Treść opublikowana przez _Red_
-
Zużycie papieru toaletowego. Ile wycieracie?
U nas nie można wynosić papieru z pracy bo są na kluczyk
-
Zużycie papieru toaletowego. Ile wycieracie?
Nigdy nie mialem bidetu. Strumien wody cały osrany row doczysci?
-
Zużycie prądu. Ile placicie?
Nope, nic nie wylaczam. Widocznie klasa energetyczna robi swoje. Indukcja i piekarnik chodzą głównie w weekendy. Poza tym często pralka, TV, ps4. 24h router, dekoder, lodówka. Wiecej chyba sprzetu nie mam, co by zjadal prund.
-
Zużycie papieru toaletowego. Ile wycieracie?
Wolę jak dupa smakuje rumiankiem. Tzn pachnie
-
Jaką grę wybrać?
Wg mojej opinii: Mad Max - meh, jedna z niewielu gier, które musiałem odpuścić i dokończyć na Youtube, bo wtórność mnie przyprawiała o ból głowy. Nienawidzę gdy gra zmusza do podbijania terenu / grindowania sidequestów / zdobywania wieżyczek, aby w ogóle dało się ruszyć fabułę. Infamous Second Son - bardzo dobra produkcja, dużo swobody z bieganiem / skakaniem po mieście, fajna walka, ładne cut-scenki. Z tego co niedawno ponownie podpatrzyłem, upływ lat jej nie zaszkodził. Też CHYBA tam trzeba było robić coś pobocznego dla progresu, ale nie kojarzę by mnie to jakoś odrzucało. Killzone Shadow Fall - pograłem godzinę i odinstalowałem. Just another FPS... przejadły mi się tego typu gry, szczególnie futurystyczne/kosmiczne. Z tego zestawu poświęciłbym czas wyłącznie na #2.
-
Pogrzeb?
Przygotowałem juz mogiłę rodzinną dla i mnie i Pawcia.
-
Zużycie prądu. Ile placicie?
Ok 55 zl co miech. Malutko w porownaniu do poprzedniego starego mieszkania, które ssało 3x tyle mimo kuchni gazowej.
-
Zużycie papieru toaletowego. Ile wycieracie?
Kupiłem raz Velvet, co reklamują, ze nigdy się nie kończy i mam spokój. 3 listki na kupe? Zazdroszcze suchych stolcow.
- Fotki
-
Zużycie wody
Przekopiowalem z panelu jaki udostępnia mój administrator
-
Zużycie wody
Autokorekta to byłą, ale poprawiłem pierwszy :>
-
Zużycie wody
Nie pilnowałem liczników wody w sumie, ale zwykle mieszczę się w prognozie dla dwóch osób i nie mam niedopłat. Mycie ręczne sporo zużywa, zmywarka ma określoną ilość litrów per program i możesz załadować na full naczyniami. Nie mamy wanny tylko kabinę prysznicowa, to też niewiele idzie. Pralka za to chodzi często i gęsto. Niektórzy uważają, ze spłukuję co drugą kupę, ale muszę to zdementować xD edyta: miesięczne prognozy dla dwojga u mnie tak wyglądają: zimna woda = 6m3 x 10,15 zł = 60,90 zł ciepła woda = koszt zimnej (10,15 zł) + koszt podgrzania (13,95 zł) = 3m3 x 24,10 zł = 72,30 zł To kwartalnie też zimnej schodzi niewiele mniej niż 20m3 w sumie. Cały czynsz do administracji (woda, centralne, śmieci, remonty, eksploatacja) idzie około 470 zł/mc przy czym za centralne ogrzewanie wpadło niemal 400 zl zwrotu przy ostatnim rozliczeniu.
-
Final Fantasy X HD
Mialem pisać właśnie, że wkrecilem się juz po pierwszych 3h. Grafika zaskakująco dobrze się trzyma jak na te 16 lat (o_O), tekstury są w miarę ok, modele postaci juz troche przeterminowane. No i system walki za jakim tesknilem, z jasną kolejką aktywności. Może nie zmaksuję całej gry, bo cos kojarzę, ze tam sie walczyło potem z dark aeonami, co zajmowalo milion lat. Ale fabułę chętnie odswieze.
-
Fast food
Przez weekend trwac bedzie Street Food Polska Festival w Galerii Kazimierz w Krakowie. Ponad 20 truckow, kocyki, lezaczki, trawka. Az sie przerowerkuje na jedzonko (za pieniążki).
- Final Fantasy X HD
- Final Fantasy X HD
-
Final Fantasy X HD
Mam spory backlog gier ma PS4, ale czasem nachodzi mnie na coś sprzed lat: 1. Warto to dzis brac, skoro dziesiatke przemielilem te kilkanascie lat temu na ps2? Nie chcę grac tylko dla nostalgii. Taki FF7 pare razy konczylem, ale tu zastanawiam się. 2. Pisal tu ktos, ze X-2 jest do pobrania z psn na Vite. Czy na PS4 jest na płycie, czy jako jednorazowy DLC? Update: na płycie https://www.gamefaqs.com/boards/102484-final-fantasy-x-x-2-hd-remaster/73267738 3. Mam na oku folię z holenderskim (bodajże) boxem. Jest ryzyko, ze gra nie będzie miala wyboru j. angielskiego?
-
Yakuza: Zero
Mr Haracz bedzie coraz silniejszy po jego pokonaniu. Wiec po prostu trzeba unikac i szybko się leczyć na full zdrowia. Jak zabierze Ci hajs to potem bedzie mial nawet wiecej i mozna odzyskać. Zatem przegrywanie z nim to dobra lokata w sumie. Po 10 walkach mnie znudziło bo potem trwa to za dlugo jak ma 5 paskow energii. Tylko unik, jab jab i unik.
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Karnisze też w Ikei były za jakieś śmieszne pieniądze. Plastiki, cienkie rurki. Obojętnie jakie bo i tak mam podwieszaną belkę przy oknie, za którą chowam kable i karnisz. A pomyśl jakie to musi być uczucie po wszystkim wytrzeć beniz w firanki za 17k
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Byłem niechętny firankom, nie chcę chaty jak u babci. Ale projektantka mocno polecała jakiś delikatny materiał przy samym oknie w salonie. W Eurofiranach wycenili chyba 800 zł. Potem wypad do Ikei i wracamy z podobnym efektem za 30 zł, więc dej pan spokój. Za 14k to bym sobie przyburżujował TV 4K, zmiękczacz do wody i suszarkę do rąk Dyson Airblade xD
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Parkiet dębowy 1-sza klasa kosztował w całej chacie mniej niż u Ciebie firanki Firanki kupiliśmy finalnie w Ikei za 30 zł jako ozdoba okna w salonie xD
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Ale to Ty w końcu masz domek typu bliźniak, mieszkanie, czy wolnostojące królestwo otoczone słuszną warstwą trawnika? Wybacz pytanie, czasem nie dostrzegam sarkazmu więc nie wiem :(
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Ofkors, ale miałem na myśli brak sąsiadów za ścianą, czyli nie stykasz się z nikim, nie słyszysz jak tupta o 5 rano w obcasach czy uprawia nierząd nad Twoją sypialnią. MILAN: no coś w tym jest. Ostatnio miałem parę dni pracy zdalnej to żona zaczęła odkurzać wokół mnie xd "Nie dzwonisz nigdzie?" <WZIUUUUUUUM>
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Jak myślę o 1,5h dojeżdzaniu do roboty w korkach chociażby z takich Niepołomic pod Krakowem (trochę zieleni, blisko puszcza, ryneczek - urokliwe miejsce do umierania) to mi słabiej. Dom byłby idealną miejscówką dla freelancera. Zrobić sobie gabinecik, zamknąć na klucz i pracować, a potem w kapciach wyjść na trawniczek wciągnąć browara. Ale codzienne dojazdy, dwa auta w utrzymaniu, to robi się już mniej fajne. PS. sranie po napoju, niczego się nie nauczyłeś jak 5x pisałem o sztucznościach typu Oshee?
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Znajomi kupili dom w mieście, jakoś się fartnęło, że poprzedni lokatorzy byli zmuszeni się wyprowadzić raptem 7-10 lat po budowie i solidnym wykończeniu wnętrza. Z jednej strony klimat domowy, ogródek, trochę odseparowania od świata. Z drugiej - 50m dalej zaczynają się bloki. Taki to urok domu w strefie miejskiej.