_Red_

Grycanki robią dzis galki po 1zł z okazji nikolausa

Nie ma. Nawet ostatnie 20h grania w wiedzmina przez cały weekend będąc w pozycji brzusznej mocno napięło mi kark.

Jak tutejsi dietetycy oceniaja to jako slodyczodzywkę? http://www.kulturystyka.sklep.pl/SANTE-Go-On-Protein-Bar-50g-1-baton-promocja,p1140857357.html W biedronkach majo po 3 zety, to wolę takiego batona od snickersa. Smakuje jak gesty na maksa Mars zmieszany z WPC.

Pewnie ze daje rade. Za drugim razem okazalo sie, ze sporo z fabuly nie pamietalem, a nie chcialem zaczynać gry od dodatkow.

Wieśka 3 kupiłem od razu na premierę wraz z PS4 w bundlu. Teraz po długim czasie skończyłem drugi raz główny quest już w edycji GOTY i biorę się za Hearts of Stone. Jezusku, 100h na podstawkę, side questów jeszcze parę zostało, a tu nagle multum zadań z dodatku, nowe wioski, uzbrojenie. To chyba najlepiej wydane 120 zł na świecie. A potem jeszcze Blood & Wine kiedyś trzeba będzie zrobić. CDPR powinni dostać nobla, nobla! Bałbym się w ogóle uczestniczyć w produkcji takiej gry, bo jej ogrom przytłacza.

Nie wiedziałem, ze jest taka opcja. A nawet jesli to motzno tanio, zapytam przy kolejnej polisie.

No minimalne nie, bo dostałem właśnie info, że zaorane jest do blachy 60% przednich drzwi, 40% tylnich i fragment zderzaka xd Czyli pewnie roboty na 1500 zł. AC it is then.

Czytam właśnie OWU, żeby przypadkiem nie wtopić się, że np. ja muszę być kierowcą podczas zdarzenia, a nie współwłaściciel A potem załatwię wycenę i zobaczymy. Dzięki za odzew. I tak dobrze, że tylko rysa na pół drzwi, niż jakaś stłuczka.

Mam pecha do tych rys na aucie. Wpierw zderzak na parkingu, a teraz żona mi dzwoni, że ktoś jej na skrzyżowaniu przeorał całe prawe drzwi przednie i uciekł. Zamierzam skorzystać z AC, bo mam opcję bez konieczności wkładu własnego, więc jak 500-1000 zł wyjdzie odmalowanie, to się raczej opłaca z ubezpieczenia. Pytanie jak to w praktyce wpływa na składki? Miał ktoś z życia wzięte przykłady, o ile podrożało w kolejnym roku AC w zależności od szkody?

Donatello z boczkiem i pepperoni

_M_ jest niemiły

Jestem na etapie wyboru, w który zestaw wiedzminski chce zainwestowac. No i zestaw Wilka mnie pod jednym wzgledem odrzuca - podobno dla zbudowania wariantu arcymistrzowskiego u wilka, nie trzeba wcale miec skladnika w postaci rynsztunku poprzedniego poziomu, tj wysmienity miecz, buty etc. Do kazdego innego (kot, misiek etc) trzeba miec skompletowany kazdy level. Albo to bug, albo ficzer, ale czym byłoby uzadadnione takie ułatwienie? Po prostu poczekam na mozliwosc zrobienia od razu arcywilka, a teraz zainwestuje w niedzwiedzia albo kota.

Zależy czy to tygrys z downem

Porownanie bylo by pokazac, ze logika nie jest dobrym argumentem ogolem bo organizmy różnie reagują na dostarczanie pozywienia. ;>

Logika tu nie ma zastosowania moim zdaniem. Dorosly pies chyba tez zre miche raz dziennie, z tego co kojarze (bo sam nie mam). Tygrys tez wpierdzieli antylope do syta a potem ma energię na dluzszy czas, a nie podgryza co 2h po plasterku poledwicy xD Fajnie jakby jakieś muski opracowaly wiarygodne badania co do metabolizmu, z podzialem na wiek, rase, grupe krwi itp. i wyszloby, czy kanapke mam zjesc na raz, czy dokładać do pieca co krotkie odstępy. Az sobie z ciekawości poczytam w przerwie w pracy pare artykulow http://www.tlustezycie.pl/2013/02/mit-czestych-posikow.html?m=1 (tluste zycie xD)

O tym czestym jedzeniu malych porcji tez czytalem rozne za i przeciw, jakoby to byl mit z podkrecaniem metabolizmu. I powinno się jesc, gdy czlowiek staje się glodny Zaskakujace, że czlowiek po tysiacach lat nadal nie wie jak ma zrec

Tak, z przymusu, jako biedny student. W innym wypadku nie widzę sensu.

U nas w bloku ktos podawał sie za gazownie, dzwoniac na domofon. Problem taki, ze blok nie ma gazu pewnie złodziej W sąsiednim garazu okradli 2 auta w okresie, gdy brama byla uszkodzona. 3 bloki dalej baba podpalila caly garaż (pełen aut wieczorem) w zemście za eksmisje. Taki tam holyłud.

Jest chyba taka możliwość i wtedy quest wpadnie Ci do nieudanych. Tzn nie mam 100% pewnosci czy tak się stanie nawet jak jeszcze questa nie odkryles, ale cos mi swita, ze tak. Zobacz w google "missable quests" to powinieneś znaleźć czytelną listę.

O tych tarahumara opowiadal mi kiedyś koles z pracy, fanatyk maratonow. Tez mnie zaskoczyło, ze są humanoidy potrafiące zmeczyc w biegu antylope. Geny czy trening?

Ok zakładam, ze więcej dodatkowego kątentu będę mial po skonczeniu fabuły, a potem DLC i tez bedzie to kanoniczne pod wzgledem historii? Bo cos czytalem, ze właśnie skonczenie DLC przed glowmym wątkiem poskutkuje nowymi dialogami na temat Geralta.

Progresja jest lekko ulomna. Dlugo dlugo lvl 24/25 a tu po wydarzeniach z nagle kończę z 30. No i teraz znowu jest freeroam. Moge pokonczyc side questy, watek fabularny a potem Serce z Kamienia /Krew i Wino. Albo wpierw DLC a final quest na pozniej. Cos sie zmieni w dialogach czy jakichs wydarzeniach, w zależności od kolejności?

http://o2.pl/artykul/bieganie-wcale-nie-jest-dla-ciebie-korzystne-6064099637523073a Czo ten o2 to ja nawet nie... Ktos nawet w komentarzach zauwazyl, ze ktos tłumaczenia z angielskiego popieprzyl. Glupki nawet nie umieją kopiowac zagranicznych artykułów.