej wersji day one.
-
Cyberpunk 2077
Juz oficjalnie po 179 zł nówka xD Zjazd z 269 zł w miesiąc. Oby ten zafoliowany steelbook za parę lat przełożył się chociaż na tę kawalerkę pod miastem. Az szkoda sprzedawac, polezy do czasu apgrejdu pod PS5, wtedy z przyjemnością wymęcze wszystkie questy.
-
Cyberpunk 2077
- Hitman 3
-
Awaryjność PS5
No beka, dałem to samo w temacie obok xD Sprzedaje bo się grzeje i zawiesza Nie wiem, może lepiej oddać na gwarancję? Ja jestem z mojego modelu kontent. Od 19.11 dziala idealnie, cicho, wiatrak wieje prosto w sciane, ktora jest chlodna cały czas po graniu. Zero zwiech, artefaktów. No ale Bugsnax czy Maneater raczej nie wyciskają wyżyn z next gena
-
Zużycie prądu. Ile placicie?
Po roku hołmofisu nie wzroslo bardzo. Nadal prognozy to ok 90 zł/mc przy 3 osobach, mieszkanie bez gazu. Od marca nowe naliczenia, pewnie jebnie niedługo ta podwyżka cen.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
https://www.olx.pl/oferta/konsola-sony-playstation-5-825-gb-CID99-IDI7PdL.html Raczej na gwarancję powinien oddać, a nie sprzedawac złom z wada fabryczną Moja jest cicha i wentylator dmucha przyjemnym zefirkiem nawet po paru godzinach, nie mówiąc juz o jakichś komunikatach.
-
Greedfall
Ja też byłem do tej pory, ale początek stycznia był dobrą opcją by w końcu nabyć plusa: grudniowe Just Cause 4, Wormsy, Bugsnax (PS5), potem od razu Shadow of the Tomb Raider, Greedfall, Maneater (PS5) a dodatkowo kolekcja 20 gier z PS4 dla posiadaczy PS5 A w Greedfallu jeszcze trochę brakuje mi narracji w dzienniku questów. Tam są tylko suche informacje "zrób to i tamto". Opisy questow jak w Wiedzminie dawały fajny klimat.
- Greedfall
-
Greedfall
Właśnie miałem o tym pisać. Jaki szoker miałem w pewnym momencie jak inaczej może się potoczyć główna linia fabularna gdy nie zrobiliśmy companion questa. Dobrze, ze mialem sejwa tuż przed, porobie poboczne i wrócę do fabuły. Prawie 30h i poza sporadycznym znużeniem nadmierna ilością chodzenia (niby nie ma fetch questów, ale duzo musimy się nalatać z buta by rozmawiać z postaciami) to wkrecony jestem nadal.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Tez cierpie z powodu przymusowego przejscia do Pekao i na razie krótkoterminowych alternatyw nie widzę. Chyba zaczne dorzucać trochę w obligacje. Pierwszy rok np 1.5% a kolejne ok 1% plus wskaźnik inflacji więc zawsze odrobine lepiej niz skarpeta. Na papiery mniej bezpieczne (akcje, weksle prywatnych firm pozyczkowych) to więcej niż pewien pułap wsadzac nie chcę bo mam słaby łeb do ryzyka finansowego.
-
Greedfall
Z checia przygarnąłem za free w Plusie, gdyż i tak miałem w planie to kupić. Nastawiałem się na quest-driven wRPG od małego studia i dokładnie to dostałem. Plusy: - calkiem ładnie wygląda jak na tytuł nie-AAA, szczegółowe tekstury (w większości, gdyż czasem trafiaja się rozmazane), niebrzydkie miasta - staroangielski klimat, stylizacja na XVII w., w tym dobrze nagrany, nieco pompatyczny voiceover - otwarte długie questy z różnymi sposobami rozwiązania - wygodne drzewko rozwoju - huby zamiast jednej gigantycznej mapy (dla mnie to akurat pozytyw, trochę chyba jak w serii Fable) - pyklo mi okolo 12h i chcę cisnąć dalej, a dopiero odwiedzam Hikmet - zero crashy czy błędów poki co w trybie kompatybilności z PS4 (poza moze zakleszczajacymi się w drzwiach NPC - raz nieszczesliwie w przejściu utknelo dwóch strażników i trochę się napocilem, by jakoś się przepchnąć) - relacje z companionami, klasycznie mają dla nas questy i są one całkiem sensowne, można romansować. Klasyk jak w Bioware. Wady: - toporne sterowanie, na szczęście ustawienie szybkosci kamery na 0 i wyłączenie jej bujania znacznie usprawniły doznania i uplynnily poruszanie, bez tego widok latał jak szalony i miałem niemal chorobę lokomocyjną :f - niezbyt porywajaca walka, ale nie takie drewno jak Elex, gdzie dopiero po 20h mozna powoli przestać uciekać przed szczurami. - update do powyższego: po odblokowaniu kilku skilli robi się ciekawie. Idę w build magiczny z szybkimi side-stepami, atakami obszarowymi. Teraz to nawet fajne jest - troche drętwy user interfejs. Nawigowanie po ekwipunku podczas sprzedazy co chwila się resetuje jak tylko zmienimy postać w trakcie, po czym znowu trzeba przechodzić do zbroi, rekawic etc. Jest dobrze, gram bez presji, pewnie rozłożę to po trochu na długi czas, ale zabawa w ksieciunia dyplomatę jest póki co przyjemna. Ludzie rozpoznają w bohaterze ekscelencję i adekwatnie się odnoszą. Nie to co w FF15 - "Witaj książę. A teraz przynieś mi tu 10 marchewek chłopaczku, to dam ci elixir"
-
Cyberpunk 2077
Niedostępne.
-
Yakuza: Like a Dragon (Yakuza 7)
Nie, w czasie sesji nie wymienimy składu. No tylko o co chodzi z tymi kolorami akcjonariuszy, skoro i tak atakują dowolnym kolorem? Po rozbiciu gardy kolorem przeciwnym (widzimy napis "weak") potem i tak lutujemy ich kimkolwiek z naszej drużyny, nie zauważyłem by wtedy byli na coś bardziej odporni. I tak najlepsza minigierka to Dragon Kart. To niesamowite, że to studio w jednej opasłej grze fabularnej dowozi ich kilkanascie (karting, baseball, rzutki, kregle, virtua fighter 5, kilka retro arcade, karaoke, golf - piszę z pamięci, być może część z tego jest z poprzednich Yakuz).