Treść opublikowana przez _Red_
-
Odżywianie
Nie no, lepiej pić normalną, albo Mirindę 13g cukru/100 ml Te napoje nadawałyby się zamiast carbo na maratony, a nie jako zapita do czipsów dla typowego Stefana. Obiadek wygląda zacnie, ja póki co fasolkę po bretońsku wchłonąłem.
- Promocje
-
Fast food
Bo to była bółka.
-
Fast food
No tak, że ktoś woli iść na kanapkę z kurczakiem w panierce, a nie z klopsem. Wtedy mówi, że woli KFC od BK. Co w tym dziwnego
-
Fast food
W skrocie - Yano ma blisko do mcd.
- Plany na dziś.
-
Odżywianie
Tak wlasnie myslalem, doedukuje sie.
-
Odżywianie
A co on daje? Cos z trawieniem czy co?
-
Odżywianie
Np. firmy Yano xd Sam mom i tluszcz. Pomyslec, ze kiedys to nawet lubilem.
- Plany na dziś.
- Plany na dziś.
-
Odżywianie
Fajna waga, wie ile masz kg bez stawania xD
-
Odżywki, Gainery itp.
Grzyb, policzyles chociaz ile masz niedoboru protein, czy jesz 3x bo tak mówio na etykiecie? Tez w ten sposob jadlem jak zaczynalem, gdy myslalem ze to magiczny proch dajacy przyrosty. Kabi pewnie żuje twardą wodę jak na alpha male przystało
-
Odżywki, Gainery itp.
3x dziennie bialko z paczki? Zakladam, ze to az 90g z prochu. Z ciekawosci, ile wcinasz z jedzenia? WPC biore tylko 30g rano do owsianki, a do 160g dobijam spokojnie zarciem. Suplement powinien uzupelniac niedobory, a nie wg instrukcji "3x dziennie i gwarantowane 5kg suchej masy". #allegro #serwatka
- Fotki
-
Odżywianie
Okaże się, że to 4x2 pączki.
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
Nie masz (jeszcze) 30 levelu? Podbijamy w NG+ do 30tego byś miał szansę na starcie. Przekroczyłeś już 30ty - zostawiamy taki jaki masz. Tak brzmi najlogiczniej. Dziwne, żeby gracze musieli targetować w kończenie gry na dokładnie 30 levelu, jeśli spokojnie da się z questów wyciągnąć więcej.
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
Wynika z opisu, ze z tym samym.
-
Wiedźmin 3: Fabuła - różne możliwości, zakończenia
Grubasa ponoc dalo sie przekonac. Drugiego niet.
-
Fotki
W moim przypadku po pracy "umysłowej" jest wrażenie ogólnego wypompowania - szczególnie po dniu pełnym rozmów z klientami, ustaleniach specyfikacji itp. I to jest złudne, bo myślisz sobie "ale jestem padnięty, odpuszczę siłkę". A tak naprawdę mięśnie są pełne energii i gotowe do treningu, jeno spać się chce bo mózg zmęczony. Po dniu siedzenia na dupsku siłka to najlepsze co może być (a w nietreningowe jakaś trasa rowerem naokoło) zarówno dla mięśni jak i kręgosłupa. Fatalnie bym się czuł, jakby mój dzień ograniczał się do: - wstanie z łóżka - dupsko w auto - autem do pracy - wjechać windą - usiąść na dupsku - 8h później wsiąść w auto (aha, no i zjazd windą) - wysiąść pod domem z auta, wjechać windą do domu - usiaść przy kompie z browarem xd Większość moich znajomych niestety żyje w takim trybie
-
Odżywianie
Nie wytrzymałbym przy tak małej ilości tłuszczu i w kółko na kurczaku. Mogę zjechać z węglami do 100-150g, ale kark z grilla czy jajecznica na maśle to kulinarny must have, więc faty stanowią u mnie sporą część paliwa.
-
Odżywianie
Nie można aż tak ucinać, bo sobie zapewne metabolizm spowolnisz - potem wrócisz do normalnej kaloryczności i organizm nazbiera zapasów szybciutko. Lepiej zredukować te 500kcal dziennie i rozłożyć efekty na kilka miesięcy, a nie pozbyć się kupy i wody w tydzień myśląc, że się schudło.
- Fotki
-
Batman: Arkham Knight
W grafie jedynie drazni mnie brak antyaliasingu. Z bliska wszystko jest doskonale i szczegolowe (tekstury miodzio), ale w tle krawedzie i wszystkie cienkie elementy otoczenia pływają i mrugają okrutnie, pokazując ząbki. To psuje caloksztalt edit: mowa o ps4 edit2: dotarłem do momentu, w którym atakuje mnie 40 dronów Nie mogę tego przejśc, po prostu nie. Gdzie bym się nie ruszył, otacza mnie 20 linii wzroku wrogów momentalnie zamieniających się w czerwone + z góry strzelają do mnie rakietami helikopterki. Ile bym nie side-stepował batmobilem, obrywam. Bez kitu, mam dość. W ŻYCIU nie powinni z tego robić world of tanks, bo to już jakiś absurd.
-
Odżywianie
Większość chyba opiera się na jakimś wzorze, biorącym pod uwagę wiek, wzrost, aktywność itp. Pierwszy lepszy jaki sprawdziłem: http://www.healthycalculators.com/calories-intake-requirement.php Wynika, że dla utraty 0,5kg tygodniowo powinienem jeść 2266.19kcal. Przy 2000kcal nic mi nie spadało, dopiero przy 1800kcal wytracałem sadło średnio 1kg na miesiąc, aż do granicy 75kg (niżej się nie udało).