_Red_

Zaebiste. To po co kupowac chate skoro mozna komus sie zamelinować. Wynajme sobie jutro kilka noclegow i nie wyjdę Nie mozna ich po prostu wyp.ierdolic mowiac, ze jacys obcy ludzie weszli mi do domu i nie chca wyjść?

4 takie chaty spłacone do 60ki i emerytura od panstwa niepotrzebna.

W sumie mi czynsz spadl o 120 zl bo zmniejszyli prognozy. Ale za to nie będzie juz nadplat zwracanych co pół roku.

Wynajem jest poebany, po 900 za pokój chca w nowej hucie. Z mebloscianko.

Pikne. Chyba po raz trzeci dam zarobic cdp. Ale licze, ze sejwy z Goty standard przechodza do Goty steelbook, w przeciwieństwie do non-goty a goty. Mam nadal niedokonczony Krew i Wino.

Nie oczekuje, ze sie ktos ze mna zgodzi, ale zaprzeczenie, ze gra ma: - Dungeony na jedno kopyto - Walki z trzymaniem autoattack i fast fwd - Bohatera imbecyla co ma wybitnie obniżony poziom ogarniecia co do niego mówią - Brak sklepow z armorem i bronia w miastach, co bylo siła napedowa dajaca progres w starych finałach - a widziales gdzies taki, ze sie nie zgadzasz? xD Nie liczę itemow u Chocoliny - za to piszesz, ze fabula nie ma startu do XV, w której to fabuły Square chyba zapomnial dodac, więc zrobili film Kingsglaive tlumaczacy co się dzieje Co kto lubi.

Nie dałem rady tego skończyć, odpuściłem. Straszna schematyczność - dungeony copy & paste tylko zmieniający się setting (lawa, las, kliszowe do bólu). Walki ok, ale mogłyby być bardziej widowiskowe - od czasów FF XIII przyzwyczaiłem się do bardziej zaawansowanych animacji niż machnięcie w miejscu mieczem po czym przeciwnik dostaje konwulsji. Brak sklepów z armorem/bronią. W miastach w zasadzie jedyne co się robi to czyta jednolinijkowce NPCów. Random encounter co 5 kroków nuży, gdyż wystarczy włączyć fast forward i trzymać autoattack przez większość gry (może poza bossami). Łapanie stworków zaczyna robić się męczące po kilku godzinach. Dialogi pokazują, że główny bohater jest imbecylem, przy kilku wypowiedziach chowałem głowę w kołnierz jak żółw. Tyle w sumie, przeznaczę czas na coś innego - jednak cenię dojrzalsze RPGi, a gdzieś tam jeszcze czeka niedokończony wiesiek Krew i Wino oraz Divinity.

Próbowałem dwie sztuki dla mnie i kumpla, a potem samą jedną i dupa, musiało się skończyć promo akurat jak zacząłem zamawiać. Tak czy inaczej dobiję deala w pchlim i na dniach mam nadzieję siekać lewitującym mieczem te śmieszne robociki oraz strzelać pastylkami.

Metal Gear Rising kiedyś ogrywalem i było spoko. To chyba od tego studia? Co do PTT to nawet pisałem w tamtym temacie, ze juz miałem kilka egzemplarzy w koszyku, gdy cena wzrosla z powrotem do 50 ojro za sztukę na ostatnim kroku płatności

Żartujesz, tam się walczy z hipotamem. Must have.

Ok kupione, ale jak bedzie fuj to wrócę tutaj szkalowac mesjasza. A akurat dzis odbieram Cancer Creed: Origins w stilbuku, znowu bedzie za malo czasu między pieluchami, a za duzo gier

Czesto demka pokazuja jakis z czapy fragment, co od razu odrzuci, a full może mieć n i e s a m o w i t a historię. Obadam grę, ale jest gdzies szosta w kolejce :ok: Ps Albo nie xD PTT

Ok to zeby dalej rozpetac guwnoburze. Demo mnie nie porwalo ani trochę (gamepleyowo, settingowo) Z ostatnich kilku stron wnioskuję jednak, ze to mesjasz. Rozumiem, ze demko nic a nic nie oddaje tego, co bedzie mnie czekać w fullu?

Tak, nie mam tyle. Kosztowala juz ok stowki za uzywke dawno temu, wiec sie zastanawiam czy to jakis chwilowy brak towaru na rynku (jak np. z Crashem), ze używane wystawiane są po 160 obecnie.

Kiedy ta gra zacznie kosztować normalne pieniądze adekwatne do jej stażu Będzie jak z Personą 5 - ledwie co się kupi używkę i zaraz w sklepach będzie rzucona partia po 130 zł folia.

To jest dzień rogala.

Sam jesteś z torebki, zajebista dominos, ta z sauerkraut i creme fraiche :bąderi:

Hm samo się osadza

Odpowiem tak jak to było w kawale z liskiem i farmerem. Pewien (tfu) gracz sprzedawał kiedyś Duck Dynasty. Podchodzi do niego inny gracz: - Orzeszku, czy to Ty sprzedawałeś kiedyś duck dynasty? - nie, to nie byłem ja A tak naprawdę to był Orzeszek. Oglądając gameplay video w tamtym temacie to i tak widzę, że ciut lepsze od Horizona.

Jedynie motyw post-apo mnie kusi, ale poczekam aż to będzie kosztowało tyle co McZestaw. PS. czemu "mnie" z wielkiej? xd

Jak ktoś ma tego Redmi Note to i tak chętnie posłucham opinii. Palec mam nad klawiszem enter przy przelewie.

Rozważałeś może mocniejszy Redmi 4X w edycji Note? Czyli duży ekran, ale też lepsze bebechy. No wydać 610 zł za nowy fablet z polskiej dystrybucji to jak za frytki. Jedyna wada jaką ma wg opinii to słaby aparat i jestem ciekaw, czy ktoś się może wypowiedzieć. No czasem jakieś fotki zrobię na Xperii Z2 więc badziewia bym nie chciał. Mocno się zastanawiam, czy kupić, czy dalej cisnąć Z2 aż padnie.

Gruba trzynastka musiała wlecieć

O tyle dobrze, ze moze sejwy z podstawki będą kompatybilne.

Pierwszy raz trafilem w markecie (Carrefour) na krzepkiego radka. Biegne do chaty je.bnac tosta z mocarelom i keczape. Edit Przecietny i z konserwantami. Lol kto jeszcze konserwuje keczupy w cenach premium.