-
Postów
18 129 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez _Red_
-
Poczatkowa zabawa w Kamurocho lekko spowodowala konfuzję i wtf, nie mówcie, że po raz dziewiąty to samo miasto. Ale nowa lokalizacja finalnie daje tak brakującego tej serii boosta świeżości. System walki (jak i cala otoczka: joby, statystyki, poziom wrogów, ekwipunek) to parodia, ale też i pokłon dla klasycznych turówek: Dragon Questow, Final Fantasy itp. Dla mnie super odskocznia po tych wszystkich brawlerach do tej pory. No i rodem z typowego jRPGa, jak zapuścimy się za daleko w mapę miasta to dostaniemy szybko wpier.dol, wiec trzeba eksplorować krok po kroku, kupowac nowe wyposażenie. Awesome. Jedyne co na ten moment mi do konca nie siada to oś fabularna. Dopiero ukończyłem retirement center, ale jakoś rozmył się szybko początkowy watek: - lojalność wobec patriarchy, ktory nas wychowal (podobny motyw jak z Kiryu) - pojscie do pierdla dla dobra rodziny (chyba tez Kiryu siedział kilka lat swego czasu) - powrót na wolnosc i oczekiwany plot twist, po czym zaczynamy budowac swój wizerunek Yokohamie, poczawszy od zbierania monet z bezdomnymi. Wiem, ze na pewno sie rozkręci bo Yakuza nigdy nie oszczędzała dramy, ale jakoś tak tempo mi siadło w tym momencie. Szukanie pracy, zbieranie puszek, ale bardziej mnie korci dowiedzieć się całej prawdy od Patriarchy, a nie pić z żulami xd Na razie cisne to na zmianę z Crashem 4 a za chwile Cyberek, jak czas na to znaleźć
- 369 odpowiedzi
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobra bo nie wiem w co wsiąść przez swieta: Cyberek czy Elex?
-
W yakuza 7 niestety nie bedziemy mogli kontynuować rozgrywki z ps4 -> ps5. Mam nadzieję, że tu nie skopią nic z kompatybilnością sejwow.
-
Pojawilo się tu określenie "patch pod ps5" Ja to rozumiem tak, że docelowo na PS5 to będzie osobna wersja, tak jak spajdi czy valhalla. Konsola rozpozna ją jako build pod PS5 (w tym sejwy zapisywac się będą w katalogu 'ps5'), dojdą adaptacyjne triggery itp. Bo teraz wkładając płytkę z wersją ps4 to pogramy co najwyżej w kompatybilność z PS4 Pro (tj. lepszy framerate, ale trofiki i opcje dedykowane dla ps4), dobrze to kumam? Ano xd
-
7/10 na gamespot -> PANIK Widzę, ze recenzja od tej babki co dała Days Gone 5/10 -> KALM
-
Wlasnie w promocji w żabkowej appce były 2 monsterki po 3 zl każda pucha. Wziąłem ten zielony Ultra Paradise. No w smaku całkiem spoko, nie jak taki typowy aspartamiarz, tylko nawet smakowal takim kiwi/cytrusami. Spoko.
-
Ja w sumie nie wiem czego oczekuje. GTA5 na pewno nie. Deus Ex z upgrejdami postaci? Czemu nie. Rozbudowane dialogi jak w starszych Falloutach? Jeszcze jak. A otwarte miasto to tak meh, jesli będzie zapchajdziurą jak np.w LA Noire (dla samego faktu jeżdżenia po questy).
-
Nie wytrzymałem do upgrejdu do ps5 w marcu, dziś zapewne dotrze paczkomacik ze steelbookiem Podobnie jak Crash Bandicoot 4, pogram w trybie kompatybilności (w full HD jak jakieś zwierze). Są jakieś kruczki, na które trzeba uważać w porównaniu do poprzednich części? Np. koniecznie odblokuj skill X wpierw, nie przegap kota w scenie detektywistycznej jak w Judgment itp? xd Zawsze lubilem z Yakuz 0-6 + Judgment wyciskać wszystkie poboczne rzeczy. edit przej.ebka tylko, że sejvy z ps4 nie przejda do upgrejdu na ps5 No ale do marca to juz pewnie dawno przejde i sprzedam https://www.gameinformer.com/2020/09/29/yakuza-like-a-dragon-wont-offer-save-transfers-from-ps4-to-ps5
- 369 odpowiedzi
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W sieciówkach już pokończyły się steelbooki. Mam nadzieję, że Empik dostarczy preorder z metalowym boxem zgodnie z zamówieniem z czerwca
-
Ke, w moim maku zurawinowy byl niewiele (ale jednak) droższy. To franczyza, wiec powinna mieć standard cenowy wszedzie (może poza lotniskami).
-
Biore 2 preordery
-
No tak ale tu wentylowal z 1.5h po wyłączeniu, a gralem z 15min. Innym razem w ogóle.
-
Tez tak mam, ale w zyciu bym nie pomyślał, ze to cos złego. To tylko słychać w idealnej ciszy. I nie rozumiem dlaczego czasem na standby costam w tle szumi, a czasem w ogóle. Nic sie nie pobiera w tle.
-
Dzis juz 89 zl
-
Home office przy świeczce będę robił, a zamiast fotela to rowerek generujący zasilanie do laptopa.
-
Wieśka 3 chyba ze 3 razy kupilem (normal, goty, goty steelbook), żeby programiści CDP mieli na monsterka podczas crunchu <3
-
Jestem chwilowo poza konsolą, ale gugle podpowiadają mi to https://www.gamesradar.com/ps5-download-history-how-to-find-out-whats-downloading/ Sprawdzę potem, ale wspominają o dostępie do download history poza aktualnym statusem pobierania.
-
Potwierdzam. Update systemu, najnowszy firmware joypada (0204), zasilanie usb przez 3h w standby, kabelek usb-c z zestawu i w końcu działa frontowe ładowanie.
-
Przeca to bylo od dawna wiadome, że prawilny upgrade do ps5 w nowym roku za free, a day one to tylko kompatybilność. Pewnie i tak trochę lepsza, cos jak PS4 Pro+. Ciekawe tylko czy sejwy przejdą bezbolesnie, czy jakis importer napiszą, zeby przemigrowac pliki między generacjami. W moralesie była na to dedykowana opcja w menu gry. edit PS, czytaj priva
-
Zapomnialem, ze mam konsole na czuwaniu, gdy odpinalem wtyczkę z prądu (chcialem przestawic konsolę na szafce rtv, ale kable mi się zbytnio poplątały). Włączyłem później z powrotem, ekran ostrzegawczy o nieprawidlowym resecie, rebuild, system sie włączył. Ale ofkors z tyłu glowy ta nutka przestrachu, czy coś się zyebie. Chyba jak nic się nie instaluje w tle (odpukac np. firmware) to taki shutdown chyba nie ma duzych szans realnie wysadzic np. dysku. Ile razy laptopa się ubijało twardym resetem.
-
Niby tak, ale w assasinach zawsze daję skip i nigdy nie potrzebowałem konta. WD:L (przynajmniej wersja PS5) wymusza, chyba ze net odepnę lub usługi nie działają chwilowo update: gra spoko, mechaniki ambitne. Miałem dużo radochy z potajemnego podrzucania spiderbota w różne zakamarki i dokonywania roboty po cichu. Ale po dziesiątej identycznej misji -> jedź do budynku X, wykradnij dane z komputera Y + cut scenki, to już mi lekko oklapł entuzjazm. Niestety Ubi gonna ubi, to znowu po prostu wielka piaskownica ze śladową fabułą i zerowym przywiązaniem do bohatera. Gramy po prostu NPCem (wbrew nazwie) i zmieniamy ich jak rękawiczki. Dialogi z racji systemu gry to po prostu generyczne kwestie i totalnie psują immersję. Weźmy sytuację: - podchodzę jako tajny haker z podziemia w stroju incognito do losowego typa na ulicy: "yo, jestem zwykłym kolesiem z ulicy, a ty wyglądasz na zmartwionego, coś cię trapi?" - enpec:: <głośno i otwarcie> "O tak, ty musisz być tym tajnym agentem z DedSec tak? Porwali mi starą i zabrali dokumenty, odzyskaj bla bla a się przyłączę do waszego ruchu oporu, który chce znowu zapanować w Londynie". No nie, po prostu nie, to esencja open world bulshitu w pigułce. Fajne było na kilkanaście godzin, żeby zobaczyc, pojeździć po Londynie (ładne to nawet), ale 37-coś misji tego samego to za wiele. Po kilku widziałem chyba całą grę.
-
Nienawidze jak gra zmusza do zakładania konta by zacząć grę. Ekran startowy, wcisnij x to continue, ekran ubisoft connect - połącz lub wróć. I tak w kółko aż konta nie założę. No kurde, powinno być jakieś skip czy coś (raz mi się włączyło bo chwilowo zabrakło łączności, ale potem pytało w kółko az założyłem dla spokoju).
-
Jest jakas roznica w kulturze pracy w położeniu pion vs poziom? Nie wiem, drgania od bluraya itp. Ladniej wyglada na stojaco i lepiej wtapia sie w otoczenie, ale cos nie ufam tej podstawce. Niby haczyki weszly na miejsce, sruba tez, ale tak jakby to na slowo honoru stoi.
-
Nie jesteśmy sami https://www.vg247.com/2020/11/23/ps5-disc-spinning-randomly/