_Red_

Jeszcze miesiąc temu było z 19 stopni w ciągu dnia, gdy jechałem do Energylandii, a teraz -1 i przespałem moment wymiany opon - w czwartek mam wyjazd, dziś jedyny dzień kiedy mogę to załatwić bez dzieci na głowie i kurwa ŻADEN wulkanizator nie ma miejsc na najbliższy tydzień co najmniej. A taki mój stały warsztat, co nie umawiasz się, tylko wjeżdżasz prosto z ulicy - to kolejka aut stoi dużo poza terenem zakładu na tej właśnie ulicy i tamuje normalny ruch, więc się nie ustawiam nawet, bo ktoś mi w plecy wjedzie, albo mandat wlepią. Chyba w przyszłym roku kupię jakieś całoroczne - ani nie jeżdżę nigdzie w góry, zaspy, ani też nie robię nie wiadomo ile tras latem. Z 12.000 km rocznie max póki co, to chyba nie będzie takie głupie rozwiązanie. Ktoś przerabiał temat i może dać jakieś ZA i PRZECIW? Wiem, że co do wszystkiego to do niczego, ale chyba zależy od potrzeb no. Upałów u nas może z 2 miesiące, potem umiarkowanie reszta roku, a śniegu na lekarstwo, najwyżej zimno i deszczowo. Nadadzą się jakieś dobrej marki? Najczęściej pojawiają mi się w polecajkach np. Continental AllSeasonContact albo Michelin CrossClimate+.

Czyli to prawda, że istnieje tajna fabryka Rozich.

Z braku pomysłu na obiad, wyjąłem z zamrażalnika schab w plastrach. Gdy odtajał, miałem już brać się za tłuczenie, ale na myśl o tym + talerzach i rękach lepkich od jajek, mąki, bułki tartej, zmieniłem zdanie i zrobiłem spontaniczny "chinol" resztkowy: Oliwa z oliwek na patelnię, na to pokrojone pieczarki, cebulka. Po kilku minutach smażenia dodałem pokrojoną w kostkę cukinię + pomidory "mięsiste" żółte. Na drugiej patelni smażyłem pokrojone w paski niedoszłe kotlety, czyli czysty schabik oblepiony przyprawą Kamis Street Food Tajski. Po ok 8 min wszystko razem na jedną patelnię w celu dalszego duszenia, szczypta soli, pieprzu, nieco octu ryżowego, trochę mleka do zabarwienia sosu (normalnie dałbym kokosowe z puszki jakbym miał no i najchętniej jeszcze sos sojowy). Wsio z surówką (akurat miałem colesław), ryżem basmati. Aż sam się zaskoczyłem, bo spodziewałem się nieco paździerza, jak to zwykle wychodzi przy improwizacji z resztek lodówkowych, a wpierdoliłem w minutę (dzieciaki też), nawet lepsze niż od lokalnego chińczyka

I przy zakupie tam dajecie "outside EU / 0 VAT"? Wiem, że to pewnie jeden na tysiąc, że ktoś się zainteresuje, no ale mimo wszystko unikanie podatku może być potencjalnie ścigane. Już mam uczulenie na takie sprawy, bo służby za X lat mogą się tematem zainteresować, gdy już zapomnieliśmy o sprawie. Na keye.pl np. nie ma nigdzie słowa czy to brutto, netto, ani w koszyku ani w regulaminie. Więc teoretycznie klient nie bardzo jest świadomy, ale kinguin jasno pozwala wybrać swoją strefę do opodatkowania.

Ja brałem np. na OLX od kogoś, kto miał zapas zdrapek. A dopiero co można było w RTV Euro nabrać w pytę kodów z rabatem 10% przy wydaniu 500 zł. Z tych dziwnych chińskich stron wolę nie ryzykować chociażby z przyczyn podatkowych. Za 10 lat jakieś wezwanie do skarbówki wpadnie za nieopłacony VAT albo cos - już przerabialem kilka obowiązkowych wezwań na komendę jako świadek za jakieś stare przedwieczne deale, szkoda mi czasu i nerwów.

Zapewne kupił kody doładowujące na 300 zł za 265 zł.

Odpaliłem Kingdom Hearts z tego miesiąca, o matko ile tych części jest w kompilacji. Pół życia na te kaczory donaldy by zeszlo.

IMHO nie ma różnicy, bo wyjdzie na to samo docelowo Mam PS+ Extra i na ekranie zakupu widziałem dwie opcje, obie z rabatem 25%: - upgrade do Premium na pozostałe dni subskrypcji (408 dni do 12.2023): 67 zł zamiast 89 zl - dodanie kolejnego roku Extra, czyli do 12.2024. Cena oczywiście 300 zamiast 400 zł. Wybrałem ten wariant. Teraz jakbym chciał zrobić kolejny zakup to mogę podbić do Premium z rabatem 25%, ale już do 12.2024 (127 zł na 774 dni), lub kupić za 300 zł kolejny rok Extra do 12.2025. Czyli jeden pies czy wpierw upgrade, potem przedłużenie. Ceny upgrejdu są adekwatne do pozostałego czasu, czyli ok 16 groszy dziennie x pozostala liczba dni. Opisałem to zrozumiałe? xD A no i tak jak napisałem wyżej, można kilka razy kupować i dokładać kolejne okresy zniżki. edit: patrzajta na to https://www.playstationlifestyle.net/2022/11/16/ps-plus-december-2022-monthly-games-predictions-rumors-leaks/ :heavy breathing: To tylko przewidywania, ale brzmią dobrze, Hadesa nie kupowałem, RE2 ponoć dobre, nie grałem. Kenę jeszcze chwilę by popykał. Dobry miesiąc byłby w takim setupie.

Za to z wpakowanych 6600 zł w fundusze już odbiło do 5k z ostatnich 4200-4400 zł, yaay xd Tylko 1600 zł straty jakbym wychodził dziś, nie licząc utraconych korzysci przez 2 lata, gdy to samo mogło siedzieć na 8-16% gdzie indziej.

Jeszcze więcej można wygrać w kasynie stawiając 100k USD w poksa Dla mnie zbliżony poziom niepewności.

Dokladnie. Dziś nabrałem 3x100 zł za 270 zł (chyba sporo osób nabyło w RTV euro zapas kodów przy rabacie 50/500 zł i się pozbywa nadmiaru), także 22.50 zł miesięcznie za gierki na żądanie to dla mnie lepsza wygoda niż handlowanie pudełkami na OLX. Mam teraz spokój do końca 2024, ale można stackować dalej roczne okresy w tej promce.

Brzmi jakby tylko upgrade do wyższego tiera był z rabatem, ale można stackować

Nie, ale ponoć jeszcze gorszy jest skręt jąder. Jak się w środku przekręcą zwoje to jedyne co możesz zrobić to upaść, płakać i doczołgać się po telefon na 112, a trzeba szybko bo nastąpi niedokrwienie i za parę godzin jest po jajcach. BTW Chlamydia, no ładnie, warto było? xD

Grałem tylko w podstawkę, ale jak masz wybór to pewnie, że Royal. Jak wyżej wspomniano, to ten sam wątek fabularny co oryginał + więcej contentu.

Yebaniutki IP oraz historię edycji ma. Poczułem się rozebrany

Zaczęła się pojawiać informacja o edycji posta. Wyłączono już ninja edity dla s e ñ o r ó w? Wale tyle literówek na androidowej korekcie, że czasem 3 razy poprawiam:f edit test edit 2 jednak nie, to chyba musiałem coś kliknąć, że w innym temacie była wzmianka o zmianach

A to nie wiem ile potrwa, zaczyna się 18.11. Jak patrzę po ile chodzą teraz doladowania, to uważam, że 10% za kod z legitnego opodatkowanego źródła to spoko deal, no ale ciulowo, że aż 500 zł trzeba wydać. Szkoda, że nie zdążyłem z kimś na pół kupic, za późno zacząłem się rozglądać.

A dokładniej, do 23:45

https://www.pushsquare.com/news/2022/11/ps-plus-black-friday-deals-begin-this-week A to ciekawe, nie widziałem nigdzie potwierdzenia tych słów. W RTV EURO można jeszcze przez kwadrans kupić kody (i inne rzeczy) w promce 50 zł rabatu za 500 zł. Tylko po cholerę mi portfel za 5 stówek aż, połowa by styknęła ;( Poza szemranymi Kinguinami oferującymi dobre ceny przy 0% VAT (śliski temat) to chyba na razie najlepsze legalne źródło, by nabrać zdrapek z 10% rabatem.

Zaraz drwal przyjdzie, to kolejki będą już na autostradzie aż do zjazdu na MOP.

Chodzi o to? Niby duzo, ale widzę, ze masz dwa zestawy po dwie buły w każdym. Zresztą i tak jebać maka, tam tylko po kawę 400ml/6 zł wpadam na spacerkach.

Jeśli tylko dla nowych klientów to trochę lipa, a nie black friday. Liczę, że pojawi się to jako produkt możliwy do stackowania okresów, jeśli już np. mamy Extra. Ale w ciemno portfela PSN nie ładuję kodami, aż się nie dowiem.

Sam's Story fajniejsze nawet miejscami niż podstawka no i bardziej skondensowane. Balanga z Kapitanem zalatywała mi trochę najebką z księdzem w Kingdom Come, przaśny klimat xd

Sam pojemnik na fusy potrafi mi zarosnąć futerkiem jak oleję mycie go, lecz tylko wysypię odpady do kosza i włożę z powrotem Także weź szoruj ten mechanizm porządnie.

Nie no było "dzień dobry, tu Kowalski, czy z Panem Redem?" no to wtedy odruchowo mówię "tak", ale to może być pułapka wtedy gdy nagrywają rozmowę Ciężko być podejrzliwym wiecznie, gdy miałem kilka zamówień z allegro i może typ chciał o coś spytać itp. a tu wał z bajnansem.