-
Postów
18 132 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez _Red_
-
Czytam dyskusje o ocenie. 7/10. 8/10. 6.3/10. Czy tylko mnie yebią cyferki? Days gone miało 5/10 a jedna z lepszych gier. Elexa ukończyłem nawet z chęcią a chyba 4/10 bywało. Wystarczy mi poczytać opinie, czy: - jest dobry gameplay - jakie są ogolne wrazenia - czy nie nudzi, jakie największe wady itp. Jakoś nie rozróżniam czym różni się gra na 3/10 od takiej 4/10 lub 5/10. Powinni zaorać wszelkie punktacje albo ograniczyć do skali 1-5 imho.
-
Ok to polecam wszystkie poza moimi przykładami xD
-
Tez nie wiem o co ten ból i trolling w recenzjach. Jest fajny twist (szkoda że zaspojlowany przed premiera, chociaz unikałem plotek jak mogłem), jest rewelacyjny gameplay, genialna rezyseria scenek / aktorstwo / mimika, gra w ogole nie przynudza i chce się przeć dalej by cisnąć fabułę. Jeden z lepszych gejmingowych doświadczeń ostatnio (chociaż równie fenomenalnie gralo mi się w Days Gone). Świetne są te ustawienia dostępności. Lubię gdy gra w pewnych aspektach wyręcza żmudne czynnosci więc np autopickup oraz skaner przedmiotów kompletnie zmienił drugą połowę gry jak odkryłem tę opcję. Skupiam się na kierowaniu się do celu, a nie mashowaniu trójkąta przy każdym biurku.
-
Aaa, to dlatego
-
Wszędzie wśród oficjalnych dystrybutorow (Media Markty, RTV Euro, Empiki itp) preorder ze steelem jest w tej samej cenie: 269 zl.
-
Patriotycznie preorder ze steelbuczkiem zamówiony, rodzime CDP trzeba wspierac <3 Fajny motyw, że rozne sklepy oferuja swój dedykowany rodzaj grafiki na pudełku wiec można wybrać co pasuje. Akurat mialem niezuzyty bon do Empiku, o ktorym zapomniałem, więc tym lepiej, że poszlo na dobry cel
-
Si. Za duzo tego scierwa mnie atakuje, a ponadto nic nie widac. Nagle mi gnoje spadly prosto przede mna i j.eb kwasem. Biegam tylko miedzy szczelinami jak porabany a grubasy sa szybkie. Jutro spróbuję znowu, fuck. Gram dla przygody a nie utykania w jakims killroomie. Bomby rurowe mam, dymnych nie na tym etapie chyba. Da sie uciec bez walki?:O
-
Mowie o tym jednym konkretnym przypadku, w kazdej innej części gry mi nie brakuje ammo. Tu mnie kazdy slyszy, goni i purchlaki rozwalaja mnie kwasem piaty raz. Wku.rwilem sie i na dzis zostawiam
-
Trzeci raz juz ginę w sekcji Abby po ucieczce z Bliznami. No kurde co to za resident evil. Wpierw klikacze, zaraz kilka biegaczy, a gdy zostaly mi z 4 naboje to 3 czlapacze czy tam purchlaki. A idz pan wpizdu, nie lubie takich skokow trudności
-
Czemu wcześniej nie włączyłem skanowania otoczenia po przedmioty. Teraz full opcja jak z Days Gone. Z daleka widać czy jest sens lizać sciany czy nie.
-
Zwykle nie jestem trophy whore (nie mam zadnej platyny na ponad 100 skonczonych gier na ps4 xD), ale nawet ucieszyłem się za trofik po pokonaniu Mannego na strzelnicy. To są te momenty co robi się manual save, bo autozapis idealnie nadpisuje się tuż po przegranej rundzie. Ps i czemu Abby ma tyle roid-pryszczy na ramionach, fuj.
-
Dla mnie taki gameplay to mjut malina. Korytarzyk, ciągle parcie do przodu, częste czekpointy, poki co zero backtrackingu (a mogli dołożyć 15h gry na każdorazowe powroty do bazy). Szanuje duzo bardziej niz open worldy z nasra.nymi znacznikami i chciałbym więcej takich gier. A jesli zeszlej generacji jest samo sterowanie, swietnie plynne zabijanie, stealth, reakcje wrogow na śmierc kolegow, no to ja moge mieć taką starą generacje.
-
Dużo jeszcze będzie babek w ciąży? Brakuje, zeby jeszcze ten pies co mnie zaatakował też czekał na młode.
-
No to cos przespałem zatem.
-
Bo potem zapomnę o tym, a od razu chcę wiedzieć, czy jest dziura w fabule, czy się wyjaśni. Inaczej będzie mnie to męczyć xd Ogólnie fajnie, że od razu w wątku Abby splatają się wydarzenia z końcówki jedynki, układając w całość. Chcę dalej grac, wcale mnie nie odrzuciło granie inną postacia.
-
Zaczynam drugą część gry jako karczycho. Czy wyjaśni się niebawem
-
Podstawa tank controls, jeszcze z czasow chyba Resident Evil 4 A to rzucanie pochwyconym wrogiem to co bylo, L1?
-
Tak się zastanawiam. Jakim cudem Ellie zawsze bezproblemowo wraca do tymczasowej bazy w kinie? Po drodze porywa ją woda, zawala się droga, zeskakuje ona ze skarp prowadzących w dół. A potem po osiągnięciu celu cutscenka pokazuje ją bez problemu z powrotem w Theater. No pewnie fajnie, że nie trzeba backtrackingu uprawiać, ale skoro tak łatwo było wrócić, to nie mogła iść od razu tą drogą? :p
-
Karwia, Dębki, Sarbinowo, Chłapowo, Jastrzębia Góra itp. No ale czy unikniesz tłumów w sezonie, to nie wiem. W Rowach nie byłem, ale znajomi prowadzą tam jakies noclegi i ponoć też fajnie.
-
No faktycznie, nigdy bym na to nie wpadł. No to będzie eleganckie unikanie wrogów w krzaki. Doskonały gameplay właśnie jeszcze więcej zyskał.
-
Jeszcze tam nie doszedłem, ale co sie dzieje jak wskoczysz tam X'em? Chyba cos podobnego mialem z brakiem interakcji z sejfem. W koncu zatrybiło.
-
Poki co to byla najbardziej satysfakcjonująca batalia jak dotąd Zaczynam Seattle Day 3, nie mogę się doczekać aż skończę robotę i cisnę dalej.
-
Wiadomo, ale np. z dwulatkiem i bagażami pełnymi ciuchow, pieluch, 2 walizkami, wózkiem, szybciej dojade nad Baltyk autem niz do Hiszpanii (nie mówiąc o zabraniu wszystkiego do samolotu, potem autokaru). A tak zgoda, tez wolalbym zagramanice.
-
Thx, w ogóle padów X'em nie wyczailem. Robiłem tylko czołganie się kółkiem