_Red_

My oddaliśmy chatę po 5 latach w gorszym stanie, ale po prostu od zużycia. 40-letni parkiet się już odklejał miejscami, ściany wymagały odświeżenia. To raczej podchodzi pod normalne zuzycie materiału, a nie zniszczenia. Nam kaucję oddała, zostawiliśmy z własnej woli część na farby itp. bo staruszka była bezproblemowa przez cały pobyt.

U mnie płatnikiem za konto D+ jest Netia na czas trwania abonamentu, więc i tak przez jeszcze jeden rok jestem zdany na to co podpisałem (0 zł przez 12 mc potem 29 zł/mc). Zobaczymy z czym wejdą w ramach utrzymania klienta :f

Napisałem jednak przez formularz idąc ścieżka "chce anulowac subskrypcję". Dam znać co powiedzą, bo jak ma zostać 480 zł za automatycznw wznowienie Premium to niczego nie ruszam i niech mi tyle bierze za rok. Edit Chyba tu znalazłem odpowiedz https://www.reddit.com/r/PlayStationPlus/comments/1730ix9/ps_plus_subscription_still_says_11999/ W listopadzie auto odnawianie zmieni cenę na aktualne 630 zł, a 480 zł dotyczyłoby tylko gdyby kończyło mi się przed tym terminem To chyba widzę opcje taka, że zostawię to do grudnia 2024, wyczerpie premium i przejdę na essential bo drogo się robi w porównaniu do małej ilości gier, które ogrywam w abonamencie. No albo coś wyhacze w Black friday jakby ucięli 25%

No spoko tylko porąbane jest to, że z jednej strony mówi mi, że samo się przedłuży (Premium) za 480 zł, a jak bym chciał kupić samodzielnie to 630 zł. Oczywiście przekopać się przez formularz kontaktowy to masakra, a zwykle po zawężeniu kategorii pozwala mi tylko wysłać formularz prośby o zwrot kasy itp., a nie o pytanie o cenę usługi.

PS+ Premium kończy mi się w grudniu 2024. Komunikat o wznowieniu mówi mi nadal o cenie 480 zł (sprzed powyżki) Jak wejdę głębiej w "kup subskrypcję" to jest już nowy cennik Ktoś się orientuje, czy jak zostawię tak jak jest, to po 31.12.2024 wznowi w cenie starej czy nowej? W końcu cena z oferty widnieje 480 zł i wg polskiego prawa, trzeba sprzedać za tyle, co na etykiecie Bo teraz nie wiem, czy naładować środków ze zdrapek by wyhaczyć jakieś stackowanie z rabatem na Black Friday (od tej ceny 630 zł), czy liczyć, że zdejmie mi 480 zł za rok.

Nie kojarzę, kiedy ostatnio odczytywałem jakikolwiek QR z TV więc nie wiem.

Odpaliłem ten darmowy F4 z kolekcji PS5, ale szarpane 30fps i input lag był niegrywalny. Chętnie jednak zatopie się w tym świecie w 60fps i wysokiej rozdzielczości Kiedyś skończyłem na PS4 i fabuła była całkiem spoko, z tą hibernacja, porwanym dzieckiem (nie spoiler bo to pierwsza godzina gry), gildią naukowców etc.

Nie widziałem nic na temat limitów zakupu jakichkolwiek obligacji poza pincetplusami (ROS/ROD). No chyba że w ramach IKE to aktualnie coś koło 20k w tym roku.

Zgadza się, mają sens dlatego EDO zbieram co roku pod korek w IKE. Wziąłem jednak mieszankę 80/20 TOS/COI. Te odsetki wypłacane po roku traktuje jako miły zastrzyk finansowy, a pozostałe papiery faktycznie się kumulują na kolejne lata.

Jak na mnie dwa przeziębienia na rok to raczej okaz zdrowia (przy dwójce dzieci ciągle przynoszących syf z przedszkola i żonie dłubiącej z bliska w chorych paszczach) Swego czasu nie było miesiąca bez zajebanych zatok, na szczęście teraz to typowe wodniste przeziębienie.

W sumie dawno nie byłem chory, bo jakoś wczesną wiosną bodajże. Zaczęła się jesień Bożenko i w niedzielę jeblo mnie nagle - rano dobrze, o 10 tak se, o 12 ogień w gardle a wieczorem leje się z nosa częściej niż nadążam wyrzucać chustki do kosza. Pocieszające to, że gdy tak pierdolnie mnie z partyzanta w parę godzin to zazwyczaj szybko się kończy - gorzej gdy infekcja wyraźnie się buduje dzień za dniem i sam prolog do przeziębienia trwa 3 doby, a tu jebut tak znikąd bez wcześniejszego złego samopoczucia.

TOS stałe 6.85% na 3 lata czy COI zmienne inflacyjne na 4 lata? Myślę nad proporcjami 70/30 (stale/inflacyjne) bo jak inflacja zejdzie do ok 5% w 2024 to obligacje wskoczą na 6.25%. Z drugiej strony jak ceny wystrzelą to udupie się na 6.85%. Ktoś umie przewidywać przyszłość?

@Czoperrr Zobacz próbki: https://m.gsmarena.com/oneplus_11-review-2524p6.php

Możliwe. Redmi Note 9 miał na pleckach, obecny Note 12 bodajże z boku. Frontowo na ekranie jest jednak super wygodnie, a spodziewałem się problemów.

Osobiście przeszedłem z MIUI na Andka z nakładką Moto i poza tym że zyskał boosta na wydajności i sporo wygodnych dla mnie gestów, to nie widzę póki co żadnych wad. Na razie sprawuje się zajebiście i mega mi leży czytnik palca na ekranie - nie trzeba smartfona ciągle podnosić ze stołu by odblokować od tylca i coś poczytać, reaguje od strzała bo się miejscowo nie brudzi (ekran raczej się wyciera co jakiś czas, a ten sensor z tyłu już gorzej :p)

@Square ten. Jak odpisywałem to przybyło trochę postów :f

było?

Jeszcze nie. A ten filmik z miodkiem na czarnym tle to też polecam do testowania ekranu, idealnie jak wyłączy się światło w pokoju i wtedy widać ten kontrast.

Nie wiedziałem, że jest czwarta Trójka (House of Ashes) najmniej mi siadła, bo nie cierpię klimatu katakumb i innych tutanchamonów. Obejrzałem krótki gameplay Devil in Me i teraz kcem, klimaty sherlockowe, XIX wiek, psychol morderca z wonsem

Ja zacząłem z max levelem tuż pod misją "Komu bije dzwon". Z punktu widzenia timeline nadal ma to sens, bo np. w smskach z Panam pojawia się info, że zaczynam nowe zlecenie. Nadal dzieje się to realnie przed skończeniem głównej gry, bo chcemy się "wyleczyć" z relica, stąd ta dystrakcja i rozpoczęcie nowego tropu. Imho jest to naturalniej zrobione niż w Wieśku, gdzie nagle tuż przed wielkim ratowaniem Ciri lecimy sobie do Toussaint i jesteśmy kilka lat po wydarzeniach z fabuły :f

To by wyjaśniało sprawe i pokrywa się z rzeczywistością (pliki są zaindeksowane po restarcie), dzięki:) Pozostaje zatem ustawienie zapisu downloadow do ROMu a nie SD.

No właśnie też myślałem że musi je zaindeksowac. Jak zresetuje fona to je już widzi. Podobnie gdy ustawie Chrome Downloads folder na pamięć wewnętrzna, a następnie przeniose pliki file managerem do SD Card/Downloads to już będą zaindeksowane. Jedynie świeżo po pobraniu na SD niet. Nigdy wcześniej tego nie obserwowałem, bo wszystko zapisywałem do wewnętrznej pamięci, a dopiero wczoraj wpadłem na to, by śmieci z przeglądarki leciały na SD.

Sprawdzi mi ktoś taki case? Chrome na Androidzie. Ustawienia > Pobrane > Zapisuj na karcie SD. Cokolwiek pobieram przez Chrome w ten sposób, to zgodnie z oczekiwaniem, ląduje do folderu Downloads na karcie pamięci. Problem w tym, że file managery nie indeksują tych plików i nie pokazują. Inne pliki z karty SD są widoczne w kategoriach Obrazy / Filmy/ Dokumenty, ale te zapisane przez Chrome nie. Też ktoś tak ma na Andku 12?

Ten ostatni z trzech miesięcy bodajże to akurat ponoć sensowny, bo w końcu można było wywalić piloty serwisowe i nie trzeba się już martwić Auto Brightness Limiterem (ABL).

LG C2 informuje mnie o updejcie firmware do 03.33.80. Ostatnio jak pamiętam to były jaja, że jeden update rozwalał poziom czerni, kolejny naprawiał, a następny wprowadził długo oczekiwane fixy do agresywnego auto-dimmingu. Na razie nie znalazłem opinii o *80 (poza lakonicznymi gównopostami na Reddicie typu "it's bad", "it's fine"), ale prewencyjnie poczekam na pierwszych c h ę t n y c h.