_Red_

Masz rację, brak trzepomatu. Czuję dyskomfort.

No to już ustaliliśmy - dostosowanie animacji do sytuacji, zgoda, spoko deal. Realny przedmiot z ekwipunku w ręce zamiast defaultowego - standard w cut scenkach.

Dziękuję za wyjaśnienie kapitanie, ale to był sarkazm xD Sam przecież tłumaczyłem kwestię real time vs prerender

W Tekken 2 w endingu panda był ubrany w co innego niż podczas walki z devil hejhaczi.

Czyli jednak o tym mowa co mówiłem xd No... raczej nie. W real time scenkach w większości przypadkow postać jest ubrana i wyekwipowana w to co nosiła w grze skoro scenki są liczone i tak na żywo na engine gry. Chyba że reżyseria sceny wymagała, aby postać np. weszła do pokoju tylko z pistoletem, bo zaraz będzie pojedynek (no to ciężko by miał w ręce wyrzutnie granatów). Pierwsze co mi przychodzi do głowy: FF7Remake. Nie dość, że broń jest faktycznie wyekwipowana, to jeszcze kulki materii widać jakie są włożone. Ale nigdy specjalnie nie myślałem, że to coś ponad standard

A faktycznie, mea culpa, nie doczytalem dalszego wyjaśnienia o animacjach, albo już mi z głowy wypadło.

To co innego, Ty chwaliles, że w real time scence postać trzyma w ręce to, co miała normalnie podczas gameplayu. Jeśli scenka nie jest prerenderem to naprawdę standard. Tu widzę naturalne reakcje animacji postaci, zależnie gdzie stoimy. Fajnie to zrobili. Co to za tytuł, bo w opisie filmu cos nie widzę szczegółów.

Wymieklem na tej netflixowej papce, tzn. odcinku s04e09, w którym pacjentem był(a) transplciowa kobieta, która po zostaniu facetem był(a) jednocześnie gejem, w związku partnerskim z innym gejem i wyszło, że pan(i) trans nie ma guza w brzuchu, ale jest w ciąży i obaj gejowie (w tym przypominam, że jeden w ciąży...) szczęśliwie stwierdzili "będziemy tatusiami", podczas gdy lekarze uśmiechali się wzruszeni, w tle grała rodzinna muzyka. No ja jebie, jeszcze nie dorosłem do takiego mindfucka. Autystyczny Shaun tez był confused, gdyż dziwiło go dlaczego facet uważa się za geja skoro ma z innym facetem stosunek waginalny. Nie chcę żyć na tym świecie...

Trzeba będzie intensywniej trzepać.

Czułem, że ktoś to da xd Przypomniałem sobie, że też to gdzieś widziałem już.

Masz jakąś technikę jedzenia czipsów podczas grania? Morda w miskę prosto czy cos? xD Bo nie ma opcji paluchami, wystarczy musnąć i zaraz dułalsęs cały w oleju.

Ja grałem w zero jak już znałem otoczkę po skończeniu kilku innych Yakuz (chyba 3 i 4 na ps3 jeszcze), wiec to był taki fajny zwrot w przeszłość. Ale na świeżaka właśnie może warto od Y0 zacząć, zobaczyć jak się kształtowało miasto, charaktery postaci, klany.

To u mnie leci czwarty, ale bardziej jako tło do innych czynności domowych, ot sobie posłucham co tam Murphy znowu odpala. Opera mydlana się zrobiła.

Fajna gra, ale mechanika i celowanie strasznie starej daty, stąd szło mi wszystko bardzo mozolnie i grałem na raty, nie mogłem się przemęczyc do skonczenia, a DLC z Samem nietknięte. No ale dobrze się stało, wymiana pudełka na wygodniejsza dla mnie cyfrę.

Hah pomyśleć, ze przeglądałem czasem fanpage blog ojciec, ale typ zesrał się komentarzami od znajomych dentystek, które nawiązały dyskusje pod jego ostatnim postem o drożyźnie w stomatologii. Nawet jak nie było w tych komentach hejtu, tylko jakieś merytoryczne uwagi, to zjeb pobanował wszystkich. Snowflake chromolony.

To dlatego wszędzie ostatnio bez promki po 20 zł chodziły.

No i pięknie, tydzień temu pogoniłem nieukończone Metro Exodus do CEXa (wraz z psim patrolem ) licząc, że kiedyś skończę wraz z kupionym dlc jak pojawi się w abonamencie

Zobaczymy. Takie np. maliny mam zamrożone na cały rok i podbieram po kilkanascie jako dodatek do innego żarcia i było zawsze ok.

Największym problemem właśnie jest chroniczne niewyspanie. Zaczyna mi już doskwierać nie tylko psychicznie, ale i fizycznie bo gorzej się regeneruję, mniej dzwigam, dłużej mnie bolą mięśnie po treningu. Ostatnie 3 miesiące to praktycznie dyżurka w nocy o 2, 3, 4 rano bo kolka, pielucha, żarcie. Teraz jeszcze biegunki od 2 tygodni to w ogóle na standby leżę w nocy.

Borówki hamerykanskie 250g po rabacie ogólnym dla normików + rabacie l o k a l n y m wyszły po 2.79 zł Wyniosłem kilka kilo i pozamrażam

Gruzin ma nieopodal piekarnię, to parę razy to chaczapuri brałem (z mięsem mielonym, salami, szpinakiem itp., chodzą po ok 13 zł). Początkowo myslalem, że to będzie jakaś większa drożdżówka, ot na zakąskę po drodze, a ostatecznie jadłem to chyba pół godziny - tyle mięsa i sera w środku. Pół dnia opchany po takim śniadaniu.

Tak, ale ostatni raz byłem 1.5 miesiąca temu, a że gniazdo szybko rośnie to buff po obcięciu nie jest permanentny. I nie noszę grzebienia na trening

No właśnie nie bardzo xD A byłem na paru zajęciach dla niemowląt w jakims klubu mamusiek. Dodam, że większość to tłuste wrzeszczące kwoczki o zbytniej pewności siebie, a nawet zalotnie nie spojrzą

Mniej więcej prawda xD Plus 5h pchania wózka dziennie liczy się jako aeroby? Nie zapominajmy o suplementacji marletto jagodowym.

Widać, że fachowiec