_Red_

Dlatego jak tylko wpisze w google "lg g3 screen flicker" to jest miliard identycznych zgłoszonych usterek xD ponoc da się naprawić lutujac cos w plycie glownej, ale nie mam do tego skilla i narzędzi. @boston_luke dokladnie. Dziś przeczytalem o braku nfc i o ile brzmi to na ułomnośc telefonu w 2018, to w sumie nigdy nikt z nas nie używał płatności fonem, także do przeżycia. Note 5 3/32GB za 729 zamowiony i jutro lecimy po odbior do polskiego dystrybutora. W tej cenie nic lepszego z gwarancją i FV23% raczej nie kupimy, z tego co czytałem w reckach.

LG G3 żony umarł, tj. złapał flickering ekranu, randomowe gaszenie. Chcemy na szybkości kupić coś podczas urlopu, najlepiej nówka by była gwarancja. Rozważam: - Redmi 4X Note 32GB - Redmi 5 Plus 32GB - Redmi 5 Note 32GB Wszystko w polskich sklepach nie przekracza 750 zł z tego co tak luknąłem (eMag, Empik, do obu dostarcza bodajże Foster Technologies). Który z chinoli na chwilę obecną najlepiej brać? edit: z tego co czytam, polecają Note 5 https://komorkomania.pl/35951,xiaomi-redmi-note-5-w-polsce-to-lepszy-wybor-niz-redmi-5-plus W ProLine w Poznaniu mają za 729 zł na miejscu, to chyba dobry deal. Akurat tam będę przejazdem. Warto?

Cole mozna zmieszac np. z mirinda i wychodzi ciekawe pomaranczowo-ortofosforowe combo. Nawet chyba cos takiego bylo gotowe w sprzedazy, "Schwip Schwap" jak sięgam pamięcią.

No tu już latał filmik mówiący, że leasing i docelowa własność to frajerstwo, a wynajem to bukhonorojczyzna, więc nie ma co się nabijać. No dalej wujek, to temat o zdjęciach, pokaż czym jeździsz, jestem sam ciekaw jakiej klasy auto i za ile można wynająć, a także jak wygląda taka umowa najmu (warunki zwrotu, czy może być poobijane, porysowane etc.). Przy następnym za 5 lat się zastanowię nad taką formą. Czytałem o tym happy miles, co płaci się podstawę (za stanie w garażu) + kilometrówkę, w sumie na moje potrzeby i mały przebieg byłoby niegłupie.

Akurat potencjalnie dobra opcja.

Co wypozyczacie?

Kupic i na siebie ubezpieczyc dla ciągłości? Opcja na kontynuacje zniżek jest, widzę : http://www.fajnyleasing.pl/znizki-ubezpieczeniach-wykupie-samochodu-leasingu/ Ja moge stracic, i tak kazde kolejne auto bedzie na firmę żony, wiec juz potencjalnie nigdy nie będę ubezpieczony xd

Możliwe. W polisie jest jednak wpisany użytkownik, ale jak widac zniżek nie licza. Docelowo ja swoj staż na pewno przez 4 lata leasingu strace, żonie się powinien zachowac jako ciągłość (gdy już wykupimy auto na własność i weźmiemy wlasne OC).

Nope, wpisali zero znizek z defaultu, nawet nie pytali o to. Dokładniej mowiac auto jest na firmę żony, a jej firma nigdy nie miała na siebie OC, moze wtedy by widniał jakiś staż. Z drugiej strony, pakiet dealerski liczony jest jako ok 3% x cena auta wiec to sztywny przelicznik bez modyfikatorow stażowych.

2.4k rocznie full opcja w ramach pakietu dealerskiego. Liczony od ceny auta z faktury.

Plaska droga, tempomat, rowna jazda. Tyle komp pokazywał bieżącego spalania przez dluzszy czas. Tak, z turbo silnik. 1.4 TSI 150KM

Jak pamiętał <3 I z systemem odbijajacym maczety.

Suva musialbym calego gąbka otoczyc przez rury w garażu...

W pakiecie byly dwa rodzaje alu do wyboru. Ten i tak wybrałem ladniejszy chociaż fakt, ze to łopaty.

Pierwsza trasa na autostradzie obadana. Piekna sprawa 5.3l benzyny na setke przy stałych 130km/h, silnik kulturalnie się zbiera do obrotów. Trzyma się drogi na zakrętach, cicho w kabinie, bagaznik zmieścił wozek, gondolkę, torby podróżne (w bagażniku ergonomiczne przegrodki i haczyki na siaty). Żem bardzo zadowolon po i30 - @milan poletzam wstępnie jako auto rodzinne skoro mówiłeś, że szukasz. Bede ambasadorem jak Tokar z LG.

Ty no mam pincet sposobów przesmiewco, ale robię research o p t y m a l n y c h opcji. Moge zalatac wylot totalnie a przyjdzie administracja i pozrywa z części wspólnych przy pierwszych porządkach. Edit: Naklejac cokolwiek na klape? Poebalo? xD

Kłamiesz, nigdzie takich nie ma.

Jutro ide do Obi odebrać cos to od razu kupię materialy, thx

Przodem się mocno niewygodnie wjeżdża. Raz spróbowałem na początku i od 2 lat tylko dupą pod ścianę. Szukam pomysłu na Macgyvera. Guma do żucia? Gumka do ołówków zaklejona taśmą? Gąbka kuchenna? Dyskutujmy.

Tu zdążyłem cyknąć w salonie jak szykowali do odbioru. Jakieś lepsze kadry zrobię pewnie kiedyś przy okazji.

Nad moim miejscem garażowym tak niefortunnie układają się rury wentylacyjne, że jedna ma wylot tuż nad tylną szybą. W i30 to nie był problem, ale tu otwarcie bagażnika na maxa gdy się zapomnę spowoduje, że yebnę klapą w metalową kratę wentylacyjną (która ma ostre krawędzie, lakier dostanie w dupę na 100%). Myślę nad jakąś izolacją, doklejeniem otoczki z gumy, albo chociaż owinięciu parę(naście) razy taśmą izolacyjną, by krawędź tego wylotu była miękka. Głupia sprawa, ale może ktoś ma pomysł jak to optymalnie zabezpieczyć? xd

Już kiedyś wspominałem, ale pewnie kupowałbyś firanki w Milanexie, skromnym sklepiku niedaleko mnie. Nie żadna "Kraina zasłon", "Falbankowe love" tylko po prostu jebany Milanex. Z zewnątrz w ogóle nie wiadomo co sprzedają.

No jak nazwiesz kancelarie Fabryka Paragrafów to tracisz robotę. Hmm...

Volvo nie rozkminiałem w ogóle, w sumie miałem dość dobrze sprecyzowaną markę dzięki researchowi, który już zrobili znajomi przy swoich poszukiwaniach auta. Może kolejne.

Blaszak odebrany i zaparkowany. Wczoraj specjalnie miał wyszorowane miejsce garażowe z syfu, który zostawił huaweiwagen xd Za jakiś czas będę mógł stwierdzić, czy to był dobry wybór jako auto rodzinne. Póki co zachwyca mnie bagażnik - wózek wchodzi cały + jeszcze walizkę i torby upcham, a to must have przy zbliżającym się urlopie. PS w Skodzie przy odbiorze auta to jak przy zakupie bułek w biedrze. Do kasy i nara. O szampanie nie śniłem, ale zbyszka 3 cytryny w ten upał mogliby dorzucić xD