Miałem dziś oględziny tych rys na drzwiach i zderzaku. W protokole dla ubezpieczyciela wpisali, że sugerowana jest wymiana drzwi. No to chyba znaczy, że szkoda klepać i szpachlować, albo serwis po prostu chce więcej zarobić. Tak czy inaczej, ja załatwiam bezgotówkowo, firmy się rozliczą, a ja chcę mieć po prostu zrobione Już przy sprzedaży auta sobie wyobrażam januszy "ooo szpachelka, to dachował, nie? Spuścimy z 5 tysi i już trzymam enter na przelewie".
A potem pewnie jak kupię potencjalnie Mondeo mk5 i dam żonie, to z każdej strony obetrą, znając życie xd