-
Postów
18 099 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez _Red_
-
Tak, już po walce (tej początkowej, co chciał mnie przetestować jako słynnego boga wojny, o ile będą następne). Cisnąłem wczoraj ten drugi świat - wodno / pustynny czy jak to tam się nazywało. Płyń łódką, podnieś skrzynkę z wysepki, wyłów surowce tam gdzie jest marker na wodzie, posłuchaj synalka, idź do killrooma... Nie wiem no, jakby taki dynamiczny Horizon (albo chociażby jakiś soulslike) wymagał obracania postacią jak czołgiem to też miałbym taki feel, że jest topornie. No ale taka konwencja, może przypasić, a może nie.
-
Wiem, że ta część to "więcej tego samego", ale na razie po kilku godzinach jakoś nie czuję tej wczuwy co w poprzedniej części. Tam spokojnie było tylko przez pierwsze 5 minut podczas rąbania drewna, aż nie odwiedził nas pan B. w leśniczówce no i zaczął się rozpierdziel. Tutaj mam wrażenie, że ciągle gram w tutorial. Może też fakt, że średnio lubię tematy nordyckie (stąd najmniej mi siadło Skellige w Wieśku, tak samo AC: Valhalla) i nudzą mnie śnieżne/niebieskawe wizualia. Gameplay wydaje się konwencjonalny niczym TLOU1 czy inni Strażnicy Galaktyki - tj. idź przed siebie, podnieś skrzynię (wygodnie leżącą na półce skalnej tuż obok), posłuchaj dialogu z dzieciakiem, walcz ze stworami. Na razie jeszcze nic mnie jakoś nie wyrwało z fotela, czekam na rycie bani jak w poprzednich GOWach (nawet tych starych, gdzie bombardowanie Heraklesa (chyba?) w gębę kamieniami zostawiło mnie z lekkim opadem szczeny. No i system walki z tank-controls jak mi zbytnio nie leżał w GOW, tak nie leży i tu. Przeciwnicy co chwila atakują mnie od pleców, podczas gdy skupiam się na tym, co przede mną. Szybki obrót za pomocą L1 + d-pad jest kuriozalny. Pogram dalej, bo na pewno nie jest to zła gra, ale od razu widzę, co mi nie leży.
-
Najlepiej właśnie wychodzi to, co wymagałoby osobnego siekania. A tu wrzucasz wg kroków np. pomidory, czosnek, zioła, włoszczyznę, on to zmiksuje, ugotuje i miesza w trakcie, wiec nic nie wykipi, ani nie przypali. Stąd pisałem, że głównie w zupach nam ułatwia życie. No i w sumie jeszcze bigos, hindus i parę innych, które robi się poprzez ładowanie wszystkiego w jeden gar. Ale nie uważam sprzętu za lifechangera.
-
Z innej beczki, co motywowało kolegę do kupna TV 8k? Chyba tego typu contentu jest niewiele, a ponoć te 1300 stref podświetlenia daje słaby kontrast, bloom wokół literek oraz czarne smugi w grach (nawet Rtings o tym mówi, a zwykle chwalą Samsungi bezkrytycznie). Jak ma możliwość wymiany z powodu awarii to polecilbym zejść na jakiś dobry 4K. BTW odnośnie PS5 i 1080p
-
To mnie nie zadowala, chcę rozumieć co robi dana opcja, bo to polskie tłumaczenie w opcjach LG czasem jest takie niedomyślne. Jak mam np. rozumieć "sprawdzenie" - będzie analizował, czy wymaga czyszczenia, czy odpali to czyszczenie. A e-manual nie rozpisuje się nic na ten temat.
-
Panowie, w sekcji "Ochrona Panelu Oled -> Czyszczenie pikseli" mamy kilka opcji: - Działa po wyłączeniu telewizora - Rozpocznij teraz - Szybkie sprawdzenie Na razie nie chcę sam nic uruchamiać, może ktoś wyjaśnić, co każda z nich robi i czym się różni? Instrukcja pod tym względem jest znikoma.
-
Jak cos to był sarkazm, ale nieotagowałem
-
Jak mam gotowac kaszke dziecku bez termomixa (woda, kasza, owoc, zamieszaj), hę? xd A lidluś ma jakiegoś następcę już. Wersja Smart czy jakoś tak, większy ekran, więcej mocy w ostrzach. No ale mój poprzedni Monsieur Connect jeszcze działa więc za te 1499 zł będę go molestował, aż padnie. Do zupek najlepiej (kremy z pomidorów etc.) bo wszystko w jednym garze da się ogarnąć i w zasadzie jakoś więcej go nie używamy.
-
TV za 300 USD, nie wiem czy mantę za tyle u nas kupię Jak mówiłem że w sklepie nie widziałem różnicy między Samsungiem Q70r za 4000 zł a OLEDem za 5500 zł to wtedy jeszcze nie wiedziałem, jak bardzo się myliłem i słusznie mnie zjechali. Anyway ostatnie posty chyba można przenieść do tematu o TV bo tu zbiera się plusiki tylko za fotki starych gier w folii (które każdy szanowany gracz ma w PS+ Extra ).
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Nie jestem pisowcem, ale... -
A pykanie to słyszę czasem, zwykle chwilę po wyłączeniu.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
To w ogóle legalne wykorzystywać dzieci do rządowej propagandy. -
Ty raczej nie masz w s95b różowej bieli. ... QD-OLED ma różowe czernie ponoć gdy pada światło :southkoreanfight: Też tak myślę, no chyba że za 5 lat będzie jakieś PS6 z HDMI 2.2 i 240Hz/8K, to siła rzeczy upgrade technologiczny. Ale tak jeśli się nie rozwali to będę trzymał w opór.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
MDM dołożył mi ok 22.000 zł rabatu na całe mieszkanie warte ok 350k i to chyba już był korek (zarówno pod kątem metrażu jak i średniej ceny w województwie - było dużo obostrzeń w tym zakresie, aż modliłem się by pomiar chaty po oddaniu nie wyszedł nawet 0.1m2 poza limit). 2% stała stopa to też oszczędność tej kwoty, ale rocznie na odsetkach (liczę ok 500k za chatę, różnicę między oprocentowaniem rynkowym np. z 7% a rządowym 2%), więc ten program wydaje się dużo bardziej kosztowny. Ciekawe czy zacznie się kupowanie kolejnych mieszkań na kolegów czy członków rodziny (żeby liczyło się jako pierwsze). 10 lat kredytu na 2% przy stopach bliskich 7%, toż to perpetuum mobile finansowe -
Na moje oko wygląda spoko. Nie jest to może biel jak ściana, bo włącza się ten limiter jasności przed wypaleniem, ale róż na szczęście nie przebija. LCD miał za to bardzo brudne jednolite kolory (widać było jakby narożniki i środek były zakurzone, chociaż ekran był czysty), także imho jest lepiej. Kochany Sferis. I jeszcze wersja z moich koszmarów i wyobrażeń, zanim z łomoczącym sercem rozpakowałem Ewentualnie zaraz po upływie gwarancji.
-
Kolejne obserwacje - już po dobie użytkowania banding nieco się wyrównał przy 5% pokryciu ekranu, a przy 20% w ogóle jest gładka szarość. Także porady, by trochę wysmażyć matrycę obrazem HDR (od wczoraj do dziś leciały gry, filmy, demka na YT, teledyski jako umilacz przy pracy xd) zanim zacznie się oceniać wady, były trafne. Może też dodatkowo w standby mode włączyło się to szybkie czyszczenie matrycy, tego nie wiem bo chyba nie widać żadnej notyfikacji na ten temat. No i właśnie odkryłem gamechanger w user experience - fakt, że webOS ma ten kursor wskazywany pilotem powoduje, że mogę wskoczyć momentalnie w dowolny fragment filmu czy serialu w Disneyach i innych streamingach. Jak mnie chuj strzelał wcześniej z tym mikropilotem, gdy musiałem przewijać odcinki w prawo/lewo w tempie ~3 minuty filmu na sekundę. No albo byłem n00bem i była na to jakaś łatwa opcja, nawet głosowa w Bixby, lecz takiej nie odkryłem. A tu kursor w dowolne miejsce paska progresu, cyk, oglądamy od razu od drugiej godziny gdy jest taka potrzeba. Na razie turbo zadowolon żem z wymiany TV. Nie mam się do czego przypierdzielić - wszystkie moje dotychczasowe braki i bolączki (smugi czerni, blooming wokół napisów, brak detali na ciemnym tle jak np. wyblakłe gwiazdy na nocnym niebie, przewijanie filmów, brak HDMI 2.1 itp.) zostały rozwiązane.
-
I to jest zajebiste, że w końcu pojawiła się zdrowa konkurencja w tym segmencie OLEDów. Oby kolejne modele były jeszcze zajebistsze zarówno u LG jak i Samsunga. QD-OLED i ta mega jasność robi wrażenie z tego co widziałem w testach, chociaż jak grałem wczoraj wieczorem w GOWa i scenka: ciemna jaskinia, kontrastowe ognisko palące w oczy (każda iskra lecąca z ogniska to jak jakiś jebany żywy świetlik na ekranie OLED), potem wyjście na śnieg to od bieli aż musiałem zmrużyć gały. Skoro te w porywach ~700 nitów w C2 w HDR na małym obszarze potrafi ładnie pokazać kontrast, to s95b pewnie jest jak spawarka. Tymczasem doceniam wygodę WebOSa, wskaźnika "wii-lota" i komend głosowych po polsku. Klikanie na szybko po ekranie kursorem nigdy nie było szybsze, podobnie nie muszę gadać z telewizorem po angielsku jak to było w Bixby xd
-
Do DeLonghi kupuje oryginalny płyn za ok 30 zł i starcza na bodajże 5 czyszczeń. Nie wiem czy to po prostu jakiś klasyczny roztwór kwasu mlekowego, czy ma dodatkowo tajemny składnik od firmy, ale pewnie zamienniki też by się nadały. Z drugiej strony jak patrzę na różnice w działaniu markowych tabsow do zmywarki, to nigdy bym nie wrócił do jakichś marketowych no name. No ale może ktoś się wypowie bo stosuje konkretny zamiennik.
-
Ojejcu, GOW:R w trybie Quality + 120Hz w 4K dla osiągnięcia framerate 40fps. Fajnie developerzy wymyślili takie usprawnienie (chyba w Ratchet & Clank to wpierw się pojawiło?). Nareszcie można wyciągnąć możliwości HDMI 2.1, bo w Samsungu co z tego, że matryca była 120Hz i 4K, skoro użycie tego razem z jakiegokolwiek urządzenia (np. konsoli) ograniczał port HDMI 2.0 (4k/60Hz lub 1080p/120Hz). Pięknie to wygląda, ostre w ruchu jak żyleta i płynne. Dobry zakup, niech tylko się nie zjebie xd
-
Wpadnij z nią do mnie to ułożymy wieżyczkę.
-
No jakoś tak kurde pustka teraz. Wiem, mój czajnik Silvercrest jest lepszy! Za to mój LG C2 ma więcej pionowych pasów!
-
Tu ziomek po kupnie C2 65" z Allegro pisał, że banding mu się wyrównał po clean pixel, więc faktycznie coś w tym jest, że prosto z pudła nie ma co oceniać https://www.pepper.pl/comments/permalink/11699101 Tu też gość opisuje, jak nowy G1 był kiepski prosto z boxu, ale po wygrzaniu i czyszczeniu jest ładnie
-
LG RC90 po pierwszej próbie. Na gorąco takie porównanko z Boschem Series 8, jak kogoś interesuje: - sama praca bębna wydaje się cichsza, za to wentylator prawie cały czas dmucha jak pojebion (w Boszu tylko parę razy na krótko), więc ogólnie wydaje się głośniejsza w użytku. No ale siedzi za drzwiami, więc luz. Muszę jednak upewnić się, że nie stoi za blisko ściany, żeby się nie zaczął przegrzewać z braku dobrego owiewu. Miejsca na wysuwanie szufladki na wodę starczyło - mam wrażenie, że drży, mimo że wypoziomowana prawidłowo (edit: ano, trzęsie się, bo aż ciuchy ułożone na blacie drżą). - suszy sprawnie, pranko miękkie po wyjęciu, podobnie jak w boszu, czujnik sprawnie skraca czas programu, gdy pranie jest już pozbawione wilgoci. W pierwszej turze poszły m.in. jeansy, są puszyste od razu do założenia. Wszystko prawidłowo. - czuć ten smrodek fabryczny xD Mam nadzieję, że ten powiew plastiku z fabryki rozejdzie się z czasem, Bosz nie jebau chemią tak bardzo na początku - fajnie, że w tej cenie jest opcja zmiany drzwiczek, na szczęście miałem założone tak jak chciałem defaultowo. Na razie spoko, robi co ma robić za mniejszą kasę o ok 800 zł. No i z sitka szybko idzie usunąć suche farfocle, a nie jak w Autoclean, że jak zbiorą się mokre hałdy błota po 10 razach (o ile tyle wytrzyma, bo częściej woła co 2 cykle mimo zapewnień o rzadszej konieczności sprzątania) to potem czeka nas szorowanie pod prysznicem całego pojemnika na kłaki. Ogólnie gdyby nie ten niepełnosprytny czujnik zatkania filtra kłaczków w Autoclean, to pewnie byśmy nigdy nie zwracali sprzętu, bo ogólnie działało ok.
-
Na noc urządzeń nie wyłączam Ale jak wyjadę na urlop to wsio z prądu poza lodówką wyłączam zazwyczaj, to mam nadzieję, że nie zepsuję sobie tego porcelanowego telewizorka xd
-
Jest to widoczne na tej szarości zarówno 5 jak i 20%, ale w normalnym filmie praktycznie nie ma żadnego paska. Czytałem, że trzeba trochę pogrzać TV, tj. używać. Odpalić też Pixel cleaning po jakimś czasie. Na razie po prostu będę korzystał bo poza sztuczna szara plansza nic takiego nie pojawia się w ruchomym obrazie. No i milion wpisów na ten temat kojarzę z różnych forów. to tak z wcześniejszych wątków, także zdaje sie na wasze doświadczenie i zostawiam jak jest. Zero pasów w zwykłym obrazie filmu, gry czy na jednolitym kolorze.