Ech, latem nie działała mi klima, bo jakieś gunwo mi pogryzło przewody i wyciekł czynnik, a teraz jak zaczęły się chłody, to nie leci ciepłe powietrze z nagrzewnicy. Myślałem, że pierdoła, może termostat, ale: do wymiany pompa wody, wyczyszczenie układu chłodniczego, w którym z racji uszkodzenia obiegu wody osiadło sporo syfu i kamienia, wyczyszczenie nagrzewnicy z nagaru. Łącznie 600 zł, spodziewałem się więcej jak wpierw szacowali nawet wymianę nagrzewnicy (dodatkowe 600-680 zł sprzęt i robocizna).
Ciekawe, czy powyższe objawy zwiastują coś gorszego na horyzoncie. Byle do przyszłego roku - wznowi się działalność i auto pójdzie na OLX póki coś warte i poszuka się Astry K w kombi.
Same pierdoły padają w tym hujdaju, ale zawieszenie, hamulce i mechanika na razie są w bardzo dobrej kondycji. Na i40 raczej się nie przesiądę, odpocznę od marki.