_Red_

Skoro przedłużający tzn. że mają aktywny w chwili zakupu kolejnego roku. Niejasne reguły rabatowania niektórych klientów mogłyby podpadac pod UOKiK

Kasę w portfelu Sony mam już, chodzi mi o te 30%-iles skreślone z ceny 630 zł. Niektórzy uderzy przedłużający premium to mają u siebie, a większość raczej nie.

Na redditach czytam, że niektórym wchodzi zniżka na przedłużenie aktualnego Premium, mimo że zapowiedzi Sony dotyczyly tylko upgradeu z niższych tierów. Ktoś tu faktycznie dostał opcje dokupienia kolejnego roku Premium za mniej niż te 630 zł?

Mam i to zajebista sprawa. Trzy naboje gazu zużywam w ponad 3 miesiące, potem idę do punktu naładować każdy po 15 zł i mam spokój. I tak piję wyłącznie wodę filtrowaną z kranu, więc żadnego plastiku nie trzeba nosić ze sklepu. Co do ceny - nabój starcza nam na ok 37 litrów wody gazowanej przy 4 psiknięciach na butelkę - 15 zł, czyli 0,40 zł/litr. 1000 litrów zimnej wody z kranu - 12 zł, czyli 0,012 zł/litr. filtr Dafi ok 11 zł, starczy na max dwa miesiące, przepuści 150 litrów wody, czyli 0,07 zł/litr. Nie licząc robocizny, kosztów alternatywnych (zamiast np. robić samemu wodę, czy jeździć po wymianę gazu można np. w tym samym czasie zrobić jakieś zlecenie za milion złotych...) wychodzi: 0,48 zł/l czyli za typowe półtora litra wychodzi tyle samo co jakaś najtańsza Oaza czy inna źródlanka z dyskontu Zalety? Masz świeżą wodę zawsze mocno gazowaną, a nie zwietrzałą flachę, z której CO2 wyleciało. Zawsze jest zimne pićku na zawołanie bez użycia lodówki, no chyba że macie tylko ciepłą wodę w kranie xd Nie generujesz tony plastiku do żółtych kontenerów, nie taszczysz sześciopaków z marketu. Minusy? Mineralna pewnie nie jest, zależy ile syfu macie w rurach, w Krakowie to pewnie można uznać za uzdrowiskową z dużą ilością wapnia

2-3k wydatki całkowite miesięczne na życie, mieszkanie, żarcie itp. czy 2-3k więcej (bo przecinek robi tu różnicę xD) ? Mimo że duszę grosz ponoć, to chyba z 8 lat temu nawet tyle by nie wystarczyło. Za IKE szanuję, w styczniu w końcu nowy limit i wpakuje się w EDO akurat jak skończy się 7% w Millennium.

Soda z octem nie ma sensu do czegokolwiek bo jedno z drugiem się neutralizuje, chyba że do produkcji wody gazowanej i słabej soli Ocet rozcieńczony w wodzie za to jak najbardziej odkamienia, szczególnie syf w szklanym czajniku. Nie wiem jednak jaki ma długoterminowy wpływ na przewody w ekspresie no i smród octu w kawie. @krupek co tam kupujesz konkretnie? Pewnie przepłacam za Delonghi, ale zużywam butelkę w ponad pół roku to aż tak nie boli

Nest Oszczędności za to dostał kolejne -1p.p. debuffa do konta oszczędnościowego Teraz będzie w moim przypadku Wibor 3M - 2 p.p.

Zanim się dyskusja rozwinie może lepiej by moderator przeniósł to do tematu o TV, bo po co kilka otwartych wątków o tym samym.

Ten streamer żrący kebsy na YT (książulo?) jak opisywał Maxa to używał określenia "galaretka", także też już sobie wyobrażam konsystencję tej wołowiny.

Na śniadanie zaparzylem płatki owsiane górskie, po 10 min miękkie i zajebiste zmieszalem z tym puddingiem białkowym waniliowym. Ale zajebiste kombo, taka dawka starczyła mi na całodniowe podżeranie. Akurat jest promka i wychodzą 3.49 zł. Sprawdzę jeszcze podobne z Aldi.

mdr, to tak jakby zacząć przygodę z FIFA od 23, a nie zobaczymy jak łysiał Zidane w WC98.

Imho to jak oglądanie Na Wspólnej od odcinka 2780. Pewnie jest jakiś re-cap historii? W każdej części było coś takiego. Warto chociaż Yakuza 0 i 6 zrobić, by zapoznać się z postacią na jej początku kariery i przy końcu. No ale jak chodzi tylko o gameplay to nie ma znaczenia, każda taka sama jest xd

Mam dwójkę dzieci które wpierdzielaja do owsianki i kornflejków czasem i z litr dziennie, żona ze dwa kubki latte (prawie 0.5l), a ja też opierdzielę do owsianki albo jako budyń waniliowy bez cukru z jakąś konfiturka Czasem kawa z mlekiem. Co dwa tygodnie okolo muszę tyle kupować xd edit: ktoś kto tigerki pije zamiast mineralki robi zdziwko, że rodzina zużywa mleko do codziennej konsumpcji w kilkunastu różnych formach, forum nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.

Nie wiem, zwykle coś 15 zł na miesiąc bylo z tego co widziałem, a nigdy nie przyglądałem się cenie rocznej. Oby, portfel i tak został doładowany to poczeka, najwyżej coś na psvr2 sobie kupię.

Ale chińskie gurvy, czyli mając Premium nic więcej już nie mogę kupić z rabatem xd A naładowałem portfel 450 zł z kodów w ramach zaległych punktów Multisporta xD W tym wypadku nichuja, że będę przedłużał subskrypcję za rok. Środki zużyje na podstawowego essentiala i jakieś promki na gry. Za to pojawia mi się EA Access za 79 zł rocznie, to chyba tanioszka w sumie. Albo za 5 zeta na jeden miesiąc by dead space obadac.

Soczysty pomidorek w drwalu to coś czego brakuje w maku. Sucha bula z serem i kotletem potrzebuje jakiegoś warzywnego przełamania smaku jak na moje p o t r z e b y. Ale ogólnie wracam do owsianek, jak się dziś zwazylem to jebać drwale (i nielimitowane ciastka w biurze...).

No jak to, nie masz zamiaru znowu stawiać czoła hordom randomowych mobków na ulicy (DELINQUENTS!), którzy próbują zaatakować legendę chińskiej mafii, tak by wpadł Exp i Kiryu uczył się od nowa ciosów, które osiem razy w ciągu całej sagi w jakiś sposób zapomniał? Ja mam zamiar xD

Z.za darmo? Czemu tego nie ma w PS+ Premium

Top Chips zielona cebulka, czyli najlepszy klon lejsów. No albo już wspominane wcześniej, te takie chrupki 3D fromage tej samej marki, goty w gębie

Ostatnio wziąłem pringelsy w różowej tubie, prawn cocktail. Gówno straszne dla mnie, sam ocet z posypką keczupową. Nie dla mnie to, stracone 8.99 zł i kalorie To już te chińskie prażynki krewetkowe z Biedry lepsze, bo mają sproszkowane skorupiaki chyba w prawie połowie swej masy, a tu to bardziej smak kwaśnego sosu do krewetek.

Ja niechcący mam zero platyn na kilkaset gier jakie mi się przewinęły przez ostatnią dekadę xd Powinna chyba przyjechać policja konsolowa zabrać mi sprzęt. Kiedyś nawet próbowałem w jakimś samograju, bo pisali, że wystarczy iść przed siebie i wpada dzban. No nie wiem, pewnie przeoczyłem obejrzenie jakiegoś gołębia w oddali przez lornetkę czy inne "zostań w bezruchu przez 3 minuty".

Myślałem, że do tego drwala to kolejki zakręcają aż na autostradę. A tu dziś rynek, ścisłe centrum z tłumami na deptaku, wszedłem do maka po kawę za 5 zeta i siku, 5 minutek bez kolejek i załatwione. Czyżby ten cały hajp był fałszywy

Cena leci na łeb, na OLX po 170 zł z odbiorem do rączki już widziałem lokalnie.

Na gry się nie napalam, bo tam faktycznie często jest bieda i wychodzi wcale nie lepiej niż w innych okresach, ale subskrypcje PS+ co roku były ucięte o 25% (z możliwością kumulowania okresów, co normalnie nie jest możliwe), więc przy obecnej podwyżce to jedyna szansa na starą cenę :f

Nadal mam traumę po wizycie.